Wizytacja ministra edukacji Przemysława Czarnka w szkole podstawowej w Pcimiu Dolnym. Wielka pompa. Mycie nie mytych od dziesięcioleci kibli. Malowanie trawy na zielono. Oraz oczywiście uroczysty apel, bez którego ten jakże podniosły moment w historii ludzkości nie mógłby się odbyć.
-Dzień dobry panie ministrze! Zawołały radośnie dzieci.
-Dzień dobry spasione świnie! Odpowiedział pan minister.
-Dzień dobry panie ministrze! Zawołały radośnie dzieci.
-Dzień dobry spasione świnie! Odpowiedział pan minister.
--
Ani się obejrzałem jak zacząłem trącić "Steampunkiem" i stałem się "Vintage".