Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Moto > 12V
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 4 lat temu
Nie chodzi o rodzaj silnika

Jest tak problem, ujebal mi się kabelek przy alternatorze, w golfie taki mały wypierdek, który wzbudza alternator. Oczywiście akumulator rozładował się do cna, bo kontrolka ładowania nie ostrzegła, że nie działa.
pytanie na marginesie - czy to normalne, bo chyba właśnie do tego ona służy...
Przy przekreceniu kluczyka żaróweczka świeci

Sprawa prowizorycznie załatwiona, zamieniłem wtyczkę na wsuwkę i już działa. Ale chciałbym to zrobić porządniej, chociaż zalutowac, by nie było już problemu na później.
I nam pytanie o lutownice na 12V. Czy ktoś to używał? Czy ms to sens?
I czy powinno się ją używać na samym akumulatorze, czy na pracującym silniku, żeby nie rozładować akumulatora?
Ale czy 14V nie będzie zbyt wysokim napięciem?

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

niestabilny
niestabilny - Superbojownik · 4 lat temu
Mam TS100 - pracuje na napięciu od 12 do 24V. Z czystym sumieniem mogę polecić. Przeważnie używana z zasilaczem do laptopa, ale w terenie można z akumulatora.
Ostatnio edytowany: 2020-04-05 15:58:13

--
podpis nieczytelny

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 4 lat temu
Który to gofer? Bo jak jakiś starszy model, to tam są alternatory samowzbudne, czyli powinny zacząć ładować po przekroczeniu pewnych obrotów. Odłączony przewód od zacisku DF skutkowałby tym, że kontrolka nie będzie się świecić, bo jej obwód nie będzie zamknięty. Chyba, że to jakiś świeży gofer.
Są lutownice na 12V, ale te stare, to raczej kpina. W tej chwili są nowe serie, oparte o groty T12, które działają. Tylko, czy jest sens kupować lutownice do jednej małej roboty? Nie prościej podciągnąć sobie przedłużacz i użyć sieciowej? Chyba, że mieszkasz na jakimś energetycznym odludziu. No i są też lutownice gazowe. I nie lutują one płomieniem, jakby kto miał wątpliwości. Choć od biedy da się ten przewód zlutować zapalniczką. No, ja umiem

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 4 lat temu
To jest golf 3,
Alternator wygląda tak:


Wtyczka była obok litery W po lewej stronie zdjęcia, kabelek widać na pierwszym planie.
Chociaz w gnieździe widać 2 bolce, to tylko do dolnego było podłączone.

Sprawdzałem jak to działa - jak się odpali z kabelkiem i nawet odłączy, alternator pracuje, kontrolka ładowania nic nie wykazuje.
Jak się uruchomi silnik bez kabelka, to prąd idzie tylko z akumulatora, a kontrolka tak samo nie świeci. Tak jakby wszystko było ok.

ps. a lutownica, to myślałem o takiej:
https://allegro.pl/oferta/zd-20-mini-lutownica-12v-8w-6683602089
https://allegrolokalnie.pl/oferta/lutownica-samochodowa-12v-40w
do tego albo wtyczkę do zapalniczki albo klemy
albo czymś z aliexpressu w cenie ok 20-30 zł.
Ostatnio edytowany: 2020-04-05 16:15:52

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 4 lat temu
To już sobie lepiej za te 10 zł piwo kup. To maksymalne gówno jest.
To alternator od diesla. Zacisk W, to wyprowadzenie fazy sprzed prostownika do obrotomierza. W benzynie bezużyteczne. Chyba, że nie masz obrotomierza na wyposażeniu w dieslu, to też niepodłączone. Zacisk DF, to wzbudzenie. Obwód wygląda tak, że plus po stacyjce leci na kontrolkę, z niej idzie do tego zacisku, a z niego jest wzbudzany regulator napięcia. Ja przekręcisz stacyjkę i dotkniesz tym przewodem do masy, to kontrolka ma się zaświecić. Niemniej, to jest alternator samowzbudny i ma pracować tak, że po przegazowaniu silnikiem ma zacząć ładować. Chyba, że jeździsz po emerycku nie przekraczając 1.5 k obr/min.
Znowu zapytam - czemu nie podciągniesz sobie przedłużacza i nie weźmiesz zwykłej lutownicy na 230V? Kombinujesz, jakby to było nie wiadomo jak skomplikowane i wymagało specjalnego oprzyrządowania.
A ten przewód jest na tyle długi, że nie trzeba lutownicy, tylko można na nim zacisnąć końcówkę i podłączyć do alternatora. Jak ci nie zależy na politycznej poprawności, to zaciskasz zwykłą wsuwkę, nie pamiętam, czy 2.8, czy 4.8 (raczej 2.8), naciągasz koszulkę i nasuwasz na konektor w alternatorze. A jak jesteś estetą, to kupujesz wtyczkę i robisz to samo.
PS. Zaczyna się kolejna dyskusja, jak z prostej rzeczy zrobić coś skomplikowanego.
Ostatnio edytowany: 2020-04-05 16:45:04

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

ktsstock
ktsstock - Superbojownik · 4 lat temu
:hubbabubba jak :wisz-nu coś psuje to zawsze tak jest. On do wymiany żarówki hutę szkła chce budować

--
Cierpliwość jest jak mocz. Prędzej czy później zaczynasz tracić.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 4 lat temu
:hubbabubba poważnie od diesla?
to by była kolejna tajemnica golfa odkryta.

To jest 1.8GT, silnik ABS

Na teraz zacisnąłem sobie wsuwkę, ale to już nie pierwsza rzecz, która jest tak połączona i wolałbym to trochę popoprawiać, bo już się tak swego czasu m.in. z gazem, klaksonem i przekaźnikiem do zapłonu bawiłem - jak mi druciki przy wsuwkach zasiedziały. A mieszkam w bloku, więc przedłużacz musiałby być droższy od takiej prostej lutownicy, żebym mógł sięgnąć do samochodu.

Ta co ma 8W to fakt, gówno pokroju tych na baterie w Lidlu czy biedrze sprzedawali (takie też rozważałem, podobnie jak takie na USB, ale wszystkie mają ok. 8W.
Gazowe też trochę kosztują.
Miałem wrzucić link do takiej co osiąga 65W, ale się pomyliłem
W każdym razie - podobna do tej 40W.

Jakby nie było - bez kabelka w momencie odpalenia silnika tu alternator się nie uruchamia. Sprawdzałem. Także sprawdzałem czy dodanie obrotów linką od gazu coś da. Sprawdziłem też czy podłączenie kabelka dopiero gdy silnik pracuje coś da. Nic nie zmienia, nadal w układzie jest 12V.
Poza tym z kabelkiem podłączonym alternator włącza się od razu po odpaleniu, nie wymaga 2000 obrotów.

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 4 lat temu
Ps. Gdzie tam jest DF
Ja tylko widzę oznaczenia B, W, D+.

Aha, golf ma obrotomierz;)

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 4 lat temu
DF, to to samo, co D+. Różni producenci różnie oznaczają.
Niemożliwe, żeby przy pracy silnika, jak podasz na D+ 12V, to alternator nie chciał pracować. Coś jest nie halo. Zresztą ten alternator po przegazowaniu powinien sam zacząć ładować.
D+, to zacisk wspólny wejścia regulatora i punktu środkowego gwiazdy. Jak alternator nie pracuje, to jest tam 0V. Czyli lampka kontrolna dostaje + po stacyjce i ma "masę" na D+. Ergo - świeci. Jak silnik ruszy i zacznie kręcić alternatorem, to na D+ pojawia się napięcie z alternatora, które jest stabilizowane przez regulator na poziomie 12V (tak na prawdę 14.4V - to wynika z fizyki). Żarówka dostaje z jednej strony +12V, z drugiej +12V, różnica potencjałów wynosi 0V. Żarówka nie świeci. Dlatego najprostszym sprawdzianem obwodu kontrolki ładowania jest dotknięcie przewodu z alternatora do masy, co symuluje niepracujący alternator.
Jeśli alternator nie chce podjąć pracy po podaniu zasilania na D+ z tego przewodu podczas pracy i nie chce się wzbudzić po przegazowaniu do wysokich obrotów, to przyjrzałbym mu się dokładnie. Możliwe, że coś się w nim kończy. Jakie napięcie jest podczas pracy kiedy wszystkie odbiorniki są wyłączone, a ile na włączonych światłach?
To, że to alternator pracujący w silnikach diesla nic nie szkodzi. Z reguły te alternatory miały trochę większy amperaż, bo diesle potrzebują więcej prądu do rozruchu - świece żarowe, większe opory. Mniejsze koło pasowe, bo diesle jednak kręcą się wolniej od benzyniaków. I wyprowadzony sygnał W, czyli napięcie przemienne sprzed prostownika do obrotomierza. Bo ten działał w ten sposób, że mierzył sobie częstotliwość tego prądu, która wzrasta proporcjonalnie do obrotów. Bo w dieslach z mechanicznym wtryskiem nie ma jak pobrać sygnałów zapłonu, bo ich nie ma. Więc albo to, albo montujemy dodatkowe czujniki prędkości obrotowej wału korbowego.

