Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Grajdołek Mistrzów > Urwało mi od dzwięku...
Bartuc666
Bartuc666 - Superbojownik · 3 lata temu
...w windowisie 10.
Historia wygląda mniej więcej tak:
sobota, wszystko działa, komp uśpiony, co jakiś czas się wybudza, więc pewnie ciągnie jakąś aktualizację. Po paru wybudzeniach go wyłączyłem i sobie poszedłem.
Niedziela, odpalam kompa, wstaje dłużej niż zwykle, wszystko muli i przy ikonie dźwięku znaczek że jest problem. Do tego windows defender panikuje, że zhakowali mi plik hosts (SettingsModifier:Win32/HostsFileHijack). Z tego co wyczytałem, to przez zablokowanie telemetrii, plik ostatnio modyfikowany w 2019. Z kolei eset krzyczy, że nie może zaktualizować statusu w centrum zabezpieczeń windows (to chyba wyskoczyło już wcześniej).
Restart, przy wyłączaniu utknął na "przygotowywanie systemu" na parę minut, w końcu ekran się wygasił, ale nic nie ruszyło, więc reset.
Kiedy wstał wyszło, że miał kilka nieudanych prób instalacji aktualizacji KB5000802 (ta która nie lubi się z drukarkami, ja nie mam żadnej). Zainstalowałem aktualizację, restart ale inne problemy nie zniknęły. Tzn nadal nie ma dźwięku.
Przyczyna: usługa Windows audio nie wstaje, odmowa dostępu. Zmieniłem opcje logowania, usługa wstała, ale dźwięku dalej nie ma (i komunikaty z ustawień "nie można odtowrzyć dźwięku testowego" albo z WMP, że nie wykrywa urządzenia.
Odpaliłem linuxa z pendriwa, dźwięk jest. Na windowsie próbowałem aktualizacji sterowników, przywracania obrazu systemu z piątku, naprawy dysku i systemu plików (w obu twierdził, że znalazł problemy i je naprawił), ale nic nie pomaga.
Ogólnie problem leży prawdopodonie w usłudze audiosrv bo zależnie od opcji logowania nie wstaje, albo nie odpowiada, a mi kończą się pomysły.
Dodatkowo po przywróceniu systemu do stanu z piątku windows update nie może się połączyć z serwerem, a w sklepie wisiały aktualizacje DirectX i jakichś bibliotek których nie mógł pobrać (resetowanie usług i rozwiązywanie problemów nie pomaga).
Ktoś ma jakieś sugestie poza zaoraniem wszystkiego i postawieniem systemu na nowo?

--
Kiedyś ideały były wspaniałe... Sex, drugs and rock'n'roll... A teraz? Porno, piwo i ściągnąłem-coś-ale-jeszcze-nie-słuchałem...

zmechu
zmechu - Prezydent Forum JM · 3 lata temu
Zasilacz z czarnej listy. Zamykam temat.

A na poważnie: popatrz w logi systemowe (Podgląd Zdarzeń). No nie Linux, ale wbrew pozorom całkiem tam sporo informacji można znaleźć, oczywiście okraszoną windowsowską magią. Ale są spore szanse że da się tam odszukać bolące miejsce. Pewnie jak zwykle jakiś pliczek się przyblokował i blokuje zdjęcie blokady na odblokowanie dostępu

ktsstock
ktsstock - Superbojownik · 3 lata temu
:bartuc666 że się nie znam to się spytam: a po kiego aktywny deffender i eset na raz?

--
Cierpliwość jest jak mocz. Prędzej czy później zaczynasz tracić.

beduiniec
beduiniec - Superbojownik · 3 lata temu
:bartuc666 nie czytałem całego, ale na moim służbowym jakieś 2 albo 3 miechy temu też przez jakiś czas dźwięku nie było. Tzn w głośnikach bo na słuchawkach było git. Myślałem, że port na słuchawki się zbombał po ich podłączeniu, ale po ok tygodniu zaczęło działać. Potem się dowiedziałem od helpdeskowca, że mieli w ciul zgłoszeń w tym temacie. Także ten, windows ten.

--
Pi***ol wszystko i się śmiej, jutro wstaniesz będzie lżej

Djbanan
A pod Linuxem wszystko działa, dziwne

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
krzycz22 - Superbojownik · 3 lata temu
blokuje zdjęcie blokady na odblokowanie dostępu pięknie napisane

Bartuc666
Bartuc666 - Superbojownik · 3 lata temu
:zmechu dzięki, poszukam, chociaż nie do końca wiem czego

:ktsstock to dobre pytanie, bo do tej pory był wyłączony. Wczoraj nie zwróciłem uwagi, ale sporo ustawień systemowych mi zresetowało. Sterownik grafiki też wysłał powiadomienie, że przywrócił ustawienia domyślne przez błąd systemu.

:beduiniec u mnie niestety żadne wyjście nie daje dźwięku.

:djbanan no patrz, tylko game pass jakoś nie chce działać

--
Kiedyś ideały były wspaniałe... Sex, drugs and rock'n'roll... A teraz? Porno, piwo i ściągnąłem-coś-ale-jeszcze-nie-słuchałem...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 3 lata temu
A probowales usunąć sterownik i zrestartowac kompa, żeby przy ponownym uruchomieniu zainstalował sobie sterownik jeszcze raz?

Nie wiem jak w w10, ale na wcześniejszych wersjach to działało.



Tak na marginesie - z dźwiękiem to ja mam ciekawie na laptopie służbowym.
W ogóle jest to jakiś lewy sprzęt, choć podejrzewam, że mnie informatycy w pracy podejrzewaja o psucie.

Zaczęło się od tego, że po paru dniach czasem migotała matryca, kiedy powinna być czarna.
Udokumentowałem wydarzenie, wymiana matrycy.

Potem myszka bezprzewodowa logitecha po paru miesiącach się zepsuła, dongiel stracił kontakt z gniazdem USB, komp go nie rozpoznaje, wymiana na nową. Druga po paru miesiącach - to samo. Trzecia już przyszła na kabelku.

A potem jazdy z dźwiękiem.
Na chromie, tylko i wyłącznie na nim (sprawdzałem też firefoxa, operę, IE, edga i srw iron - na nich wszystko działa) dzwiek się wywala. Ale nie tak normalnie. Uruchamia się tylko w jednej, pierwszej zakładce z filmem, którą włączę, i działa dopóki filmu nie spauzuję, albo się nie skończy. Po odpauzowaniu, albo załadowaniu kolejnej strony - dźwięku niet.
I nie ma znaczenia czy to będzie youtube, CDA czy cokolwiek innego z zagnieżdżonym filmem.
Żeby na chromie znowu mieć dźwięk muszę go wyłączyć i włączyć jeszcze raz, efekt jest tak jak poprzednio.
A przy okazji - Firefox zainstalowany przez admina ładuje strony tak koszmarnie wolno, jakby to był IE.
Drugi problem z dźwiękiem to taki, że czasem po uśpieniu lapka i wybudzeniu go nie ma dźwięku. To znaczy wszystko się zachowuje jakby dźwięk był, ale nic nie słychać. I przywrócić dźwięk mogę albo przez restart albo przez podłączenie zasilacza.
I nikt nie umie znaleźć powodów. A w służbowym sprzęcie nie grzebię, bo wiem, że nie wolno

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Ej, ostatnio win 10 i jego aktualizacje powodowały problemy. Mnóstwo. Także trzeba albo przeczekać, albo inną aktualizację załatwić sobie.

Bartuc666
Bartuc666 - Superbojownik · 3 lata temu
Przejrzałem logi, tych najważniejszych z soboty brakuje przez przywracanie systemu. Z innych poza masą błędów typu "usługa została nieoczekiwanie zatrzymana" itp. czasem pojawia się "Usługa Windows Audio jest oznaczona jako usługa interakcyjna. System jest jednak skonfigurowany tak, aby nie zezwalać na usługi interakcyjne, dlatego ta usługa może nie działać właściwie."
To może być to, tylko nie wiem co z tym zrobić.
Patrząc na ilość rzeczy które się wysypały chyba najlepszym wyjściem będzie reinstal z zachowaniem plików, chociaż wolałbym niedługo postawić system na czysto na nowej platformie, czekam tylko na lepsze ceny ryzena i jakąś promocję na mobo

--
Kiedyś ideały były wspaniałe... Sex, drugs and rock'n'roll... A teraz? Porno, piwo i ściągnąłem-coś-ale-jeszcze-nie-słuchałem...

Breiniack
Breiniack - Superbojownik · 3 lata temu
Miałem coś podobnego u siebie, po jakiejś aktualizacji. Pomogła aktualizacja biosu (sic!) i reinstalacja systemu. Podejrzewam że stare mikrokody źle działały.

Djbanan
Próbowałbym jeszcze użyć któregoś z tool'i z hirens'a aby odinstalować i usunąć wszystkie stery audio. Być może nadpisał się któryś plik info o urządzeniu i teraz jest burdel.

--

ser_visant
ser_visant - Superbojownik · 3 lata temu
W awaryjnym odpal i wyczyść wszystkie pliki tymczasowe, łącznie z pobranymi plikami aktualizacji windows (opcja czyszczenia dysku, w trybie oczyszczania plików systemowych) wywal sterownik audio, zrestartuj... I może ruszy.
A możesz.spróbować "na siłę" wgrać sterownik audio z CD od płyty głównej (na xp takie rzeczy pomagały)

--
Bd bd bd bd bdy bdyyyy....

Bartuc666
Bartuc666 - Superbojownik · 3 lata temu
Pogrzebałem głębiej w logach i dochodzę do wniosku, że brak dźwięku to tylko objaw grubszego problemu. Znalazłem całą masę ostrzeżeń DistributedCOM (ID: 10016), od którego jest zależna usługa Windows Audio.
Ostrzeżenia typu:
"Zgodnie z ustawieniami uprawnienia właściwe dla aplikacji nie jest udzielane uprawnienie Lokalny Aktywacja do aplikacji serwera COM z identyfikatorem klasy CLSID
{6B3B8D23-FA8D-40B9-8DBD-B950333E2C52}
i identyfikatorem aplikacji APPID
{4839DDB7-58C2-48F5-8283-E1D1807D0D7D}
użytkownikowi ZARZĄDZANIE NT\USŁUGA LOKALNA o identyfikatorze zabezpieczeń SID (S-1-5-19) z adresu LocalHost (użycie LRPC) działającemu w kontenerze aplikacji o identyfikatorze SID Niedostępny (Niedostępny). To uprawnienie zabezpieczeń można modyfikować przy użyciu narzędzia administracyjnego Usługi składowe."

Poszukałem, znalazłem rozwiązanie, wchodzę w Usługi składowe żeby to naprawić i dupa. Po kliknięciu w Komputery okno przestaje odpowiadać. Usługa Microsoft Distributed Transaction Coordinator ma wysokie użycie procesora i tyle.
Za to w logach pojawia się błąd Service Control Manager (ID: 7023)
"Usługa Koordynator transakcji rozproszonych zakończyła działanie; wystąpił następujący błąd:
Po uruchomieniu usługa uległa zawieszeniu w stanie startowym."

Podejrzewam, że to blokuję całą resztę, pytanie tylko jak ją odwiesić?

--
Kiedyś ideały były wspaniałe... Sex, drugs and rock'n'roll... A teraz? Porno, piwo i ściągnąłem-coś-ale-jeszcze-nie-słuchałem...

Bartuc666
Bartuc666 - Superbojownik · 3 lata temu
:ser_visant próbowałem z oczyszczaniem i odinstalowanie sterowników, bez skutku. Po czyszczeniu plików aktualizacji nadal zostaje 110MB z wcześniejszych ponad 900MB. To może być problem czy zawsze coś zostaje?
Ostatnio edytowany: 2021-03-16 23:56:51

--
Kiedyś ideały były wspaniałe... Sex, drugs and rock'n'roll... A teraz? Porno, piwo i ściągnąłem-coś-ale-jeszcze-nie-słuchałem...

Bartuc666
Bartuc666 - Superbojownik · 3 lata temu
Skończyły mi się pomysły i cierpliwość na subtelne rozwiązania więc sięgnąłem po ciężkie działo: windows.iso. Instalacja z zachowaniem wszystkich danych i programów, czyli po prostu kolejna gruba aktualizacja. Rezultat?
Problem rozwiązany, strat brak poza zmarnowanym czasem. Dziękuję, dobranoc

Na plus wygoda: wystarczy zamontować iso w wirtualnym napędzie i jazda. Nie trzeba się bawić w wypalanie albo tworzenie pendriva z instalką.
Na minus czas: instalacja zajęła jakieś 3 godziny nie licząc ściągania pliku.
Z innych przemyśleń: regularnie sprawdzajcie czy system tworzy punkty przywracania. Zauważyłem, że po każdej dużej aktualizacji ta opcja jest wyłączona.

Z inny pozytywów: trafiła się niezła promocja na podzespoły więc jutro zaczynam modernizację. A poza tym za parę minut do Game Passa PC wjeżdża NieR:Automata

--
Kiedyś ideały były wspaniałe... Sex, drugs and rock'n'roll... A teraz? Porno, piwo i ściągnąłem-coś-ale-jeszcze-nie-słuchałem...

ser_visant
ser_visant - Superbojownik · 3 lata temu
:bartuc666 Windows 10 portafi to zrobić bez tworzenia pliku ISO

Wchodzisz w ustawienia, i tam gdzieś zakopane jest "przywracanie systemu"
Pliki lokalne zostawia (po zaptaszkowaniu opcji)

ORAZ

Zerknij na folder windows.old ze starym windowsem

Z rego folderu skopiuj sobie co trzeba i potem usuń

--
Bd bd bd bd bdy bdyyyy....
Forum > Grajdołek Mistrzów > Urwało mi od dzwięku...
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj