Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Palma Pikczers > Gdy mirra i kadzidło wejdą za mocno
Servin
:zmechu :bialy_niedzwiedz wyglada jakby Michal Figurski znalazl te cytaty o frytkach i gorliwie sie do nich stosował

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 3 lata temu
:maciej1988 przekonałeś mnie. Je też lubię pitce z ananasem, ale wyłącznie w wersji z tuńczykiem. Jestę bogię
Ostatnio edytowany: 2021-04-12 10:21:44

Axel_pl
Axel_pl - Superbojownik · 3 lata temu

--
W sumie to sobie tutaj coś wpiszę, żeby nie było tak pusto.

kocia_mama
kocia_mama - Superbojowniczka · 3 lata temu
:bialyniedzwiedz Baranek z siedmioma rogami był pierwszy, zanim pojawiły się bestie. Więc nie może symbolizować władzy. Poza tym wg biblistów rogi symbolizują moc, nie władzę.

Same bestie nawiązują do ówczesnego cesarza rzymskiego, gdzie czczono bogactwo, władzę i zabijano chrześcijan. Brak szczegółowych nawiązań pozwala na dowolną interpretację, w zależności od potrzeb danych ludów.
Druga bestia służy pierwszej bestii, dlaczego ma rogi jak baranek, a mówi jak smok już wyjaśniłam. Jest parodią baranka, trochę jak często przewijający się fałszywi prorocy.

To, że kościół rzymskokatolicki to uje i działają jak państwo totalitarne, wszędzie próbując wpieprzać swoje zasady to wiem

To, że czasem ludzie nauki deklarują się jako chrześcijanie to nic nie znaczy. Jeśli jakoś pomaga im to w codziennym życiu to nie ma w tym nic złego, jeśli wpływa na naukę to powinni przemyśleć swój zawód (ale takich na szczęście jest garstka).

Na koniec zostawię jeszcze taką frazę: jeśli masz w domu Biblię to jesteś katolikiem. Jeśli masz w domu Biblię i czytasz ją wyrywkowo jesteś protestantem. Jeśli masz w domu Biblię, przeczytałeś i dowiedziałeś się o czym mówi to jesteś ateistą.


--
Mówiłam już, że każdy umrze?

Axel_pl
Axel_pl - Superbojownik · 3 lata temu
:bialyniedzwiedz


The Book of Daniel is a 2nd-century BCE biblical apocalypse with an ostensible 6th century BCE setting


Aleksander Macedoński - ur. 19–20 lipca 356 p.n.e.[1] w Pelli, zm. 10 czerwca 323 p.n.e. w Babilonie.
Czyli urodzony pod koniec pierwszej połowy IV w. p.n.e., a zmarł na początku ostatniej ćwierci IV w. p.n.e.




I cały misterny plan w pizdu.
Ostatnio edytowany: 2021-04-14 22:34:47

--
W sumie to sobie tutaj coś wpiszę, żeby nie było tak pusto.

Axel_pl
Axel_pl - Superbojownik · 3 lata temu
Because its religious ideas do not belong to the 6th century bc, numerous scholars date Daniel in the first half of the 2nd century bc and relate the visions to the persecution of the Jews under Antiochus IV Epiphanes (175–164/163 bc).
https://www.britannica.com/topic/The-Book-of-Daniel-Old-Testament

Further evidence of the book's date is in the fact that Daniel is excluded from the Hebrew Bible's canon of the prophets, which was closed around 200 BCE, and the Wisdom of Sirach, a work dating from around 180 BCE, draws on almost every book of the Old Testament except Daniel, leading scholars to suppose that its author was unaware of it. Daniel is, however, quoted in a section of the Sibylline Oracles commonly dated to the middle of the 2nd century BCE, and was popular at Qumran at much the same time, suggesting that it was known from the middle of that century.[43]
https://en.wikipedia.org/wiki/Book_of_Daniel#Dating

--
W sumie to sobie tutaj coś wpiszę, żeby nie było tak pusto.

kocia_mama
kocia_mama - Superbojowniczka · 3 lata temu
:bialyniedzwiedz

Kluczem do zrozumienia apokalipsy jest przeczytanie całej Biblii.

Nie mam pojęcia skąd wziąłeś fakt, że róg symbolizuje władzę. Władzę symbolizuje m.in. diadem, który nosił najwyższy kapłan z ale i smok. Bibliści mówią wprost, że róg symbolizuje moc, potęgę boga. Poza tym, w języku hebrajskim jest wiele określeń rogów, są rogi zwierzęce, rogi ołtarza, naczynia. Ten najbardziej dosłowny, barani to właśnie moc.
Baranek nie ma władzy nad królestwami ziemskimi, nad królestwami ziemskimi i bogactwem ziemskim władzę ma smok. W ogóle na ziemi nic szczególnego się nie dzieje, został strącony tam smok, a anioł boży przerabiał ludzi, którzy nie zostali zbawieni na wino

Tak, zgadzam się z interpretacją kozła i barana. Literatura często miała za zadanie podtrzymać na duchu ludzi znajdujących się w trudnej sytuacji. Tu akurat ludy doznawały ucisku ze strony ówczesnych królów, więc dobrze, że ich bóg obiecał im wyzwolenie i zemstę.

Ja tam nie uważam dyskusji za stratę czasu, lubię nawracać ludzi

--
Mówiłam już, że każdy umrze?

zmechu
zmechu - Prezydent Forum JM · 3 lata temu
:kocia_mama pytanie poważne: czy jakieś nowe drogi nawracania Kościół opracował i wdraża? Bo mam wrażenie, że współczesne głoszenie już za bardzo na podatny grunt nie trafia.

Wydaje mi się, że wcześniej (tak powiedzmy z pół wieku temu) ludzie brali wszystko na wiarę, bo tak i już. Współcześnie dużo prościej jest analizować i szukać odpowiedzi. I tu - wydaje mi się - historie biblijne sporo tracą. Raz, że dosyć trudno odnosić się współcześnie do czasów 2000+ lat temu. Dwa to świadomość ile wieków zmian w Biblii miało miejsce i pytanie ile tak naprawdę jest Biblii w Biblii. Trzy to nadmierność interpretacji. Bo można dyskutować czy rogi to władza, czy siła czy moc ale przychodzi taki moment gdy staje się to zwyczajnym biciem piany. Bo ani nikt racji nie ma, ani nie da się tego udowodnić/zaprzeczyć i przede wszystkim nie ma to żadnego znaczenia.

No i to co mnie najbardziej boli to jawna hipokryzja. Biblia mówi aby nie czynić obrazów tego co w niebie - a obrazków i figurek wszędzie pełno. Kapłani mają żyć skromnie, a wokoło jest "złote, ale skromne". Jezus uczy miłości a Kościół "padnij na kolana i bój się, bo piekło!". Stragany przy kościele? Sprzedaż w kościele? Co prawda sam Jezus zrobił z tego raban, ale oj-tam-oj-tam...

Dosyć trudno głosić nowinę i nawracać w takich okolicznościach przyrody.

kocia_mama
kocia_mama - Superbojowniczka · 3 lata temu
:zmechu ja nawracam na ateizm. W kościele katolickim niektórzy aktywiści obrali inne niż klasyczne drogi nawracania, np. Langusta na palmie. Chyba papież Franciszek wdrożył program nowej ewangelizacji, bo stare się nie sprawdzają.

Biblijny stary testament jest zbiorem podań ludowych, przepisów higienicznych czy prawa. Cześć nieznanych zjawisk ludzie tłumaczyli sobie bogiem, w ogóle często rodziny tworzyły swoich bogów, którym dziękowali czy prosili o łaski. Główne postacie biblijne ujednolicały obrządki i wstawiały swojego boga.

--
Mówiłam już, że każdy umrze?

zmechu
zmechu - Prezydent Forum JM · 3 lata temu
:bialyniedzwiedz Myślę że zasadniczy problem to nie jest kwestia "wierzę/nie wierzę", ale własnie "przekonanie" do wiary.

Mamy Biblijnych Apostołów - osobiście spotykali się z Jezusem i zdawałoby się że rozumieli Jego naukę. Ba, oni właśnie widzieli na własne oczy cuda Jezusa typu uleczanie, zamiana wody itp. Trudno o lepsze dowody. Co więcej - na ich oczach wypełniały się przepowiednie! Co więcej - byli świadkami czegoś totalnie niesamowitego i niewyobrażalnego - Zmartwychwstania. I to nie że hop-sip: przez dalsze 40 dni byli świadkami kolejnych cudów. A jak ktoś nie wierzył to mógł sobie osobiście palcem sprawdzić. No po prostu nie ma bata by mając tyle dowdów, tyle spełnionych proroctw i przewidywania przyszłości - w ogóle choćby przez moment wątpić.

I co? I w kluczowym momencie zwątpili. I dopiero jak zstąpił Duch Święty to coś w nich pykło i zrozumieli o co w tym wszystkim chodzi.

Dlatego też bardzo trudno *współcześnie* być szczerze wierzącymi. Człowiek ma tę słabość, że jednak szuka potwierdzeń, szuka jakichś dowodów albo czegoś co go przekona. Bo wiem że żadnego "przekonywania" nie będzie, żadnych nowych "cudów" nie będzie a jedyne oparcie jest w Biblii plus religii, która jest tylko pochodną po Biblii stworzoną przez człowieka.

Żeby nie było: nikogo nie atakuję. Po prostu jak nie ma wojen i strachu to religia nie zawsze ma odbiorców.

vith
vith - Superbojowniczka · 3 lata temu
:zmechu "Żeby nie było: nikogo nie atakuję. Po prostu jak nie ma wojen i strachu to religia nie zawsze ma odbiorców."

"Jak trwoga, to do Boga". Świat się zmienia, wygodę i zabezpieczenie na przyszłość jesteśmy sobie w stanie ogarnąć sami, a nie polegać na "jakoś to będzie", "przeznaczeniu" czy "woli i łasce Boga". To oczywiście nie jest do końca prawda, bo przypadki chodzą po ludziach, ale nie są już tak powszechne i takie tragiczne jak np. w czasach wojny czy powszechnego ubóstwa.

Ilu jest ludzi wychowanych w wierze, którzy odeszli od wiary, a w sytuacjach skrajnego strachu i bezradności szukają pociechy w modlitwie i prośbach do boskiej instancji? To czasem odruch, czasem zawór bezpieczeństwa, a czasem sposób na to, żeby poczuć się lepiej.

Tak samo w kwestii potwierdzenia tego, czego uczy religia. Żyjemy w czasach, w których sporo rzeczy faktycznie da się sprawdzić i potwierdzić naukowo i każdy ma do takich opracowań dostęp. Do tego dochodzi jeszcze powszechna edukacja (przynajmniej w założeniu, bo w praktyce bywa różnie;)). W czasach np. naszych dziadków jeszcze czegoś takiego nie było. Stąd ten odruch szukania potwierdzenia, a nie brania wszystkiego "na wiarę". Dociekliwość. Ale właśnie w szkole uczyli nas, że "wiedza to wiedza, a wiara to wiara". Wiara nie przyjmowała pytań. Wiarę trzeba było przyjąć taką, jaką nam dawali, i za bardzo nie drążyć.

No i właśnie - religia jest potężnym narzędziem, bardzo dobrze skonstruowanym. Przez tysiące lat pracowały nad tym zagadnieniem miliony osób, nieraz poświęcając temu całe życie. Zastanawiam się, jak wyglądałyby religie, które powstawałyby w dzisiejszych czasach.

zmechu
zmechu - Prezydent Forum JM · 3 lata temu
:vith Sporo rzeczy da się naukowo i eksperymentalnie wytłumaczyć - pytanie tylko na ile możemy zaufać naszemu rozumowi i czy aby nie widzimy tylko tego, co nam Bóg pozwala widzieć

Patrząc obiektywnie, jednak nauka i wiara są zupełnie odmienne. Nie trzeba zbytnio fantazjować, że symbolem nauki jest Diabeł. W Raju Adam i Ewa mieli 100% wiary - wystarczyło wierzyć że jest OK a żadne zło człowiekowi się nie stanie. Ani głodu, ani strachu, ani wstydu, słońce cały czas, jedzenia w bród - jak w raju Ale dopiero chęć posiadania wiedzy spowodowała że bajlando i tam są drzwi.

Stąd też właśnie współczesne problemy z wiarą, bo coraz trudniej coś przyjąć bezkrytycznie na wiarę. Wiele lat temu ksiądz powiedział że bezbożnikom plony uschną - i mało kto był odważny żeby to sprawdzić. A jak ktoś zaczął powątpiewać to wychodził taki faraon, gasił ludziom słońce i miał spokój z protestami na najbliższe 70 lat.

A współczesne religie mnożą się jak króliki i mają się z tym dobrze. Mnóstwo ludzie wierzy w wykresy i modli się aby akcje firm rosły, mnóstwo ludzi wierzy że pewne działania zwiększą ich poparcie polityczne itp.

kocia_mama
kocia_mama - Superbojowniczka · 3 lata temu
:bialyniedzwiedz ale nawet jeśli Twój bóg by istniał, ktoś by udowodnił jego istnienie to mojej czci by nie dostał. Nie będę się kłaniać jakiemuś ujowi, który zabija każdego, kto nie wypełnia jego chorego prawa, jest mściwy i uważa, że wszystko wie i robi najlepiej.

Jeszcze raz się powtórzę. W czasach, gdy redagowana była księga Daniela zaczęła kształtować się w czasach wygnania babilońskiego, później w czasach machabejskich, gdzie naród żydowski miał na prawdę prze*rane, że tak powiem dobitnie. Wszystkie opowieści, które są zawarte w tej księdze miały dać wiarę ludziom, że będzie dobrze, że bóg pomści ich krzywdy, że odzyskają swoje dobra. Zauważ jak bardzo patchworkowa jest to księga. Nie było żadnego proroka Daniela, to tylko imię symboliczne nawiązujące do legendarnej postaci Danela.

To, że jest pisana w czasie przyszłym oznacza tyle, że pisana była z perspektywy Daniela żyjącego w VI w. przed Chrys.

Część apokaliptyczną księgi Daniela kształtowała się nawet do IIw. po Chrystusie. Ostateczną wersję księgi zredagował dopiero św. Hieronim.


Tylko wciąż zakładamy, że zmartwychwstanie miało miejsce. Bardziej prawdopodobne jest to, że uczniowie sami wypełnili pisma kradnąc ciało i rozpowiadając, że zmartwychwstał? Dlaczego brak jest innych świadectw ludzi, którym ukazał się Chrystus po śmierci?

--
Mówiłam już, że każdy umrze?

Servin
Gdyby dzisiaj wymazac wszelka wiedze na temat:

- Fizyki
- Religii

Spalic wszystkie ksiazki, wymazac wszystkie umysly, pozbyc sie jakichkolwiek wzmianek o nich...

To za dwa tysiace lat znowu bylyby ksiazki do fizyki. Do religii, byc moze, na pewno nie do tych samych. Czemu? Bo fizyka istnieje. Ale wierzacy powiedza nam ze to tylko dowod na to jak wielki to skarb mamy *chlip, chlip* i jak to nalezy tym bardziej to pielegnowac, piszac z komputerow czy smartfonow

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

Servin
No wlasnie nikt sie nie dowie. Bo bedziemy martwi

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

kocia_mama
kocia_mama - Superbojowniczka · 3 lata temu
Czyli wygrałam

--
Mówiłam już, że każdy umrze?

Axel_pl
Axel_pl - Superbojownik · 3 lata temu
:bialyniedzwiedz
" Co do joty. Rzym bedzie podzielonym krolestwem. 10 rogow = 10 krolestw "


Jak pięknie wybiórczo wybrałeś Cesarstwo Zachodniorzymskie zapominając całkowicie o tym, że na wschodzie sobie nadal dobrze prosperowało Wschodniorzymskie.

W ogóle, bardzo ładna mapa. Wygląda jak z reklamy płatków śniadaniowych.

Proszę, masz tu mapę bardziej odpowiadającą rzeczywistości:

Ostatnio edytowany: 2021-04-16 15:16:41

--
W sumie to sobie tutaj coś wpiszę, żeby nie było tak pusto.
Forum > Palma Pikczers > Gdy mirra i kadzidło wejdą za mocno
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj