Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Kuchnia pełna niespodzianek > Miał być pesto? I był pesto! Nie do końca genovese, czyli po mojemu, jak zw…
oiko
oiko - Superbojowniczka · 4 lat temu
Z pesto genovese to trochę jak z carbonarą. Składniki klasycznej receptury są właściwie wszystkim wiadome, ale wszyscy się kłócą, że to jednak oni lepiej wiedzą, jak się powinno postępować, i w którym źródle błogosławionym poranną jutrzenką powinno się opłukiwać liście bazylii rosnącej nie dalej niż 35 cm od bram Genui.
Mi klasyczne pesto nie za bardzo smakuje. Dlatego zamieniłam pecorino na ricottę, co według mnie daje tak większe poczucie świeżości sosu (hłe hłe, chuuuuuuch!), jak i sporą wolność w temacie proporcji składników, bo dobieramy je sobie tak, jak naszemu podniebieniu przychylniej, czyli zwiększamy ilość papryczki i czosnku, jeśli chcemy sos bardziej wyrazisty, zwiększamy proporcje ricotty, jeśli lubimy łagodniesze danie.
Orzeszki pinii są fpip drogie. Ja akurat grzebiąc w szafkach znalazłam prawie nie zjełczałe dwie paczuszki, więc je użyłam (długo by gadać, dlaczego one tam i dlaczego nie wykorzystane), ale z reguły do przepisu wrzucam pół na pół z orzechami włoskimi, albo i same orzechy wrzucę, jesli akurat mam, a pinie wybyły.
Dziś były tylko one.



Proporcje tu podane będą naprawdę bardzo luźno wiążącą regułą, wszystkiego może być w zasadzie mniej, lub więcej, w zależności od tego, jak bardzo intensywny smak chcemy osiągnąć. Jedyne, co mogę powiedzieć (i doradzić), to to, że znów nie jest to dietetyczne danie, pomimo tego, że składa sie na nie właściwie tylko zielenina i chudy twarożek. No ale i oliwa. EV, oczywiście. I tu jest pies pogrzebany.

Do dzisiejszego pesto, na cztery osoby, ale wyszło baaardzo wielkodusznie, z powodzeniem i na sześć-osiem osób by starczyło, użyłam:
- trzech pudełek po 30g każde bazylli, ale i dwa by starczyły; wzięłam pudełka, bo pęczki wyszły
- 250g ricotty
- 40g orzeszków pinii, ewentualnie włoskich, wtedy można usunąć brązową skórkę, ale nie jest to niezbędne
- kilku ząbków czosnku
- jednej papryczki pikantnej
- 3/4 szklanki oliwy ev
- soli tyle co na zdjęciu poszło, zresztą wszystkiego poszło tyle, co na zdjęciu
To jest przepis na dość intensywny smak.

Umyłam i w miarę osuszyłam bazylię, oskubałam listki z łodyg i kwiatostanów, kwiatostany i łodygi wywaliłam, a listki, czosnek, oprawioną papryczkę, oliwę, 3/4 orzeszków i sól wrzuciłam do wyższego naczynia



, zmiksowałam blenderem na paciębryję. Przełożyłam do miski (w której potem wymieszałam makaron), wyskrobując wszystko ładnie łyżeczką, a to, co zostalo na mikserze i naczyniach wyczyściłam chlebem i pożarłam, bo byłam głodna jak niedźwiedź polarny przed nadejściem lodu.



Do pacibryi dodałam ricottę, ładnie rozciapciowując widelcem do gładkiej masy, spróbowałam, czy aby na pewno sól wystarczająca, tak ze trzy razy:



W międzyczasie postawiłam gar na gaz, do wrzątku wrzuciłam garść soli i wybrany* makaron. Tu też, 80g na głowę, 60 w przypadku diety, 130plus w przypadku tasiemca. Po osiągnięciu wymarzonej konsystencji odcedziłam, nie zapominając (przy tym sosie szczególnie ważne!) o zachowaniu chochli wrzątku z gotujacego się makaronu.
Przełożyłam makaron bezpośrednio do michy, wymieszałam, sosu było tyle, że nie trzeba było podlewać. Ale pesto lubi schnąć, pomimo dużej ilości oliwy (im mniej oliwy, tym bardziej się robi kleisty, tym ważniejsza chochla-dwie wrzątku), więc trzymajmy go na oku podczas mieszania. Posypałam resztką orzeszków pinii i podałam cierpiętnikom.
Tak byo:





*wybrany w tym przypadku znaczył wybrany z pozostałych pudełek w kanciapie, ja bym wolała świderki, na ten przykład. Bo reginette nie lubię.





--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 4 lat temu
:oiko kiedy się rozwiedziesz?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · 4 lat temu
Ciekawe z tą ricotta, na ogół daję ją do szpinaku. A bazylii nie ucierasz w mozdzierzu, tylko jak zwierzę do blendera? nie grozi za to jakaś włoska klątwa? coś jak hiszpańska za chorizo w paelli?
Spróbuję na pewno

--
***** ***

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 4 lat temu
Kaflowy, chono tutaj prędziutko i przyjrzyj się uważnie, o co biega z ostrością w amatorskiej fotografii.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 4 lat temu
:poradnia do zdjęć jajecznicy z boczkiem i cebulą nie trzeba aż takiej ostrości

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 4 lat temu
:gibss kaflowemu w zasadzie do niczego czytelne fotografie nie są potrzebne. Liczy się wyłącznie proces tworzenia
Ostatnio edytowany: 2020-03-31 16:21:45

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 4 lat temu
:poradnia proces wydalania tez nie ma znaczenia, bo wszystko gromadzi w zbiorniku retencyjnym. Choc chyba sie cos juz przelewa, bo empatią wieje mocniej

Djbanan
:oiko To jest taki delikatny, kupny czosnek czy to danie jest fhuj czosnkowe i tak ma być?

--

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 4 lat temu
:gibss doceniam optymizm

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 4 lat temu
:poradnia mam momenty

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 4 lat temu
:gibss unikaj niepotrzebnych emocji

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 4 lat temu
:poradnia ee tam, te są pozytywne.

oiko
oiko - Superbojowniczka · 4 lat temu
:discordia chorizo w paelli nie odważyłabym się Choć muszę przyznać, że ja pipa buraczki trę na malusiej tarce, bo zmiksowane mi nie smakują, więc rozumiem purystów, którzy pesto tylko w moździerzu, inaczej zbyt szybkim metalowym rozdrobnieniem trąci
Klątwę mam już za parmezan i czosnek do carbonary, jedna więcej, jedna mniej różnicy mi większej nie robi

:dj kupny, ale fhuj czosnkowy, bo tak ma być

:gibbs w międzyczasie, kiedy wrócimy do podróżowania, zapraszam na domową kolację


:

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

oiko
oiko - Superbojowniczka · 4 lat temu
:poradnia nie wiem, czy aby na pewno, ale chyba powinnam podziękować?

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 4 lat temu
:oiko ja sobie to zapamiętam. A pamiętliwy ze mnie syn

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 4 lat temu
:oiko

tilliatillia
tilliatillia - Superbojownik · 4 lat temu
:oiko

Do tego pesto świetny by był młody czosnek, taki miękki. Ale zgłodniałem

--
tylko spokojnie.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · 4 lat temu
Nie wyobrażam sobie miksowania buraczkow

--
***** ***

zlomierz
zlomierz - Superbojownik · 4 lat temu
pesto z ricottą... (to tak można?) kusi żeby spróbować, próbowałem zmiany serów, ale zawsze to były długo dojrzewające sery twarde, może odwagi zabrakło...

Yoop
Yoop - Superbojownik · 4 lat temu
Nie jestem ortodoksem i nie przeszkadza mi parmezan w carbonarze, inny twardy ser też nie. Jakkolwiek, peccorino to jeden z moich ulubionych serów

A przepis na sos/pesto wygląda bardzo smakowicie
Może zamiast pinii zaryzykować prażone nerkowce?

oiko
oiko - Superbojowniczka · 4 lat temu
:yoop zamiast pinii daję orzechy włoskie. Nerkowce też warte spróbowania, ale osobiście wolałabym nie prażone. Chyba

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

Kwiateck
Kwiateck - Superbojowniczka · 4 lat temu
A ja się pochwalę, że jadłam pesto z ricottą i smakowało mi bardziej niż z parmezanem.
Jadłam też z uprażonymi migdałami zamiast orzeszków pinii. Mogłabym nawet przyjąć na siebie tą włoską klątwę, bo chyba migdały pasują mi bardziej ;)

--
Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno. - Co to jest słoń? - Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia. Nie dzięki przyznawaniu się do ignorancji od czterdziestu lat cie­szyła się sławą znawczyni natury.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 4 lat temu
:kwiateck ze skórką, czy golone?

oiko
oiko - Superbojowniczka · 4 lat temu
:kwiateck prawda, że sama świeżość w gębie?

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

jabba_the_hutt
jabba_the_hutt - Superbojownik · 4 lat temu
Jadłem kiedyś pesto, w którym zamiast pinii były prażone ziarna słonecznika. I było całkiem OK, chociaż to pewnie bluźnierstwo straszne

--
https://dn.ht/picklecat/

Kwiateck
Kwiateck - Superbojowniczka · 4 lat temu
:gibss płatki ogolone.
:oiko jak delikatny powiew z łąki ;)

--
Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno. - Co to jest słoń? - Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia. Nie dzięki przyznawaniu się do ignorancji od czterdziestu lat cie­szyła się sławą znawczyni natury.

Yoop
Yoop - Superbojownik · 3 lata temu
No to zadebiutowałem i zrobiłem dzisiaj własne pesto według przepisu :oiko. w wariancie zasugerowanym przez :Kwiateck - z migdałami (ale bez prażenia, bo mi się nie chciało)
No i stało się... już więcej pesto nie kupię

Ależ to jest dobre: aromatyczne, kremowe i w ogóle pycha


:oiko

oiko
oiko - Superbojowniczka · 3 lata temu
:yoop cieszę się bardzo

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks
Forum > Kuchnia pełna niespodzianek > Miał być pesto? I był pesto! Nie do końca genovese, czyli po mojemu, jak zw…
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj