Bez większych oczekiwań obejrzałem pierwsze 5 odcinków.
Na plus zaskoczyła mnie adaptacja komiksów do scenariusza filmowego (poza Złotym Pucharem - nadmierne skróty fabularne) - 8/10.
Dobór głosów do postaci fatalny. Hegemon z głosem Skippera i król Julian Mirmił wywołują cholerny dysonans poznawczy. Jaga i Lubawa OK - 2/10.
Kreska - nierówna; chwilami bardzo fajna i detaliczna, chwilami uproszczenia biją po oczach. 7/10.
Humor - zachowane wiele z oryginału, pojawiają się nieliczne, raczej dopracowane uwspółcześnienia (hasło do maczugi). 7/10.
Ogólnie 6,5/10.
Na plus zaskoczyła mnie adaptacja komiksów do scenariusza filmowego (poza Złotym Pucharem - nadmierne skróty fabularne) - 8/10.
Dobór głosów do postaci fatalny. Hegemon z głosem Skippera i król Julian Mirmił wywołują cholerny dysonans poznawczy. Jaga i Lubawa OK - 2/10.
Kreska - nierówna; chwilami bardzo fajna i detaliczna, chwilami uproszczenia biją po oczach. 7/10.
Humor - zachowane wiele z oryginału, pojawiają się nieliczne, raczej dopracowane uwspółcześnienia (hasło do maczugi). 7/10.
Ogólnie 6,5/10.
--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry!