:czujnyjakpiespotrojny
Czepiasz się, każdy (ja i ty również) walczy o to żeby w danym środowisku/biosferze przynieść do swojej jaskinii jak największy kawałek puli ze stołu (lub jak największy udziec mamuta). Słabsze organizmy nie mają zbytniego wpływu na warunki środowiska w jakim żyją, bo te kontrolują "walenie". Czasami kanibale. Które również czasami żeby ukryć się w środowisku i podtrzymać dotychczasowe warunki przyjmują maskowanie upodabniające je do słabszych osobników i sabotują ich działania
Tak się dzieje wszędzie w życiu. Jednym z wyjść jest zmiana środowiska z zewnątrz, jeśli słabsze organizmy nie potrafią kooperować, przeprowadzić rewolucji i zewoluować system. Czasami jest to meteoryt, czasami epidemia, czasami susza lub coś innego. Na różnych uczelniach uczą różnego levelu kooperacji i współpracy. Dobrze to widać po efektach pracy kół naukowych.
Zwróć uwagę, że im starszy zawód (w historii świata) tym zmiana jest trudniejsza bo jest w nim dużo tradycji, legislatury, historii. Co jest zarówno mocną jak i słabą stroną.
Np. takie IT czy rozrywka ewoluują chyba teraz najszybciej z wszystkich dziedzin, ale wiąże się to z kosztem w postaci większej niepewności warunków życiowych uczestniczących w tych grach organizmów.
kuffa weszła mi faza na biologię, czas zgłupieć i wracać do pracy
https://www.youtube.com/watch?v=CukPJQlhETU
https://www.youtube.com/watch?v=i_93nIQcJCg