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 4 lat temu
Tak z pamięci to z 8 lat temu w tym alternatorze byla wymieniana część, której dotykają szczotki. (nie pamiętam jak to sie nazywa) ścieżki były tak wytarte, że jak jechałem i byly niższe obroty, to kontrolka świeciła, jak dodawałem gazu, to przygasała.

Od tego czasu generalnie nic się nie działo, tylko jakieś pół roku temu został wymieniony regulator napięcia. I zależnie od miernika jakim sprawdzam, po odpaleniu jest albo 14,2V i na światłach 14,05, albo 14,02 i 13,85V.

(Bo mam 2 mierniki. Bo kiedyś jeden zgubiłem. A potem znalazlem )

Facet, który mi to wymieniał podawał wartości pośrednie i podejrzewał, że może jakaś dioda jebnęła. (ale nie bardzo rozumiem o czym mówił, poza tym, że musiałby rozebrać alternator). A, że skoro na razie wszystko działało na granicy, ale stabilnie, to póki co zostawiliśmy, bo trzeba było 306 naprawić
I tak zostało


Aha, da się kupić tanią lutownice gazową w Aliexpressie,ale gazowe mają jedna istotna wadę - dmuchają gorącym po bokach, co w ciasnym miejscu może przypiec rzeczy, których wcale nie chciałbym lutować ;)
Ostatnio edytowany: 2020-04-05 19:14:18

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
artefakt - Superbojownik · 4 lat temu
:wisz-nu to kup zaciskarkę do konektorów, przedłużacza nie potrzebuje, połączenie a czasem tylko lepsze się robi

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
artefakt - Superbojownik · 4 lat temu
:artefakt jest "a czasem", powinno być "z czasem"

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 4 lat temu
:artefakt ale jak z czasem się poprawia, jak druciki śniedzieją, kruszą się ze starości i zbiera się syf w każdym zakamarku?

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
artefakt - Superbojownik · 4 lat temu
:wisz-nu jak zaciskasz na porządnie oczyszczonym przewodzie to jest jak napisałem - z czasem coraz lepiej, adhezja to chyba się nazywa, w miejscu połączenia nic nie ma prawa śniedzieć, jak na przygotowanym byle jak to rozmaicie bywa

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 4 lat temu
:artefakt ów warunkach polowych to robię jak się uda.
A większość takich napraw robię tam gdzie się zepsuje;)

M.in. dlatego właśnie wolę zalutować miejsce. Będę miał pewność, że wytrzyma dłużej

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 4 lat temu
:hubbabubba

Tak dla dokończenia wątku:

sprawdziłem na golfie kolegi z silnikiem diesla - rozrusznik rzeczywiście wyglada praktycznie tak samo, ale przy tym gniazdku, gdzie mi się urwał przewód wtyczka ma 2 przewody podciągnięte. A u mnie tylko jeden.

tak jak teraz spojrzałem na zdjęcie:
Czy może oznaczenia W i D+ dotyczą przeznaczenia poszczególnych bolców w tej jednej wtyczce?
Wówczas rzeczywiście:
W - u mnie nie ma i nigdy nie było, bo tak jak piszesz, jest niepotrzebny,
D+ ujebało i się alternator nie włączał.
Ostatnio edytowany: 2020-04-08 11:55:48

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.
Forum > Moto > 12V
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj