Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Akronimy międzynarodowych linii lotniczych
34 911  
4   18  
Wejdź dalej...Wybierasz się w podróż zagranicznymi liniami lotniczymi? Może warto dowiedzieć się jak skróty takich linii "rozszyfrowali" ci, któzy korzystali z ich usług? Oto ściągawka akronimów międzynarodowych linii lotniczych:

Włochy
ALITALIA = Always Late In The Air, Late In Arrival (Zawsze Spóźniony Start, Spóźniony Przylot)
ALITALIA = Arrived Late In Turin, And Luggage In Australia (Spóźniony W Turynie A Bagaż W Australii)

Belgia
SABENA = Such A Bloody Experience Never Again (Cóż Za Przykre Doświadczenie, Nigdy Więcej!)

Pakistan
PIA = Please, Inform Allah (Proszę, Powiadomcie Allaha)

Jugosławia
JAT = Joke About Time (Żarty Z Terminów)

Kanada (Pacific Western Airlines)
Przejdź do artykułu
Podpatrzone w programie TV
22 710  
1   6  
Czyżby tuż po zdymisjonowaniu Wildsteina TVP poszła na całość? Nie mamy nic przeciwko ostrzejszym filmom około północy, nawet w telewizji publicznej, no ale to już chyba lekka przesada...

Kliknij i zobacz więcej!
Przejdź do artykułu
Autentyki CLXXXIV - Fatalny przypadek
38 791  
7   7  
Co proponują Polakom w Anglii? Jakie jest najpopularniejsze polskie nazwisko? Jak odpowiedzieć na zapytanie ofertowe? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w dzisiejszym wydaniu Autentyków...

ZRÓB COŚ W WŁOSAMI

Pogoda jakaś taka plugawa była że czepiały się człowieka różne bakterie i infekcje. Z zapchanym nosem i ewidentną grypą udałem się więc do przychodni celem wizyty u konowała, co by mi jakieś proszki przepisał na choróbsko czy coś.. A więc przycupnąłem sobie na końcu kolejki grzecznie, vis a vis młodej babki lat około ...dziestu i siedzącego obok, z gilem do pasa, jej chłopaka/męża (niepotrzebne skreślić).
Kobitka trajkotała i szczebiotała wesoło, psując swoim piskliwym i przenikliwym głosem atmosferę nabożnego oczekiwania, jaka zwykle panuje w tego typu miejscach. Po jakiś piętnastu minutach byłem pełen podziwu dla zakatarzonego gościa, bo mi jej głos boleśnie wkręcał się w rozpalony gorączką mózg a co dopiero jemu, skoro paplała mu prosto w ucho:
- No i chyba nadszedł czas, żebym zrobiła sobie sobie coś z włosami... Tak! Co ty na to? Słyszysz? Mówię do ciebie... Jak myślisz? No powiedz coś... Może balejaż co?
Gościu powoli zwrócił w jej stronę przekrwione oczy i wycedził przez zęby:
Przejdź do artykułu
Wielopak weekendowy CXCIX
53 440  
10  
Co to dziś takiego ważnego...??? Aha - imieniny miesiąca, pierwsza sobota marca, wolne, piwo... i? I, oczywiście, kolejny wielopak weekendowy:

- Kurna, stary, ale wczoraj fajnie było, paliliśmy trawę, postanowiliśmy dać kotu też się sztachnąć.
- No i co?
- A nic, posiedział z nami, pośmiał się.

by nicku

* * * * *

Spotyka się dwóch meneli, jeden narzeka:
- Kurczę, nawet w czasie urlopu myślę o robocie.
- A jak to się objawia?
- Wczoraj byłem na grzybach, a uzbierałem dwa kosze puszek.

by peppone

* * * * *

- Święty Mikołaju, chcę krówkę! – poprosił mały Lesio.
- OK, chłopcze, będziesz miał krowę.
Przejdź do artykułu
Krótki dżołk
Pierwsze wrażenie bywa mylące - uspokajam się patrząc rano w lustro.
Prosta kartkówka z biologii
165 255  
391   61  
Okazuje się, że świat nauki nie stoi w miejscu. Cały czas pojawiają się nowe teorie, np. ojca "naszego" ministra edukacji. Ale czy ktoś potrafi to docenić?
Oto kartkówka napisana przez ucznia, który, jeśli zostanie naukowcem, najprawdopodobniej przebije nawet teorie prof. Giertycha...

Kliknij i zobacz więcej!

Kliknij na "Czytaj dalej", zobacz całą kartkówkę i zweryfikuj swoją wiedzę z biologii!
Przejdź do artykułu
Wielka księga zabaw traumatycznych C
23 959  
4   3  
Kliknij i zobacz więcej!Setna część księgi. Zatem będą krwiożercze huśtawki, spadające cegły, porażająca elektryczność, ostre noże, rowerki i nieprzyjazne drzewa. A wszystko okraszone cierpieniem i nieraz krwią!

Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...

ZUCH DZIEWCZYNA

Miałam wówczas jakieś 9-10 lat i stosunkowo za dużo pomysłów. Rzecz wydarzyła się latem, kiedy w domku mojej babci na wsi budowany był nowy ganek. Aby zbudować nowy, trzeba oczywiście rozebrać stary, a że zbudowany był z drewna, nie stanowiło to większego problemu. Deski ze starego ganku "panowie majstrzy" zanieśli do szopy. Oczywiście, nie trzeba tłumaczyć, że mama kategorycznie zabroniła bawienia się w szopie z deskami, bo to niebezpieczne, bo są w nich drzazgi, gwoździe itd., itp., bla, bla, bla...
Dlatego właśnie postanowiłam urządzić sobie mały tor przeszkód, wiadomo gdzie. Pamiętam, że miałam wtedy takie śmieszne, granatowe trampeczki z czerwonymi sznurówkami i gumową podeszwą. Łaziłam po deskach, skakałam, biegałam, aż nagle poczułam niesamowity, przeszywający ból w prawej stopie.
Przejdź do artykułu
Kącik Kibica LXXIX - Wyzwanie Actimela
25 338  
1   23  
Kliknij i zobacz więcej!No i doczekaliśmy się. Po srebrnych siatkarzach, szczypiornistach i hokeistach przyszła kolej na złoto! Mamy złoty medal MŚ w skokach! Sensacja! Rekordowy skok Roberta Mateji! No dobra, zanim mnie ukamienujecie za ten niesmaczny żart, dowiedzcie się, kto tak naprawdę jest najlepszym skoczkiem, co Kuszczak robił na ławce, i co łączy Koronę Kielce z Liverpoolem. A Robert? Robert gościł u nas wczoraj , dzisiaj go litościwie oszczędzimy.

  

GLASGOW RANGERS I BLACKBURN OBSERWUJĄ GRZEGORZA RASIAKA. DO TRANSFERU MOGŁOBY DOJŚĆ PO SEZONIE. POLAK MOŻE KOSZTOWAĆ NAWET 4 MLN FUNTÓW.

- Ile może kosztować Grześ?

- Funt kłaków.

- 3zł za metr sześcienny.

- Czekoladowy – 70gr.
Przejdź do artykułu
Rozkoszne diabełki LXXI
19 965  
2   2  
Kliknij i zobacz więcej!Czy to zabawa w koniki, czy jazda pociągiem, czy też pobyt w restauracji, gdy tylko do akcji wkraczają dzieci to musi być wesoło... I jest!

Gdy moja córka miała coś 2 latka, przyszła do mnie rano i powiedziała, że chce pobawić się w konie. Zapytałem, na czym zabawa ma polegać. Wtedy zaczęła mi wyjaśniać:
- Tato, ty jesteś duży koń, a ja mały konik.
Tu na chwilę przerwała. Milczała jakąś minutkę i z pewnym zastanowieniem powiedziała:
- Tato, a dlaczego my konie umiemy mówić?

by Robert7000

* * * * *

W weekend odwoziłem moją siedmioletnią córeczkę po zajęciach karate do teściowej. Dziecko za 2 tygodnie zdaje egzamin na pomarańczowy pas i jest tym z lekka przejęte. Zadaje mi pytanie:
Przejdź do artykułu
Uważaj zamawiając tort z napisem!
143 411  
280   9  
Kliknij i zobacz więcej!Z błogosławieństwem kolegi, którego ta historia dotyczy, zamieszczam jego opowieść:

Jako iż moja małżonka miała urodziny, zamówiłem telefonicznie tort - w miejscu sprawdzonym. Ponieważ moja żona uczy się włoskiego, więc chcąc zrobić jej przyjemność, na torcie miał być napis:

B U O N     C O M P L E A N N O

- co znaczy mniej więcej Happy Birthday.

Zadzwoniłem więc do cukierni, po czym rozmowa przebiegała mniej więcej tak:
- Chciałbym zamówić średni tort śmietankowy z napisem. Na torcie powinien się znajdować napis. Napis jest po włosku, więc pani przeliteruję - pierwsze słowo Buon jak Bożena, Urszula, Ola, Norbert, Compleanno - C O M P L E A N N O. Buon Compleanno.

Wielkie moje zdziwienie było w niedzielę, jak odbierając tort oczom moim ukazał się...
Przejdź do artykułu
Rodzynki (z) wykładowców 3 - UJot czy ugryzł?
55 869  
6   10  
Kliknij i zobacz więcej!Ponad rok czasu już upłynął jak nas nie było w Krakowie na jednym z bardziej znanych Uniwersytetów - czyli Jagiellońskim. A tam właśnie można dowiedzieć się samych ciekawostek na przykład jak się ma offset do żony chana Borysa, o różniach między krzesłami oraz różnicach między profesorami.
Analiza matematyczna, dr. Adam J.:
Po zakończeniu dowodu jakiegoś pomniejszego twierdzenia:
- Nie piszcie tego w zeszytach dużymi literami, tylko niewyraźnie, tak żeby ci co nie chodzą na wykłady tylko spisują nie widzieli.
 
Egzamin z analizy:
Egzamin jak egzamin, student coś bazgrze, zaraz potem przekreśla, i tak jeszcze parę razy. Doktor do niego:
- Pan się nie nauczył!
Na co student:
Przejdź do artykułu
Stodoła pełna skarbów
118 979  
99   65  
Wyobraź sobie, że mieszkasz w Portugalii i od paru lat szukałeś sobie domu na wsi. W końcu znalazłeś świetną farmę wraz ze znośnej wielkości kawałkiem ziemi. Miejsce które wybrałeś jest niezamieszkane od 15 lat!

Podczas poznawanie swojej nowej posiadłości znajdujesz wielką stodołę ukrytą między drzewami. Drzwi do niej są zaspawane i całe zardzewiałe. Bierzesz więc szlifierkę kątową i w końcu otwierasz....



A tam w środku poraża cię szokujący widok...
Przejdź do artykułu
Na pochyłe drzewo nawet Mateja skacze
41 906  
9   16  
Kliknij i zobacz więcej!O czym myślał Mateja siedząc na belce? "Czy to ja jestem ojcem dziecka Anety K.? Nie, niemożliwe, ja nawet buli nie mogę przelecieć"*.  Dowcip dowcipem, ale ostatnie popisy Roberta zmuszają nas do poświęcenia mu osobnego artykułu. Sorry Robert, na forach nie próżnowali…

- Co poleci dalej?

- Worek.

- Worek ziemniaków wchodzi na belkę startową...

- Wór.

- Worek kamieni
Przejdź do artykułu
Gadki naszych wybrańców XXXIII
20 389  
1   3  
Kliknij i zobacz więcej!Dzisiaj nie będzie komentarza. Sam się pisze. Co widać i słychać w mediach. Oddajmy głos wybrańcom.

Poseł Bogusław Sobczak:
Kończę już, pani marszałek.
Wicemarszałek Bronisław Komorowski:
Niech pan kończy, panie pośle…
Poseł Bogusław Sobczak:
Niemniej jednak… Przepraszam, panie marszałku.
Wicemarszałek Bronisław Komorowski:
Nie ma za co.

Sekretarz Stanu Paweł Poncyljusz:
Bardzo przepraszam za spóźnienie, ale mamy nowego prezydenta Warszawy, który nie wie, że zimą trzeba odśnieżać ulice, i miałem kłopot z dojechaniem.
Wicemarszałek Wojciech Olejniczak:
Może w takim razie został jeszcze dyrektor z poprzedniej ekipy?

Poseł Jerzy Szmajdziński:
Przejdź do artykułu
ICBO CLV - prawdziwi geniusze informatyki
32 164  
4   8  
Kliknij i zobacz więcej!Od porad jak jeść czosnek do rozważań jak utrzymywać łączność z sondą kosmiczną poprzez dyskusję o pępkach, windowsie i geniuszach informatycznych. Tylko tu i tylko dziś!

Najlepszy sposób jedzenia czosnku.

- Kto mi powie jak uniknąć późniejszego nieprzyjemnego zapachu z ust?

- Najlepiej się wtedy nie odzywać.

- Zawsze będę serwował czosnek teściowej i dam jej przeczytać Twoją radę. Dzięki!

- Dwie szklanki ciepłego moczu na czczo.

- Gdzieś czytałam, że trzeba zjeść po czosnku pietruszkę albo jabłka. Z jabłkami to by się zgadzało, bo sama wypróbowałam, ale jedno nie wystarczy.

- 8 jabłek 3 melony i łyżkę piachu. Po tym trzeba przebiec 12km.
Przejdź do artykułu
A ty potrafisz pożegnać się z ojczyzną?
48 676  
10   19  
Kliknij i zobacz więcej!Ogłaszamy konkurs na najoryginalniejsze pożegnanie z ojczyzną... Szczegóły na końcu.

Oto opis jak dotąd najciekawszego pożegnania o jakim słyszeliśmy. Wersja oficjalna przemilcza pewne fakty, natomiast opis naocznego świadka wyjaśnia, co tak naprawdę tam się stało:  

Wersja oficjalna z  Wojewódzkiego Portalu Komunikacyjnego Katowice:

"Do nietypowego zdarzenia doszło 23 lutego ok. godziny 18-tej na gliwickim Rynku. Pod ratuszem stał Ikarus 260 nr 3931 z PKM Gliwice otablicowany jako 701. Jak zrelacjonował nam jeden z pasażerów, autobus jechał z centrum handlowego "Arena" na Trynek.

Na placu Piastów nastąpiła zmiana kierowców. Jednak zmiennik był pewien, że musi jechać do Areny, skręcił zatem z ulicy Dworcowej w Wyszyńskiego.
Przejdź do artykułu
''Srebrne usta'' radiowej Trójki 2006
31 292  
4   8  
Kliknij i zobacz więcej!Podczas wczorajszej gali w Warszawie ogłoszono laureatów 11. edycji plebiscytu radiowej Trójki, w którym słuchacze honorują tytułem "Srebrnoustego" polityka będącego autorem najzabawniejszej, najbardziej zaskakującej czy najcelniejszej wypowiedzi.

W tym roku trzecie miejsce przypadło posłowi Tadeuszowi Cymańskiemu za następujące przemyślenia:

"Ja przede wszystkim wystąpię w obronie nocy, bo jest powiedzenie, że noc jest przyjaciółką kochanków i złodziei (śmiech na sali). Tak, że noc nie jest niczym złym. Zależy do czego jest użyta. I częściej noc ludzi łączy niż dzieli (śmiech)."

Oczko wyżej, na miejscu drugim, znalazł się miłościwie nam panujący Pan Premier, Jarosław Kaczyński, z całą stanowczością zapewniający:

"Żadne krzyki, płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne (śmiech, brawa). Przepraszam bardzo: że białe jest czarne, a czarne jest białe. Przepraszam bardzo."

Głównym laureatem tegorocznej edycji - Srebrnoustym Roku 2006 - został...
Przejdź do artykułu
Headlines czyli amerykańskie ''pajacyki'' VIII
27 077  
7   6  
Dzisiaj będzie trochę o prezentach a trochę o cudownych kuracjach.

Prezent dla kogoś naprawdę Ci bliskiego:

Kliknij i zobacz więcej!
Okazja Walentynkowa - hydroterapia okrężnicy

***

Po czym poznać zezowatego rabina?
Przejdź do artykułu
Absurdy PRL: Alkohol to zabójcza broń wroga!
29 055  
4   11  
Kliknij i zobacz więcej!Polski Czerwony Krzyż wydał w 1950 roku książeczkę z serii Biblioteczka Zdrowia, pt. Najważniejsze wiadomości z higieny (dla młodzieży męskiej). Oto jak w początkach państwa komunistycznego walczono z alkoholizmem.
Państwo kapitalistyczne, którego ustrój jest oparty na wyzysku człowieka przez człowieka, nie dba o polepszenie warunków zdrowotnych szerokich mas pracujących, nie walczy z chorobami społecznymi, żałuje pieniędzy na szpitale i sanatoria. Nie ma tam mowy o wczasach pracowniczych czy polepszeniu higieny i bezpieczeństwa pracy. Nic dziwnego, w państwie kapitalistycznym nie życie człowieka, lecz pieniądz ma wartość. Tylko tam, gdzie obalono ustrój kapitalistyczny, możliwa jest rzetelna troska państwa o zdrowie człowieka, o jego szczęście i szczęście przyszłych pokoleń. Zasada państwowej opieki nad obywatelami jest w całej pełni realizowana w Związku Radzieckim, który daje pod tym względem niedościgniony przykład innym narodom.

Wyimki na temat alkoholizmu

W szynku siedzi liczne towarzystwo i rozmawia przy kieliszku o sprawach fabryki. Po chwili przysiada się nieznajomy i stawia kolejkę. Przy wódce łatwo zawiera się znajomości.
Przejdź do artykułu
Co najdziwniejszego zrobiłeś przez sen V
33 837  
8   41  
Kliknij i zobacz więcej!- W dupie mam ten obiad, nie jem, bo nie lubię żeberek - powiedziała Pokakulka do mamy. Nie, nie, wszystko w porządku, to prostu było normalne gadanie przez sen... Posłuchaj, bo mamy jeszcze parę opowieści dla ciebie.


Kilka lat temu nocując u babci o mało nie zrobiłem siusiu do szafy. Babcia na szczęście w porę się obudziła. Oczywiście nie pamiętam.

Inny numer, tym razem tatusia: gra na (powietrznej) gitarze przez sen. ułożenie lewej dłoni charakterystyczne dla basu, prawa perfekcyjnie ułożona na gryfie, konsekwencje: nocny stres mojej rodzicielki oraz kilkudniowe podśmiewanie się z tatusia. Po prostu powrót wspomnień wskutek drugiej młodości - tatuś jako młodzian grał w zespole beatowym na basie.

by toudi15

* * *

Ja to najwyżej chrapę, ale moja najdroższa usiłowała kiedyś pilotem od TV "wyłączyć" księżyc, który świecił jej w oczy kiedy się przebudziła. Mruknęła:
Przejdź do artykułu
Złośliwie o IV RP II
25 496  
1   7  
Kliknij i zobacz więcej!Nie zamknęli mnie na szczęście - żyję - po prostu musiałem przetrawić rzeczywistość. Satyryk (dumnie powiedziane ;)) w naszej rzeczywistości czuje się jak kinoman podłączony do Torrenta - zasoby są praktycznie nieograniczone.

W niedzielę rano włączyłem telewizor, patrzę a tam "Ulica Sezamkowa". Super - pomyślałem. Dopiero jak usłyszałem że program sponsorują literki W, S oraz I zorientowałem się, że to jednak program publicystyczny.

Firma Mastercard przygotowała reklamę skierowaną do polityków - motyw przewodni "Piękno Doliny Rospudy - bezcenne, za resztę zapłacisz pieniędzmi podatników".

Obejrzałem w kinie "Piłę", a potem miałem piękny sen. Śnił mi się Sejm. Pełna sala i nagle głos "Musicie rozwiązać problem związany z tą izbą".

Polskie służby specjalne bardzo się unowocześniają. Niedługo mają otworzyć własny blog z przeciekami tajnych informacji.
Przejdź do artykułu

Z archiwów JM


Najpotworniejsze ostatnio
Najlepsze komentarze