Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 7063 osób, w tym 1149 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik marcs007
- Wpisujcie tu najgorsze texty piosenek według was.
- Po chłopaku został w komodzie szalik lalala.
- "Zanim się stanę plamą na ścianie" Beaty Kozidrak - czy ktoś mi może wytłumaczyć o co tu chodzi?
- "Tereska, Tereska jest płaska jak deska i nie mam ochoty pozbawić jej cnoty." - nie mam pojęcia, kto to popełnił, ale zachwyca mnie niezmiennie od lat. Szczególnie, że usłyszane w wesołym miasteczku, gdzie przy owej skocznej melodyjce małe dzieci kręciły się wesoło na karuzelach.
- Blog 27 ma strasznie głupie teksty!
- Wara od Blog 27!
- Bo co?
- Bo ma głupie texty.
"W stolarniach warszawskich Gestapo przeprowadziło bardzo szczegółowe rewizje. Niczego nie znaleziono. Okazało się, że szukali deski ratunku." L. Straszewicz
* * *
W początku 1940 r. daremnie oczekiwaliśmy wiadomości, że alianci bombardują Niemcy. Kiedyś konduktor w tramwaju, wskazując na okno, powiedział cicho:
- Dlaczego tego nie zrzucają z samolotów?
Spojrzałem za okno, nie rozumiejąc o co chodzi. Nic nie zobaczyłem. Dopiero po chwili zrozumiałem, w czym rzecz. Pokazywał na afisz nalepiony na szybie. Była to reklama proszku przeciw insektom. Obok olbrzymiego owada wypisane było:
"Zwalcza pluskwy, karaluchy i prusaki."
* * *
Urywek rozmowy dwóch Niemców:
A cóż jest takiego wyjątkowego w tym samochodzie? Kliknij na "czytaj dalej" i obejrzyj wnętrze...
W motelu gdzieś w USA. Dyskusja na temat jakiego obcego języka warto się uczyć. Jeden z europejskich rozmówców stwierdza: "Dobrze byłoby znać Hiszpański - macie tutaj dużą hiszpańskojęzyczną mniejszość, a poza tym graniczycie z Meksykiem". Na to jeden z tubylców: "Meksyk? Przecież w Meksyku mówią po meksykańsku!"
* * *
Australijczyk o Nowej Kaledonii (francuskojęzyczna wyspa na Pacyfiku): "Czy to nie dziwne, że każdy mówi po Francusku, na wyspie, która jest oddalona od Francji o 20 000 km?"
* * *
Australia: "Czy słońce tutaj też zachodzi na Zachodzie?"
Remontowałem z bratem pokój w starym mieszkaniu. Chcieliśmy wpuścić kable od kolumn w ściany, żeby nie szły po obwodzie pokoju na wierzchu. Kując nad tzw. szafą w ścianie znaleźliśmy sporą dziurę na całej jej długości, która została dosłownie zamalowana.
by Grundi
* * * * *
Przeniosłem się jakiś czas temu z drewnianego domu wielorodzinnego na "własne". Dom poszedł do rozbiórki. W jednym ze "stryszków" na poddaszu podczas rozbiórki znaleziono spory zapas prochu i kul. Mniejsza z tym, że przecież to musiało być podczas okupacji też, i jakiś (nieustalony) właściciel musiał o tym wiedzieć. Gorsze jest to, że poddasze się paliło w 1984...
by mentoz
* * * * *
Ja kiedyś przy remoncie łazienki znalazłam metalowy element opatrzony wielkim napisem "UCHUCHYL". Do stałych tekstów rodzinnych przeszło "uchuchylić ci rąbka tajemnicy?" :D
W swoim pamiętniku odnotowuję jako przyjaciela każdą osobę, która się do mnie odezwała.
Ja sobie wpisuję w komórkę numery z książki telefonicznej żeby jakoś wyglądało.
Mam notes z adresami instytucji publicznych, czasem wyobrażam sobie, że to moi znajomi.
Ja często dzwonię do siebie z budki telefonicznej. Żeby sąsiedzi myśleli, że mam życie prywatne.
Mam jednego przyjaciela, który zawsze odbierze, jego numer to 112.
Ja mam 500 losowo wybranych osób na liście GG.
A ty kogo widzisz na zdjęciu?
Ja podczas zrywania podłogi w stary poniemieckim domku znalazłem pustą butelkę po winie z ok. 1935 roku i pół butelki niemieckiej wódki :D nie próbowałem jeszcze ale zapach ma obiecujący :)
by condziur
* * * * *
Nie łamcie się.
Wezwałem fachowców do remontu pokoju (w domu jednorodzinnym), poszedł temat, żeby położyć parkiet trzeba skuć wylewkę pod legary, bo inaczej poziom wyższy niż w przedpokoju.
No to chłopaki jadą młotem po kolei i co wychodzi: wylewka grubości 2 cm pod nią gruz pomieszany z eternitem (grubość jakieś 30cm) i pod tym wszystkim kolejna wylewka.
Kurczę, aż boję się co jest pod tą wylewką.
by traker83
* * * * *
Znajomy podczas remontowania domku jednorodzinnego (wybudowany w latach 30-tych, ziemie odzyskane) odnalazł na strychu przedwojenną niemiecką gazetę, 4 granaty i flagę ze swastyką.
- Tu piszcie najgłupsze nazwy dla zespołów:
- Głębokie Zmarszczki Mimiczne - punk rock.
- Segregator - death metal.
- PowerPoint - discopolo.
- Rzygające Posągi - nie pamiętam co grali, ale nazwa wypaśna.
- Kackupa - super cover metal band se grają kolesie.
- A ja osobiście gram w zespole: Kochankowie Gwiezdnych Przestrzeni.
- Pory Pana, Zbuntowany Kaloryfer - pankole z Jarocina.
Rozpoznałeś ten zamek? Pewnie, że tak. A wiesz gdzie się znajduje? Nie, nie, nie na Florydzie. Błąd. Jest taki jeden park rozrywki w Chinach, gdzie turystów bawią postaci z "chińskich" bajek.
Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:
W Kijowie naukowcy wyhodowali świnię z czystego mięsa, bez grama słoniny. Chwilę po ujawnieniu tego dzieła, zostali rozszarpani na strzępy przez oszalałą tłuszczę.
Dalsze wiadomości z Ukrainy. Dziś na kolejnym posiedzeniu, dwakroć rozwiązany parlament próbuje rozwiązać następujący problem: ile razy trzeba zdjąć prezydenta z urzędu, żeby ten ustąpił.
Z ostatniej chwili: jak donosi korespondent oldbojek, prezydent Putin postanowił uczcić pamięć prezydenta Jelcyna.
Koleś nawet czasem fajnie prowadził ale czasem przesadzał z pomocami...
"Jesteście gdzieś w lesie, wszędzie ciemno,
Jeden z graczy podnosi kamień i rzuca w stronę lasu (tak samo czyni w realu)...
Krzyk (w realu też)... potem jakieś bulgoczące przekleństwo i z lasu wyłania się trzech... -> w tym momęcie przerwał gdyż wszyscy ogarnięci paniką zmykaliśmy przed trzema jakimiś miejscowymi pijaczkami lecącymi z drągami w łapach na pewno nie z zamiarem przywitania się...
U mnie w kuchni za starym ekranem ze sklejki znaleziono paczkę papierosów ekstra mocne z 1983 roku. Z kolei mój kumpel podczas remontu mieszkania na Bródnie znalazł podczas skuwania tynku parę gałęzi i stary numer "Trybuny". A czy wy też coś ciekawego znaleźliście?
* * * * *
Mój znajomy po skuciu jednej ściany znalazł za nią drugie, całkiem spore mieszkanie. Niestety mieszkał tam już sąsiad.
by lazyjones
* * * * *
Hehe, ja w tym roku szukałem nowego, większego gniazdka. Obejrzałem 15 lokali zanim zdecydowałem się na zakup. Oto co widziałem gołym okiem, bez dokonywania remontu:
ZWIELOKROTNIĆ DZIAŁANIE
Byłem dzisiaj na działeczce. Działeczka jak działeczka - jeden sklep spożywczy z największym wyborem piwa w okolicy i drugi sklep ogrodniczy.Z kilkoma butelkami dębowego w siatce zajrzałem do ogrodniczego, bo trawnik taki jakiś żółty mi się zrobił od mleczy. Oglądam wielki wybór nawozów na trawnik i kątem ucha słucham sprzedawcy.
- Uprzejmie proszę, to preparat przeciwko mrówkom. W celu zwielokrotnienia działania, proponuję wymieszać preparat z proszkiem do pieczenia w stosunku jeden do jednego. Proszek do pieczenia grosze kosztuje i jest do kupienia obok w sklepie spożywczym. Żadna mrówka się nie uchowa!
Babinka zadowolona zapłaciła i poczłapała do sklepu obok.
Po chwili wpada dziadek:
- Coś na mszyce pan ma?
Zatrudnił się Marian w policji. Przez jakąś niedoróbkę wypłaty przez trzy miesiące nie dostawał.
- Co jest, Jadziniak, pieniędzy nie potrzebujecie? - zagadnął go przełożony, kiedy sprawa wypłynęła.
- E, niee, jasne, że potrzebuję, ale myślałem, że jak mi pistolet dali, to już dalej mam sobie sam radzić.
by nicku
* * * * *
Umarł stary, zapalony Quake´owiec.Idzie do nieba, a tam św. Piotr zatrzymuje go i mówi:
- Choć byłeś dobry przez całe życie, byłeś dobrym ojcem i mężem, to nie
mogę Cię wpuścić do nieba.
- A dlaczego?
Na ten pomysł wpadli Rosjanie prawie 2 lata temu, a przygotowania wyglądały tak:
I wcale nie zaczęli z nudów remontować mieszkania, tylko wyszli z widocznym sprzętem na...
Fizyka, dr T.:
- 10^29 to jest duża liczba, bardzo duża. Istnieją jednak większe.
Fizyka, dr T.:
- Siła to zmiana pędu w czasie, czyli gwałt dokonany na masie.
Matematyka Dyskretna, dr P.:
Po godzinie wykładu wykładowca ogłosił, że dziś nie będzie przerwy (więc dwie godziny pod rząd). Na to jeden student wstał i zaczął wychodzić.
- Hej, niech pan nie wychodzi - krzyknął dr P., ale student wyszedł.
Zuzia pisze zadanie z angielskiego, ma opisać rodzinę i pyta się mamy:
Zuzia: Maaamuuuś, a ile Ty masz lat?
Mama: 47
Zuzia: Aha. To ile mam napisać?
by Oorzeszty @
* * * * *
Bawię się samochodzikami z Kubą (5 l.) jeździmy po oparciu wersalki, ja zrzuciłam samochód:
Ja: Ludzie wypadli z samochodu.
Kuba: Już masz nowych jedziemy.
Ja: No ale trzeba coś zrobić z tymi starymi.
Kuba: Już ich nie ma.
Ja: A co się z nimi stało?
EURO 2012
- Nazwa maskotki Euro 2012 – propozycje!
- Chlajkonik.
- Lustracja.
- Aborcja.
- Irasiad.
- Jest takie imię w sam raz dla maskotki – Tradycja.Masz dwie krowy. Jeśli w ustawowym terminie nie złożyłeś oświadczenia, o tym że nie są one wielbłądami to rząd zamknie twoją oborę.
Jogging poprawia nie tylko zdrowie, ale także i samopoczucie. "Od czasu gdy codziennie o 5.50 rano wychodzę z domu pobiegać jestem dużo bardziej zrelaksowany" - mówi były poseł SLD.
Nie mam obaw co do przygotowań Euro 2012. Nawet nie zauważyliśmy kiedy rząd zbudował obiecane 3 miliony mieszkań, więc nie musimy się obawiać o pozostałą infrastrukturę.
Z archiwów JM |
|