Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 7675 osób, w tym 1243 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik Pieprzniczka
Fidel Castro w końcu zmarł w wieku 112 lat. Teraz można legalnie importopwać kubańskie cygara ale pani prezydent Kaczyńska zabroniła palenia tytoniu w Polsce.
* * *
Stada orłów bielików pustoszą największe hodowle w kraju.
* * *
Ostatni żyjący fanatyczny muzułmański fundamentalista zmarł wczoraj w Amerykańskim Terytorium Bliskiego Wschodu (znanym dawniej jako Irak, Iran, Syria i Liban).
* * *
Afganistan wciąż jest zamkięty. Naukowcy przewidują, że za dziesięć lat poziom radioaktywności powinien spaść do bezpiecznej dla życia granicy.
Dzień 5:
Całą noc śniły mi się ryby. Wielkie i dużo. Wieczorem zadzwoniłem do Tomka. Powiedział, że fajkę ma, ale maski i płetw niestety nie. Szlag by to trafił! Nie mam fajki ani płetw. Ale mam maskę. Kiedyś dostałem od przyjaciela, który kupił ją w sex-shopie. Wygląda strasznie, ale co tam. Najważniejsze, że jest. Tomek powiedział, że maską i fajką możemy się wymieniać, ale płetwy musimy mieć każdy swoje. To podobno sprawa higieny! Trudno...
Dzień 6:
Robimy z Tomkiem płetwy. Okazało się, że zrobić porządne płetwy to nie tak w ch*j nadmuchać jak się nam wydawało! Kupiliśmy z Tomkiem dwie pary gumowych kaloszy, sklejkę i skrzynkę piwa. Laubzegę miałem. Zaczęliśmy od piwa, potem wypiliśmy jeszcze trochę.
PIŁKA NOŻNA
- Kto jest na zdjęciu za Leo?
- Stig Tofring, w przebraniu.
- Lekter Hanibal.
- Dziedzic Pruski.
- To mogę go przepasać po prostu.
- Irasiad.
- Fryzjer.- 160000 lat świetlnych temu eksplozja, a widać gaz z wybuchu sprzed 3000 lat? To znaczy że światło podróżowało do nas z prędkością z prędkością 53 razy szybszą niż prędkość światła. To warp 3 czy 4?
- Lata świetlne to jednostka odległości "znafco".
- Każdy orze jak może, towarzyszu. Myślenie boli oj boli. A czytać - po co ta umiejętność znawcom "znafców"
- Tłumaczenie dla cepa: U nas (t.j. na ziemi) było to widać 3 tys. lat temu, a odległość wynosi 160 tys. lat świetlnych, tj. wybuch miał miejsce ca 163 tys. lat temu.
- Skoro to było widać na ziemi 3000 lat temu to skąd oni mają to zdjęcie? A może faraon zrobił i znaleziono je w jakiejś piramidzie?
- Hmmm... No to ładne zdjęcie te 3 tysiące lat temu zrobili. Kodakiem czy Minoltą?
Tydzień czwarty
Poniedziałek
Po weekendowej imprezie zostało tylko kilka niecenzuralnych zdjęć w telefonie i ogromny kac. Dobrze, że w pobliżu stał dystrybutor z wodą. Kierownikowi nie podobało się, że wypiłem cały baniak od tego dystrybutora. A może nie podobało mu się to, że wypiłem go z gwinta... Nie pamiętam...
Wtorek
Wezwanie od pani z szóstego piętra. Klasyczne "stacja robocza nie uruchamia się". Powodem było spalenie się płyty głównej. Jako, że komputer miał już ponad cztery lata, poinformowałem panią, że zostanie wymieniony na nowy. Pani się bardzo ucieszyła, bo na tym komputerze już nie dało się pracować. Pół godziny później, zgłoszenia o spalonych płytach głównych przyszły od dwóch koleżanek z pokoju tej pani oraz zbiorowo od pięter: 7, 14, 16, 17, 18, 19 i 21.
Środa
Zrobiliśmy coś, co absolutnie nie ma sensu, ale jest wyjątkowe, nadzwyczajne i jedyne w swoim rodzaju! Daliście popis odwagi i tego, że potraficie zrobić coś innego niż wszyscy. Turyści zatrzymywali się na nasz widok, niektórzy gratulowali pomysłu, inni się śmiali, jeszcze inni zastanawiali się - co u diabła?! I dobrze. Po raz kolejny pokonaliśmy zwyczajną codzienną powagę.
Zobacz galerię
Zobacz stronę Bliżej Zwykłych Ludzi.pl
Dzięki!
Jeśli byłeś tam i zrobiłeś fajne zdjęcie, którego nie mamy na stronie, to wyślij je na adres upload małpa joemonster.org
I jeszcze rys historyczny i tło akcji billboardowej:
Korespondent Pepponiew z agencji TASS donosi:
W zeszłym roku liczba kobiet wypoczywających na Krymie tak dalece przekroczyła liczbę wypoczywających tam mężczyzn, że niektóre kobiety wróciły do domu niewypoczęte...
W związku ze spadającą liczbą urodzin Ministerstwo Obrony zleciło produkcję naddźwiękowych, samonaprowadzających się seksbomb.
Z kronik akademii wojskowej
Dzień 40.
Darek odchodzi z drużyny. Postanowił zaciągnąć kredyt, kupić saunę i otworzyć studio odchudzania. Szkoda bo był z niego bardzo dobry zawodnik. Żegnając Darka, zrobiła się z tego mała impreza.
Dzień 41.
Wsiąsz szegnahmy Darrrkha
Dzień 42.
Z powodu nieoczekiwanego odpływu gotówki, handlujemy paciorkami na miejscowej dyskotece. Na wszelki wypadek zabieramy ze sobą bejzbole, w ramach pomocy handlowej.
Dzień 43.
Większość czasu pewno nie było fajno siedzieć w lochu. Ale czasem, gdy na dworze szalała straszna burza, można było wyjrzeć przez małe okienko, i pomyśleć „Łoj, dobrze, że nie jestem na zewnątrz”.
* * *
Marta mówi, że w wędkowaniu ciekawe jest, że to przecież dwie żywe istoty połączone cienką żyłką. Daj spokój, Marta. Dorośnij.
* * *
Pewnie najgorsze, gdyby King Kong szalał po mieście, byłyby te ogromne, potworne genitalia.
NALICZANIE
Jakiś czas temu rozmawialiśmy sobie o telefonach, a dokładniej o naliczaniu sekundowym w sieciach komórkowych w Polsce. Teksty były mniej więcej takie:
- W Erze jest fajnie, tam jest od pierwszej sekundy.
- W Plusie płaci się jeszcze za pierwsze 30 sekund, potem co sekundę.
- Idea ma wprowadzić sekundowe naliczanie, ale jak mają teraz to nie wiem ...
Na co odzywa się siedząca z nami blondynka:
- A Nokia jak ma ?
by Tipros
* * * * *
AMNESTIA, TFU - AMNEZJA
Moja babcia po 15 latach spędzonych w Gliwicach wróciła mieszkać do nas "na stare śmieci", na piękną cichą opolską wieś. Mieszkała tu kiedyś i oczywiście wszystkich znała. Pewnego słonecznego dnia babcia siedziała sobie na podwórku pod jabłonią i piła herbatkę. Drogą jechał dziadek mojego kolegi. Podjechał do żywopłotu, stanął i krzyknął:- Pani Hela! Pamięta mnie pani?
Na co babcia odpowiedziała:
Wiecie, jaka jest niezwyciężona armia świata?
Holenderska.
W holenderskim wojsku są dwie komendy: "ładuj" i "ognia". Natarcie armii holenderskiej następuje zawsze zgodnie z surowymi zasadami! Z przodu piechota lotem koszącym. Za nimi oficerowie na czteronożnych, zielonych wozach bojowych. A najbardziej niebezpieczne są czołgi. Holenderski czołg zeskakuje z drzewa, strzela, dziko chichocze i z powrotem chowa się w konarach drzew. A jak z nimi walczyć - nikt nie wie...
by oldbojek
* * * * *
- Ja wypiłem Domestos i mam wrzody żołądka!- Ja pół roku oglądałem TV z odległości 10cm i mam 5 dioptrii!
- A ja chodziłem przebrany za kobietę!
Cóż za myśli mogą się kłębić w tym małym łebku Pierwszego Sierściucha IV RP? Wpisz w komentarzu! ;)
Pewnego pięknego poranka po nocnej imprezie, mój kuzyn i ja siedzimy przy śniadanku. W kuchni krzątała się żonka mojego kuzyna, w pewnej chwili jak burza wpada ich latorośl Kubuś (lat 5). Zawiązuje się dialog pomiędzy żoną kuzyna (Z), a Kubą (K).
Z: Czego nie posprzątałeś w pokoju?
K: Ale...
Z: Miałeś rano wynieść śmieci i wyprowadzić swego pieska.
K: Ale...
Z: Jakie ale, miałeś to wszystko zrobić!
Chandler: Czasami chciałbym być lesbijką. Czy powiedziałem to na głos?
Chandler: W porządku ludziska, muszę iść do pracy. Jeśli nie wprowadzę tych liczb... to nie sprawi wielkiej różnicy.
[Wszyscy oglądają sonogram z badania nienarodzonego dziecka Rossa.]
Joey: Co powinniśmy tutaj widzieć?
Chandler: Nie wiem. Ale sądzę, że wkrótce zostanie zaatakowany statek Enterprise.
Monica: Gdzie jest Joey?
Chandler: Joey zjadł moją ostatnią paczkę gum, więc go zabiłem. Sądzisz, że to było złe?
Chandler: Gdzie jest Joey? Dzwoni jego mama.
Monica: Jest w łazience... Nie sądzę, że chcesz tam wchodzić!
Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom o nie wypaczonej psychice stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...
KASKADER
Będąc w liceum szpanowałem przed kolegami wysoką odpornością na ból i odwagą graniczącą z szaleństwem. Taki Jackass. Uderzanie głową o ścianę, skoki z dużych wysokości, pozorowane bójki, salta po schodach i tym podobne "matryksy". Razu pewnego na zajęciach WF-u popisywałem się biegiem po ścianie z wybiciem zakończonym padem przez bark. W celu uniknięcia poważniejszych obrażeń przykryłem materacem prostopadłą ścianę na której ulokowany był kaloryfer. Jak łatwo się domyślić jeden genialny kolega usunął materac, a ja uderzyłem głową w metalowe urządzenie grzewcze. We łbie huczy, nie wiem co się dzieje i słyszę tylko jak chłopaki krzyczą co chwila "o k****!"
Trzeci dzień zdjęciowy: Plaża - solówka
Dziewczyny przychodzą na plażę, rozkładają koc, rozbierają się do kusych strojów kapielowych, smarują się kremem i zaczynają się opalać. Z zadowoleniem opowiadają o tym, jak świetnie wypoczywają, jacy mili chłopcy, jakie smaczne szaszłyki... Nagle Kasia siada na kocu i pokazuje palcem w stronę morza.
Tam wychodzi z morza opalony, muskularny mężczyzna w stringach. Zatrzymuje się po kolana w wodzie i dostrzegając dziewczyny zaczyna prężyć muskuły, przyjmować wyzywające pozy i machać do nich rękami. Basia wkłada jedną rękę do swoich stringów a drugą masuje piersi.
Mężczyźnie w wodzie wybrzuszają się stringi co wyraźnie widać w promieniach palącego slońca.
Dzień 1:
Zadzwonił Tomek. Powiedział, że mu się znudziło łowić drobnicę na wędkę. Trzeba zacząć łowić takie ryby, co by chociaż kilka kilogramów miały. Na moje pytanie: "Jesteś pewny, że takie się trafiają?" - odpowiedział twierdząco i dodał, że zapisał się na kurs dla początkujących płetwonurków. Razem ze mną... Pierwsze zajęcia - jutro... Hmmm... Pójdziemy... zobaczymy...
Dzień 2:
Nurkowanie to wypas! Podwodne łowy - to zajęcie dla prawdziwych mężczyzn! Dyrektor Diving Klubu to facet z jajami! Pokazał nam zdjęcia ryb, które własnoręcznie upolował. Do tej pory myślałem, że takie okazy żyją tylko w okolicach Czernobyla. Albo na fotoszopkach je można spotkać... I kto by pomyślał, że w naszym strumieniu (rzeką toto trudno nazwać) takie monstra żyją??? Aż się w głowie nie mieści! Bez kuszy już do naszego strumienia nie wejdę! Na ch*j? Myślę, skąd wziąć 300 baksów na opłacenie nauki. I kuszę muszę kupić...
Kto to jest Cousteau?
Dzień 3:
Z archiwów JM |
|