Zebranie rodziców klas pierwszych. Podstawówka.
- Drodzy rodzice ja rozumiem, że chcecie, żeby wasze dzieci wypadły jak najlepiej w konkursie plastycznym ale po tym jak zobaczyłam przyniesione przez dzieci prace, to na pierwszy rzut oka widać, że nie zostały one wykonane przez uczniów tylko przez rodziców!
Moi drodzy, dajcie się wykazać dzieciom, nie chodzi o wynik tylko o to, żeby dziecko nauczyło się wykonywać pewne czynności plastyczne bez niczyjej pomocy.
Chcę zaznaczyć, że nie dotyczy to tylko jednego z moich uczniów, Piotrka X.
Ja: Obudziłem się! Toż ona mówi o moim synu!
- Jako jedyny uczeń w klasie, przyniósł pracę w pełni samodzielną.
Mimo jego widocznego braku talentu plastycznego, jestem skłonna wyznaczyć go jako wygranego w konkursie, tylko dlatego, że wykonał tę pracę sam.
Ja: Dumny z syna ale pomyślałem sobie jak ona śmiała wspomnieć o braku talentu...
Kur*a mać! Siedziałem nad tą pracą do drugiej w nocy!
- Drodzy rodzice ja rozumiem, że chcecie, żeby wasze dzieci wypadły jak najlepiej w konkursie plastycznym ale po tym jak zobaczyłam przyniesione przez dzieci prace, to na pierwszy rzut oka widać, że nie zostały one wykonane przez uczniów tylko przez rodziców!
Moi drodzy, dajcie się wykazać dzieciom, nie chodzi o wynik tylko o to, żeby dziecko nauczyło się wykonywać pewne czynności plastyczne bez niczyjej pomocy.
Chcę zaznaczyć, że nie dotyczy to tylko jednego z moich uczniów, Piotrka X.
Ja: Obudziłem się! Toż ona mówi o moim synu!
- Jako jedyny uczeń w klasie, przyniósł pracę w pełni samodzielną.
Mimo jego widocznego braku talentu plastycznego, jestem skłonna wyznaczyć go jako wygranego w konkursie, tylko dlatego, że wykonał tę pracę sam.
Ja: Dumny z syna ale pomyślałem sobie jak ona śmiała wspomnieć o braku talentu...
Kur*a mać! Siedziałem nad tą pracą do drugiej w nocy!