Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Narzekalnia! > Segregacja - niedoczytanego
Grzehusse
Grzehusse - Superbojownik · 3 lata temu
Bry. W dniu wczorajszym, jako prawowity obywatel, w związku z porządkami garażowo/domowymi i segregacją śmieciorów, postanowiłem wywieść sam bezpośrednio na wysypisko ok 20 km, wszystko to co nie jest "brane" przez panów z obsługi komunalnej, czyli m.in. elektro śmieci, stare doniczki ceramiczne, opony, stare farby po remontach, wykładziny i jakieś cześci samochodowe typu plastiki, podłokietniki, reflektorki (gdyż zdarzało się majsterkować samemu).
Na miejscu zameldowałem się o godz. 11:15 z przyczepką pokaźnych rozmiarów
Łaskawy pan ochroniarz kazał cofnąć, bo przyjmują dopiero od godziny 12:00.
No cóż - nie doczytałem w ulotce.
45 min w zamkniętym aucie, no bo zapachy wiadome.
W końcu 12:02 i jest możliwość wjechać na wagę.
Łaskawa pani do mnie z twarzą, że połowy z tego co tu mam to mi nie przyjmie, takie przepisy. Przysługuje mi 1t odpadów pobudowlanych na rok czyli płytki, gruz, regipsy, ale farby nie, opony to tak, ale samochodowe i tylko 5 na osobę na rok, a ja mam jedną motocyklową - po telefonie do kierownika, tak - motocykl osobowy, to można przyjąć.
Doniczki ceramiczne też nie są przyjmowane.
Części samochodowe - w żadnym wypadku, oni mają tu kamery - to co że plastik, co z tego że reflektorki mają przetwornice, to nie jest sprzęt elektroniczny - no nie doczytałem.
Elektroniczny to ten stary stacjonarny co go tu przywiozłem i tego za to w każdej ilości wezmą - jakbym miał jeszcze więcej to mam dzwonić - rezerwują.
Stare meble, wykładziny - to tak,taki gabaryt, ale jak będzie pocięte, to już nie jest gabaryt.
Pytałem, czy wie w jakim lesie resztę przyjmą - nie chciała powiedzieć - dziwne.

Nie denerwujcie się jak ktoś w osiedlu wam wrzuci do zmieszanych wiaderka z farbą, czy do plastiku, plastik po samochodzie...

To mógł być obywatel któremu w lesie dzik nie przyjął odpadów.

Uwaga. Ostatnie dwa zdania nie należy odnosić do mnie, bo pewnie jestem głupi ale firma od utylizacji musiała dostać pieniądze ze utylizacje.

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 3 lata temu
Jako humanista nie dzielę śmieci na lepsze i gorsze, czyli nie segreguję.

--

ben1edicto
ben1edicto - Superbojownik · 3 lata temu
:grzehusse u mnie to nawet styropianu nie chcieli, koniec końców na "nie swoim" wysypisku oddałem na gębę na zmyślony adres

--

Djbanan
U nas jest ekoport, przyjmują wszystko ale segregacja taka, że nie wiem czy trawę mogę razem z gałęziami.

--

kashpir
kashpir - Superbojownik · 3 lata temu
Jak chciałem oddać stare farby i chemię w mobilnym punkcie (stoją w wyznaczonych godzinach w danym miejscu) to w jednym miejscu gościa nie było, po paru godzinach w kolejnym już był, ale chyba jeszcze nayebany (sobota południe), bo zamiast pilnować co mu na pakę wrzucam to tylko kiwnął z kabiny i spał dalej

--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 3 lata temu
U mnie istnieją tzw. punkty zbiórki odpadów niebezpiecznych, dość gęsto rozmieszczone.

I tak ludzie podrzucają gdzie bądź.

k0curek
k0curek - Superbojownik · 3 lata temu
Ja mam pomysł na śmieci.

Śmieci powinny być rozdrabniane na coraz mniejsze części, aż do pojedynczych atomów. Później na ciągu sit o coraz drobniejszych oczkach atomy poszczególnych pierwiastków powinny być oddzielane od siebie. W ten sposób powiedzmy z tony śmieci dowolnego rodzaju dostawalibyśmy kilkadziesiąt kilogramów węgla, kilkadziesiąt kilogramów tlenu, kilkadziesiąt kilogramów wodoru itp.
Na końcowe produkty przetwarzania, czyli pierwiastki w czystej postaci ustawiałaby się kolejka chętnych, zero zanieczyszczania środowiska - same korzyści.

ben1edicto
ben1edicto - Superbojownik · 3 lata temu
:k0curek mamy coś podobnego, nazywa się to spalanie

--

Djbanan
:k0curek już to gdzieś opisywałem, to jest przyszłość recyklingu. Pozyskane w ten sposób pierwiastki radioaktywne służyły by do zasilania całej przetwórni, a efektem końcowym były by nie czyste cząsteczki, a gotowe półprodukty i surowce. Bo skoro można rozdzielić wszytko na atomy, to można też tworzyć gotowe stopy, polimery itd. nawet te nierozkładające się w naturze, bo przecież wrócą do nas. No i transport rzeczny.

--

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 3 lata temu
:k0curek niby spoko pomysł - tylko w domu może być to trochę problematyczne, a zmieszanych atomów przecież nie będą przyjmować

--

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 3 lata temu
U mnie można eternit oddać raz w roku. Jest wyznaczony dzień zbierania eternitu. O dniu dowiemy się z newsa na www ratusza w losowym dniu w roku. Trzeba sprawdzać.

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
krzycz22 - Superbojownik · 3 lata temu
5 opon?!

W takim razie orżnęli mnie na jednej, bo powiedzieli, że tylko 4 osobowe rocznie mogę oddać. I nie ma znaczenia, że mam 2 samochody...

Djbanan
zialena82 jak potem? Z samego promieniowania energii tyle co do zegarka.

--

Radioactive
Radioactive - Superbojownik · 3 lata temu
U nas urzędasy wymyślili, że firma która obsługuje gminę będzie tylko od osób fizycznych odbierać odpady, firmy mają sobie same umowy podpisać

--
Ech... Kiedyś to i nostalgia była o wiele lepsza.

Jez_z_lasu
Podchodzicie do problemu jak inteligencja, zastanówcie się jak sprawę załatwia "Mietek". Jak nie pomaga grzeczna prośba o wskazówkę co z tym dalej zrobić to wywalić przed lub za bramą i poprosić o wysłanie rachunku na podany adres. Jeśli każą się zgłaszać i zbierać i odbierać to zwlekać jak skarbowy z zwrotem podatku

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Jez_z_lasu
To nawet nie jest podejście na pana Mietka, a na pokolenie milenium. Starsze osoby pchają problemy z góry na dół, młodsze z dołu do góry. Albo je zlewają, omijają i nawet nie podchodzą do problemu, bo życie jest zbyt cenne żeby się pierniczyć o pierdoły czy jakiekolwiek fochy. Lepiej nie mieć problemu niż średni zysk.

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Grzehusse
Grzehusse - Superbojownik · 3 lata temu
:jez_z_lasu nie takie proste z tym Mietkiem i wyrzuceniem przed/za bramą, bo za to mandat już policja może nałożyć. Mietkowi będzie prościej właśnie w drodze do domu przejechać na skróty przez las, toć mandatu tam nie dostanie (jeśli nie ma fotopułapki lub rachunków/adresów wśród śmieci)

Jez_z_lasu
:grzehusse
Mówię do skupu: zapłacę wam 200 zł za zabranie śmieci, albo wywalam na środek, możecie wzywać policję, może zapłacę jej mandat 500. Nawet jeśli mnie zmusicie do pozbierania tego zajmie mi to minimum tydzień jak nie dwa lub miesiąc, ale zrobię to z repo z gazety

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.
Forum > Narzekalnia! > Segregacja - niedoczytanego
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj