Jak się śpi i się człowiek obraca w łóżku przez całą noc, bo śpi bardzo aktywnie, bywa, że budzi się bardziej zmęczony niż się kładł, to zdarza się, że kołdra w poszwie zostanie skopana na sam dół kołdry. No spoko. Ale nie rozumiem dlaczego to nigdy nie działa w drugą stronę. Jak taką skopaną kołdrę odwrócę, to ona już zostaje taka gruba od strony głowy. Już nie udaje się jej skopać tak, żeby zjechała w stronę nóg przez jakiś czas pozostając równo rozprostowana...
--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.