Pożalić się muszę
W nowej-starej hawirze chciałem wymienić na dzień dobry dechę na kiblu i dupa, nie mogę. Ani tego odkręcić, ani to wyrwać. Od dołu zakryte i brak śrub, z boku tylko mocowanie sracza do ściany, a od góry żadnych śrubek, śrubeczek, śrubuniek. Kibla też chyba nie wymienię, bo rozstaw śrub za szeroki ok 22 cm. Jak ży... srać panie premierze? Chyba w robocie tylko.

:beduiniec no i słusznie. Przynajmniej Ci za to zapłacą a w domu to wodę zużywasz, papier...o kostce nie wspominając.

:beduiniec wypchnąć zawias?

Jak się nie da odczepić dechy od porcelanki? Taka możliwość jest niemożliwa. Pokaż no to mocowanie i zawias.

Bo tam są takie guziczki po wewnętrznej stronie na zawiasach od klapy, które trzeba wcisnąć, a następnie zdjąć deskę z klapą. Pod spodem znajdują się bolce i nakładki na nie, a pod nimi są "szruby panie Unger". Raz widziałem takie cudeńko

:tamquamleorugiens Ja też. Mam takie w mieszkaniu.

:beduiniec
:tamcośtam już wyjaśnił.
Jak kupisz taką samą deskę (a na 99% inna nie będzie pasować), to nawet mocowań nie musisz demontować. Klik-klik i po robocie.

Niektóre klapy są po prostu na wcisk, niektóre mają guziczki z boku zawiasów, na zewnątrz, wewnątrz, albo jeden przycisk pośrodku. Rozmaicie.

:pies_kaflowy Czyli jak to się mówi: zaawansowana technologia zawitała w domu i zagrodzie A piszę to bez przekąsu, bo wyobrażam sobie jak to ułatwia dokładne wypucowanie sracza, kiedy dechy można zdjąć ot tak

:Maciej1998
:tamcośtam?

Potwierdzam, też mam taką klapen jedyny minus to niemożliwość zastosowania się do starego porzekadła "Gdy życie cię przytłacza i wydaję się piekłem, wsadź głowę do kibla i przpier**l deklem" bo deska wolnoopadająca

Nie ma tam żadnych guziczków, to zwykła, prosta, stara decha do srania bez bajerów. No i problem ze sraniem w robocie też niemały, bo do końca miesiąca zdalnie. Boję się, że jak za mocno pociagnę to uszkodzę porcelanę.

https://i.ibb.co/CBMBMr8/IMG-20200629-155225.jpg

pociagnij mocno do gory, albo podloz kawalek drewna na porcelane i podwaz czyms klape troche z jednej, troche z drugiej strony. moze to nasadzone, jesli od spodu nie ma zadnych otworow

Postaw sławojkę, na yt znajdziesz tutoriale

:beduiniec Jak by była taka prosta to byś już zdemontował.

:beduiniec Ło Panie...
No to może być też tak, że:
1 opcja: te szare tulejki mogą mieć "kapsle", pod którymi kryją się "szruby" (płaski śrubokręt i jazda)
2 opcja: po opuszczeniu deski, z tyłu, te tuleje mogą mieć małe otworki na kluczyk ampulowy
3 opcja: jesteś łosiek i śrubska pod kiblem jednak przeoczyłeś, bo są małe, białe i z plastiku

Aaaaa... I jest jeszcze jedna opcja, pod kibelkiem zamiast śrub i nakrętek, możesz mieć dziurkę, w którą wkładasz (bez skojarzeń ) śrubokręt, albo klucz ampulowy. Przyda Ci się doświadczenie z jogi

:tamquamleorugiens
Pardą, tak to czytam

:beduiniec
:tamquamleorugiens znów może mieć rację, z tyłu spodziewaj się imbusów 1-2 mm.
Pod tym pewnie będą śruby z kwadratowym łbem. W porcelanę wchodzi coś w typie kołka rozporowego, odkręca się w lewo. Btw. Imho najgorsze mocowanie.

Nihujet, żadnej dziurki z dołu kibelka, ani w tym chromowanym cośku. Z tyłu, z boku i podskoku. Próba podważenia zakończona 1 może 2 mm uniesieniem mocowania przy dużym naprężeniu śrubokręta. Mam wrażenie, że decha była założona przed przykręceniem kibla do ściany, a dojście jest właśnie z tamtej strony. Znalazłem nowy napis - kiwa.6a (chyba, bo aparat nie łapie odpowiedniej ostrości), producent to zdaje się keramag.

O tutaj znalazłem identiko, uprzedzając w tych zaślepkach jest tylko mocowanie do ściany.

https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/keramag-wc-tiefspueler-toilette/1432207797-91-6481

A tu podobny, tylko z dłuższą dupą, i jest fota. No i chuj, no i cześć.

https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/keramag-toilette-wand-wc-haenge-wc-typ-kiwa-6a/1366132725-91-4506

https://www.choicereplacementtoiletseatshop.co.uk/choice-v20-toilet-seat-soft-close-ch-506050 dwa guziki?

:beduiniec Nie ma bata, żeby do rozmontowania dechy trzeba było ściągać kibel. W tym momencie to ja już normalnie podejrzewam jakiegoś kiblowego Janusza, który zamontował starą deskę - taką jaką miał na klej montażowy Sroczyk nie ma dziurek na przelot? To zalejmy klejem montażowym
Tak serio, jeśli rzeczywiście w tych zaślepkach nie ma mocowania, a nigdzie nie ma śrubek, czy przycisków typu easy release, to ja już pomysłów po prostu nie mam. Ostatnia rzecz jaka przychodzi mi do głowy, to może po prostu deskę ściąga się "rozszerzając ją", wiesz, tak jak ściągasz słuchawki granaty z głowy. Te białe dingsy wskakują w dziury w tych metalowych tulejach, więc trzeba dechę rozszerzyć i wyjąć z tych dziur, a potem tuleje się wykręca.
Zaraz zostanę normalnie kiblowym specjalistą

Wypchnąć to plastikowe i próbować przesunąć całość w jedną stronę?

po mojemu bolce z oringami wystaja z porcelany i decha jest nasunieta od gory na nie. Trzeba podwantowac do gory i tyle. Po latach moze isc ciezko.

:beduiniec
Bierz brzeszczot i się nie pierdol

Co za gówniane poruszenie xD
coraz bardziej mam ochotę wypierdzielić cały kibel, tylko gdzie znajdę taki z rozstawem śrub ok 20cm?
:tamquamleorugiens z tym wąsatym majstrem to całkiem prawdopodobne

zialena82 metalowa rureczka z frezowanym rowkiem i nanizaną weń gumowa uszczelka o profilu okraglym

zialena82 te bolce z orgiami możesz też szukać pod hasłem rimming

:beduiniec uruchom kamerkę online jak będziesz tę klapę zdejmował

zialena82 predzej znajdziesz pod o-ring

:beduiniec wrzuć zdjęcie od dołu

:wisz-nu ty zboczuszku ty