Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Importowany rysunek bez tłumaczenia
29 542  
4   24  
Ten rysunek został już przetłumaczony co najmniej raz, z niemieckiego na słowacki, i wystarczy... Celowo publikujemy bez tłumaczenia żeby wszyscy mogli się przekonać, że niektóre języki obce są tak proste, że wystarczy kilka razy przeczytać aby zrozumieć... ;)

Kliknij i zobacz więcej!
Przejdź do artykułu
O czym jest ta piosenka? II
26 886  
2   10  
Kliknij i zobacz więcej!Niektórzy lubią słuchać piosenek po angielsku pomimo tego, że nie znają tego języka. Ale jeszcze lepsi są ci, którzy lubią polskie piosenki, a nie wiedzą o czym tak naprawdę one są. I dlatego kontynujemy odkrywanie prawdziwego sensu polskich piosenek:

O mroźnej zimie:

„Mniej niż zero, mniej niż zero...”

* * *

O zachęcaniu do męskiego seksu grupowego:

„Nie zadzieraj nosa
Nie rób takiej miny
Nie udawaj Greka
Zmień się lepiej, zmień
Już za parę minut
Będziesz przyjacielem
Całej naszej piątki
Tylko rozchmurz się”

* * *

O cichym wielbicielu przewodniczącej KRRiTV:
Przejdź do artykułu
Worst analogies ever written in a high school essay
11 700  
1  
These are the contest winners (in spite of all of the efforts of their authors).

He spoke with the wisdom that can only come from experience, like a guy who went blind because he looked at a solar eclipse without one of those boxes with a pinhole in it and now goes around the country speaking at high schools about the dangers of looking at a solar eclipse without one of those boxes with a pinhole in it.
-- Joseph Romm, Washington

She caught your eye like one of those pointy hook latches that used to dangle from screen doors and would fly up whenever you banged the door open again.
-- Rich Murphy, Fairfax Station

The little boat gently drifted across the pond exactly the way a bowling ball wouldn't.
-- Russell Beland, Springfield
Przejdź do artykułu
Sposób na współpasażera
94 601  
97   63  
Kliknij i zobacz więcej!Jeśli siedzisz w samolocie, autobusie, pociągu lub tym podobnym środku lokomocji, a obok ciebie siedzi wku*****cy i upierdliwy nie do wytrzymania pasażer, to:


1. Cicho i spokojnie wyciągnij laptopa.


2. Włącz laptopa.


3. Upewnij się, że sąsiad siedzący obok widzi ekran monitora.


4. Otwórz ten artykuł.
Przejdź do artykułu
Krótki dżołk
Patrycja tak bardzo powiększyła sobie wargi, że faceci przestali zwracać uwagę na wąsy.
Jedyne czego potrzebujesz...
30 384  
15   18  
Poleca sam MacGyver:
Kliknij i zobacz więcej!
Multitool
Jedyne narzędzie, jakiego kiedykolwiek będziesz potrzebować.
Dokładnie takie jak w TV
Spinacz biurowy ma wprost niesamowite możliwości.
Nie zliczę, ile razy wybawił mnie z opałów.
Przejdź do artykułu
Ej, ty! Grasz czy gadasz? VI
30 722  
8   24  
Kliknij i zobacz więcej!Polaka poznasz wszędzie! Nawet na zagranicznym serwerze. Łosia należy się bać. A Diablo pochłania umysły...

Uwaga! Teksty są naprawdę mięsne. Osobom wrażliwym na słownictwo lekturę tego artykułu stanowczo odradzamy!

Gram Ci ja sobie w Guild Wars. Stoję w jakimś większym miasteczku, i nagle widzę 2 osoby, próbujące pohandlować ze sobą, ale nijak nie mogące się z sobą dogadać. Nagle jeden wypala do drugiego z tekstem (pisownia bez zmian):
Przejdź do artykułu
Autentyki CLXXX - Mandat czy sąd?
39 978  
2   13  
Czym grozi zbyt długie przesiadywanie na Allegro? Jakie są promocje w IKEA? Dlaczego lepiej przyjąć mandat za przekroczenie prędkości? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w dzisiejszym wydaniu Autentyków...

MENADŻER

Rzecz miała miejsce w firmie, gdzie kadry menedżerskie są młode, gniewne i na szczyty włażą po trupach podwładnych. ewien młodzian awansował dość szybko i zaczął dyrygować swoją trzódką. Używał przy tym dyrygowaniu słów brzmiących obco dla średniego szczebla pracowników. "Dżob", "task", "gołl", "target" - na porządku dziennym. I z tego powodu każdy przy nim ważył słowa własne, a słowa onego z uwagą analizował.
Ów zorganizował małą pogadankę - pracownicy zdawali relacje, ton był oficjalny, wszystko cacy. Pan i władca wskazywał i zapraszał do referowania. Po godzinie padło na drugiego od lewej. Dyrektor wskazał i z powagą rzekł:
Przejdź do artykułu
How to choose wife
30 669  
13   4  
A man wanted to get married. He was having trouble choosing among three likely candidates. He gives each woman a present of $5,000 and watches to see what they do with the money.

The first does a total make over. She goes to a fancy beauty salon gets her hair done, new make up and buys several new outfits and dresses up very nicely for the man. She tells him that she has done this to be more attractive for him because she loves him so much!

The man was impressed.

The second goes shopping to buy the man gifts. She gets him a new set of golf clubs, some new gizmos for his computer, and some expensive clothes. As she presents these gifts, she tells him that she has spent all the money on him because she loves him so much!
Przejdź do artykułu
Wielopak weekendowy CXCV
54 534  
8  
Postępy w miniaturyzacji,  wyższa szkoła jazdy dresów, bajka o dobrej wrózce i inne kawałki dziś w cosobotnim wydaniu wielopaka. Zapraszamy:

Leży para w łóżku. Ona, marzycielsko:
- Pomyśl, kochanie - kiedyś się pobierzemy...
On, powoli zaciągając się papierosem.
- Myślisz że ktoś nas zechce?

by skaut22

* * * * *

Dla uzależnionych od gg:

- Kochanie, to nieprawda, że interesuję się Tobą dopiero od momentu, kiedy przesłałaś mi swoje zdjęcie, a wcześniej Cię olewałem. Jak możesz tak pisać? Fascynuje mnie w Tobie przede wszystkim Twa inteligencja, uwielbiam nasze wspólne rozmowy, jesteś błyskotliwa, dowcipna, wrażliwa i bardzo czuła. Chyba zakochałem się w Tobie, masz cudowny charakter...
Przejdź do artykułu
Porady potwornego doktora
33 312  
9   19  
Kliknij i zobacz więcej!Podobno ten lekarz zarabia kilka razy więcej od najlepszych amerykańskich chirurgów plastycznych. A dlaczego? Bo jest geniuszem! Oto specjalnie dla ciebie kilka jego odpowiedzi na pytania pacjentów:

- Słyszałem, że ćwiczenia przyspieszające pracę serca przedłużają życie, czy to prawda?
- Twoje serce będzie bić tylko określoną ilość razy... tyle ile masz zapisane w genach i ani raz więcej... Nie marnuj więc tych uderzeń na ćwiczenia. W końcu wszystko się kiedyś zużywa. Przyśpieszanie pracy serca nie przedłuży ci życia. To tak jakby mówić, że przedłużysz życie samochodu żyłując silnik do upadłego. Chcesz żyć dłużej? Zdrzemnij się!

* * *

- Czy powinienem jeść mniej mięsa, a więcej warzyw i owoców?
- Przyjrzyj się temu z logicznego punktu widzenia... Co je krowa?
Przejdź do artykułu
Krótki kurs odśnieżania podjazdu
38 653  
4   25  
Kliknij i zobacz więcej!Wszyscy wiedzą, że odśnieżanie podjazdu do garażu jest męczące i czasochłonne. Ale jest na to sposób!

Można zrobić to szybciej i nie zmęczyć się przy tym!

Spytasz jak?

Sposób jest prosty, a 80% pań z Gdańska nie widzi różnicy!

Kliknij na "Czytaj dalej", a przekonasz się, że odśnieżanie podjazdu może być proste, szybkie i przyjemne!
Przejdź do artykułu
Wielka księga zabaw traumatycznych XCVI
23 570  
3   6  
Ups - a w Galerii fajniejsze!Jak szybko zatrzymać młynek? Czy pszczółka Maja jest tak samo fajna w rzeczywistości? Dlaczego myszki nie lubią garnka? Jaką sztuczką zdobyć szacun wśród kolegów? Czy w końcu od czego są ważniejsze landrynki? Czytaj koniecznie, a dowiesz się wszystkiego!

Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...

MŁYNEK

Miałem gdzieś około 8 no może 10 lat. Jak co roku moi rodzice urządzali przyjęcie z okazji urodzin taty lub mamy nie pamiętam. Natomiast doskonale pamiętam przeżycie jakie spotkało grupę dzieciaków które z nudów oglądało prezenty jakie przynieśli goście.
Otóż jednym z tych prezentów był nowoczesny młynek który mógł służyć między innymi do krojenia mięsa (z wymiennym ostrzem - nowoczesny jak na tamte czasy). Więc sprawnie podłączyliśmy go do prądu, popatrzyliśmy jak się kręci i chcieliśmy schować bo rodzice zabronili nam się nim bawić, ale to co zabronione jest najfajniejsze więc...
Przejdź do artykułu
Wesołe życie stomatologów VI
31 950  
2   4  
Kliknij i zobacz więcej!Dlaczego trudno spotkać smutnego lekarza stomatologa? Przekonajcie się sami:

Pacjentka siedzi na fotelu, bierze do ręki kubeczek z wodą, zagląda do niego i wielce zaciekawionym głosem zagaja:
- Przepraszam, czy ta woda jest nalana?

* * * * *

- Czy może mi pani tą protezę jakoś przybić?

* * * * *

Pacjent oznajmia, że wyłamał mu się ząb, na którym haczykiem opierała się proteza, oczekuje mojej pomocy. On siada, ja zaglądam.
Postanawiam protezę zdjąć i obejrzeć dokładnie wyłamany ząb, właściwie zastanawia mnie czemu ta proteza tak dobrze się trzyma, mimo braku zęba do oparcia haczyka. Chwytam ją, pacjent chwyta mnie za ręce.
Przejdź do artykułu
Rodzynki (z) wykładowców 6 - Ferie w Liceum
42 495  
5   26  
Kliknij i zobacz więcej!Licealiści w całej Polsce albo właśnie skończyli ferie, albo je rozpoczęli. Więc my tak urlopowo dziś odwiedzimy kilka takich szkół. A tam dowiecie się co uprawiał Dedal z Ikarem, dlaczego polskie rzeki są lepiej rozwinięte prawobrzeżnie oraz dlaczego odkryto Troję.

Biologia IV LO:
Prof.:
- Cewka moczowa u kobiet jest krótka - ma 3-4 cm. Cewka moczowa u mężczyzn... To już sobie samemu można zmierzyć. Nie powiem, bo nie chcę wywoływać euforii! Albo załamania...

Historia, prof. K.:
Uczeń:
- A pan S. dużo wie o morzu?
Przejdź do artykułu
Poranne zamotanie II
32 289  
8   12  
Kliknij i zobacz więcej!Wstawanie zawsze jest ciężkie. Oczy z ołowiu, a budzik dzwoni... Bezlitosny, tylko dzwoni. A w łóziu cieplutko. Trzeba zatem wstać nie do końca będąc rozbudzonym, a potem...

Dziś. Wstałem taki nie do końca rozbudzony, udałem się do kuchni, otworzyłem lodówkę, wziąłem keczup, wywaliłem go do kosza, udałem się do łazienki i... dopiero tam uświadomiłem sobie co ja zrobiłem w kuchni. Naprawdę zamotany byłem i zupełnie z niewiadomych mi przyczyn tak się zamotałem.

Z kolei kiedyś indziej wstałem pędzić na egzamin (pominę, że niedziela i studia skończyłem 2 lata wcześniej). Oprzytomniałem w łazience, jak wiązałem krawat. Nie no normalnie niektóre poranki mnie dobijają.

by Charakterek

* * * * *

Z reguły po wstaniu idę sobie zamiąchać herbaty do kuchni. Zalewam wodą torebkę z herbatą (ze sznurkiem) i trzymając kubek w lewej nurzam radośnie torebkę prawą ręką. Po czym wywalam torebkę do kosza na śmieci i idę sobie dosypać cukru i poznęcać się nad cytryną.
Przejdź do artykułu
Masz już plany na koniec lutego 2007?
24 242  
0   11  
Kliknij i zobacz więcej!Co robisz pod koniec lutego? Nic? To mamy dla Ciebie kilka propozycji!
 
Rozrywka:
 
Po pierwsze, warto wybrać się na XXII Światowy Dzień Młodzieży – Teatr Muzyczny Roma godz. 12:00 w Warszawie. Na spotkanie zaprasza Duszpasterstwo Młodzieży Archidiecezji Warszawskiej.
https://www.dmaw.pruszkow.com.pl/dmaw/
 
 
 
Po drugie, jeśli czujesz, że po wypiciu kilku butelek rumu Twój głos nabiera cudownej barwy, a większość szant jest Twojego autorstwa to zapraszamy Cię na szantowy konkurs w Tychach. Do wygrania 3 000 zł!
https://tychy.szanty.pl/index.php?gr=KONK&k=24
Przejdź do artykułu
Kącik Kibica LXXV - Przemiły człowiek
21 872  
3   24  
Kliknij i zobacz więcej!Dobre wiadomości nadchodzą ze wszystkich stron. Małysz wygrał konkurs w Oberstdorfie, szczypiorniści idą jak burza, a przede wszystkim - Honza wraca do zdrowia. My tymczasem, wracamy do tego, co się działo na forach sportowych w ostatnim czasie. A działo się, oj działo…

  

ROSJANIE PRZYJECHALI PO SMOLARKA.

- Ooooo, czy to oznacza, że zniesiono embargo na polskie mięso?

  

PIŁKA NOŻNA.

- Dlaczego Polacy nigdy nie mają nazwisk na koszulkach w meczach towarzyskich i eliminacyjnych?

- Żeby nie poznali po nazwiskach, kto takie baty dostaje!

- Bo koszulki bez nazwisk są tańsze.

- Bo w całej Europie są znani, to po cholerę?
Przejdź do artykułu
Absurdy PRL: Listy do magazynu Veto
36 387  
7   9  
Kliknij i zobacz więcej!Tygodnik Każdego Konsumenta „Veto”, ukazujący się w latach 1982-1995, posiadał stałą rubrykę Konsumencki Krąg „Veto”, która była gazetowym odpowiednikiem książki skarg i zażaleń.  Ludzie skarżyli się na wszystko...

Kawa dla konia

W październiku ub.r. w sklepie gospodarstwa domowego w Chrzanowie kupiliśmy młynek do kawy. Młynek wyprodukowała Spółdzielnia Pracy „Młoda Gwardia” Elektromet z Bielska Białej. Młynek, owszem, ładny, w stylu retro, gatunek I, cena 770 zł., ma tylko jedną wadę: nadaje się tylko do popatrzenia. Kawę miele, ale na śrut dla krowy  albo konia, a kawę na ogół piją ludzie.
Może Spółdzielnia przestawi się na produkcję sprzętu rolniczego?
    Z. K. (Chrzanów)

Tajemnicza deska śniadaniowa

Przejdź do artykułu
Skarpetki Prezesa Banku Światowego
45 490  
12   18  
To nieprawdopodobne ale prawdziwe, tak wyglądają skarpetki Prezesa Banku Światowego:

Kliknij i zobacz więcej!

Oczom wszystkich ukazały się te okazałe dziury w skarpetach podczas wizyty Wolfowitza w tureckim mieście Edirne gdzie postanowił odwiedzić meczet. Jak każe muzułmańska tradycja, musiał zdjąć przed wejściem buty... Paul Wolfowitz codziennie decyduje o miliardach dolarów, a sam zarabia w przeliczeniu ok. 100 000 zł miesięcznie.

A teraz spróbuj sobie wyobrazić jego slipki...

A jeśli chcesz zobaczyć większe zdjęcie skarpetek to kliknij na czytaj dalej.
Przejdź do artykułu
Co tam panie w internecie? III
59 998  
16   19  
Kliknij i zobacz więcej!Dzisiejsze tematy przewodnie to seks i polityka. A zaczynamy od zagadki!

Na zdjęciu obok widzisz postać w seksownej zimowej czapeczce... Zgadnij kto to jest!

Jeśli nie wiesz, to prawidłową odpowiedź znajdziesz na końcu.

A dzisiaj zobaczymy m.in. w co klikają strażacy, będziemy próbowali kupić nietypowy odkurzacz, poznamy nowe miasto w Polsce, odkryjemy całą prawdę o kobietach i udowodnimy, że Kaczyńscy się mylą! No i oczywiście, na koniec poznamy właściciela tej cudownej czapeczki!

Startujemy!

Na początek temat przewodni ostatnich dni czyli złamana ręka premiera. Oto dowód, że takie złamanie to dla niego pryszcz:
Przejdź do artykułu

Z archiwów JM


Najpotworniejsze ostatnio
Najlepsze komentarze