Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Rozmowa w domu programisty
36 174  
6   28  
Kliknij i zobacz więcej!Tylko żona programisty może liczyć na konkretne, krótkie i rzeczowe odpowiedzi na pytania...

Mąż przyszedł do domu:

- Gооd еvеning dеаr, Im nоw lоggеd in.

Żona:

- Kupiłeś chleb?
- Ваd соmmаnd оr filеnаmе.

- Prosiłam Cię przecież rano!
- Еrrоnеоus sуntах. Аbоrt?

- Jak nasz nowy telewizor?
Przejdź do artykułu
Noworoczne życzenia dla ZUS-u
24 737  
10   9  
Dotarła do nas e-kartka krążąca w internecie, która podobno bije rekordy popularności wśród zinformatyzowanych emerytów. Podobno masowo wysyłają ją swojej ukochanej instytucji, która w swych "skromnych" siedzibach z niecierpliwością wypatruje dnia w którym wypłaci im ostatnie świadczenie.

Kliknij i zobacz więcej!
Przejdź do artykułu
Absurdy PRL: Wynalazki I
40 257  
2   32  

Zobacz co kryje świat PRLJeśli wciąż uważasz, że to Japończycy stworzyli najbardziej idiotyczne wynalazki to posłuchaj naszych polskich racjonalizatorów. Oni chcieli w PRL opatentować następujące dzieła:

Aeromasło

Czasami na kempingu lub biwaku nie ma odpowiednich warunków do przechowywania masła i masło jełczeje, zabrudza się. Mój pomysł eliminuje tę wadę: chodzi mianowicie o masło w aerozolu. Odpada także problem rozsmarowywania masła na chlebie. Innym przykładem zastosowania byłoby zastosowanie w wyprawach alpinistów. Istnieje tylko jeden problem: produkcja. Jestem jednak optymistą i wierzę, że uda się ten problem rozwiązać, tak jak udało się rozwiązać problem lakieru w aerozolu, szamponu w aerozolu itp. Masło to powinno spełniać dwa warunki: w pojemniku być ciekłe lub w postaci kuleczek, a po wyjściu z pojemnika tężeć na powietrzu.
K. S.

Łyżka dla nieobytych

Przejdź do artykułu
A ty się temu nie Wielgus
19 030  
2   11  
Melodia oczywiście z "Kocham Cię jak Irlandię" Kobranocki.  Słowa to efekt twórczej podniety i ostatnich wydarzeń. (Nie czytaj jeśli mocno przeżyłeś ingres)

Kazałeś gdzieś w Płocku nad Wisłą
Dawałem Ci sam na tacę
Gdy ingresu przyszła bliskość
To skarżą Cię o współpracę

A Ty się temu nie Wielgus
Wiesz dobrze, co byłoby dalej
Jak byśmy byli szczęśliwi
Gdybyś nie przyznał się wcale
Przejdź do artykułu
Krótki dżołk
Jedni centrum podejmowania decyzji mają w głowie, inni - w telewizorze.
Wymyślamy dymek! - Ciebie wysłać po piwo...
29 545  
9   136  
Zadanie jest, jak zwykle, dziecinnie proste - wymyślamy treść dymków:

Tutaj lepiej nie klikaj!

Ten po lewej coś mówi, a ten po prawej coś sobie myśli... Ale co? Czy ten po lewej przyniósł piwo bezalkoholowe czy też przyniósł go za mało? Popuść wodze fantazji i wpisz w komentarzu jakie wg ciebie teksty mogły towarzyszyć powyższej scenie!
Przejdź do artykułu
Pakowanie prezentu przy kocie
37 800  
17   33  
Kliknij i zobacz więcej!Masz kota? Ale chodzi nam o takiego miałczączącego sierściucha, a nie tego w głowie. Jeśli tak i wybierasz się gdzieś z samodzielnie zapakowanym prezentem, to ten poradnik jest dla ciebie! Oto jak skutecznie zapakować prezent w towarzystwie twojego domowego kota:

1. Posprzątaj stół, żeby przygotować miejsce na pakowanie prezentu.

2. Idź do szafki i weź torbę, w której masz prezent. Zamknij szafkę.

3. Otwórz szafkę i wyjmij kota.

4. Idź do kredensu i wyciągnij rolki papieru pakowego.

5. Wróć i wyjmij kota z kredensu.

6. Idź do szuflady i zabierz przezroczystą taśmę klejącą, wstążeczki,
nożyczki, naklejki, etc.
Przejdź do artykułu
Ciężkie powroty XIV
24 133  
1   6  
A zobacz co się stanie jak klikniesz!Jak poznać Polaka na obczyźnie? Dziś poznasz aż dwóch. Zatem widząc takiego człowieka gdzieś na drugim końcu świata możesz śmiało rozmawiać po naszemu. Z pewnością to rodak...

Jeśli jednak nie chcesz niczego gubić mamy najlepszą z możliwych rad! Nie pij!

PORANEK PRAWDĘ CI POWIE

Pewnego ciepłego, styczniowego piątku trójka śmiałków poszła pić. Pili, bo musieli zalać trochę goryczy życia, wzięli więc 4 tanie wina i udali się do parku. Pili mężnie, tylko jeden dostał szumu w głowie. Wina się prędko skończyły, ale koleżanka miała imprezę pożegnalną, więc nasi dzielni bojownicy ruszyli na spotkanie nowych przygód. Jako, że Weltschmerz nie przechodził, łoili równo a zrywno. Imprezy pełnej ciekawych zdarzeń nadszedł kres, więc ekipa w towarzystwie kilku(nastu(dziesięciu)) pawi rozeszła się do domów. Autor powyższych słów (tu warto nadmienić, że nigdy jeszcze nie stracił filmu ani pamięci z imprezy) doczłapał na drugie piętro swojego dominium, wpełzł do pokoju, rozebrał się i położył do uprzednio przezornie przygotowanego łóżka. Koniec historii byłby banalny i standardowy, ale niestety.
Przejdź do artykułu
Gawarit Moskwa! LI
27 954  
9   4  
Kliknij i zobacz więcej!Następują przerwy w dostawie ropy ze wschodu ale na szczęście nie ma przerw w dostawie wschodniego humoru...

   

Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:

Nad Trójkątem Bermudzkim zaginął samolot. Ukraińska obrona przeciwlotnicza odmawia komentarza.

WAZ wypuścił sześciomiejscowy samochód osobowy. Szóste miejsce jest przeznaczone dla mechanika pokładowego.

Podczas sekcji zwłok matrioszki ujawniono siedem innych zgonów.

   

Stosunki rosyjsko - rosyjskie
Przejdź do artykułu
Autentyki CLXXVII - Zdjęcie z wakacji
55 319  
6   4  
Zaczął się nowy rok. Coponiektórym przypomiały się historie z sylwestra (radujmy się, albowiem żyją oni). Nastał czas kolędowania. Poświęćmy więc joemonster.org poniższymi historiami...

PIENIĄŻEK

Mamusia moja (lat sześćdziesiątparę) wcisnęła mi w dłoń zmaltretowaną stówkę i chichocząc dziko wyparskała:
- Masz tu, synu i kup coś swoim pociechom hahaha...
W obawie, czy emerytka przez przypadek jakigoś jointa w paczce papierochów nie dostała, zmrużyłem groźnie oko i zagaiłem:
- A z czego tak rży?
Ot, historia była taka:
Przejdź do artykułu
Wielopak weekendowy CXCII
59 532  
10  
Z dzisiejszego wielopaka dowiecie się, komu i kiedy należy potakiwać, po co zakłada się alarm w Syrence i dlaczego dziś nie zjemy lodów. Bohaterką będzie także pewna sławna kostka. No, to zaczynamy:

Wpadli w jamę lew, zając i baran. Dzień siedzą, dwa siedzą, a na trzeci dzień lew mówi:
- Przepraszam, koledzy, dłuzej nie mogę, zjeść muszę.
Baran:
- Be-Be.
Zając:
- Co ku*wa "be - be"?! Kolega dobrze mówi!

by skaut22

* * * * *

Rozmawiają dwaj szachiści:
- Twój synek mówi już?
- Nie, jeszcze nie.
- A chodzi?
Przejdź do artykułu
Bardzo życiowe rozmówki
35 487  
8   6  
Czy ciebie też denerwuje, że np. w rozmówkach polsko-angielskich są zazwyczaj zwroty typu "Jak dojść do opery?" zamiast takich bardziej życiowych np.: "Czy nie potrzebuje pan kogoś do tapetowania?" Zobacz, że w innych krajach mają do tego bardziej zyciowe podejście:

Kliknij i zobacz więcej!
Przejdź do artykułu
Wielka księga zabaw traumatycznych XCIV
25 340  
3   8  
A wcale klikać nie musisz!Sanki i zima to tak jak rower i lato. No może z wyjątkiem tej zimy, gdzie bardziej pasuje rower niż sanki. Ale jak podczas jazdy na sankach odkrywa się specjalne zdolności, to już jest coś!

Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...

DRZWI

Miałem wtedy pięć i pół roku, kłóciłem się o coś z moim starszym bratem kiedy on wyszedł z mojego pokoju (a ja pobiegłem z nim) i poszedł do swojego zamykając za sobą, a tuż przed moim nosem, drzwi, szklane drzwi. Nie zdążyłem wyhamować rozbijając głową szybę. Spadające kawałki szkła wbiły się w moje ręce. Na szczęście tylko w ręce. Podczas uderzenia drzwi nie były domknięte, dzięki czemu otworzyły się. Gdyby były zamknięte, szyją spadłbym na dolną część ramy drzwi przebijając swoje gardło, a spadające fragmenty szkła zadziałały by jak gilotyna. Jakby tego było mało na karetkę czekałem około 40 minut (była zima, a w mojej miejscowości nie było jeszcze pogotowia ratunkowego), gdy wreszcie dotarłem do szpitala na stole spędziłem kilka godzin.
Przejdź do artykułu
Dzień z życia szkieletów II
22 564  
2   15  
Kliknij i zobacz więcej!O czym mogą rozmawaiać szkielety? Jeśli nie potrafisz sobie tego wyobrazić, to sprawdź poniżej...

Mały szkielecik pyta ojca:
- Tatusiu, a ciebie też przyniósł szkielet bociana?

*****

Szkielecina do córki:
- Jak będziesz tyle bez przerwy jadła, to zrobisz się gruba jak Callista Flockhart.

*****

Idzie szkielet z osmalonymi żebrami. Spotyka go drugi:
- Co się stało?
Przejdź do artykułu
Co najdziwniejszego zrobiłeś przez sen IV
38 608  
4   16  
Kliknij i zobacz więcej!Jeśli coś robisz i dopiero po tym się budzisz, to nie jest to dobra kolejność. Oto kilka przykładów, że może to być zabawne, a dla obserwatorów niekiedy przerażające... 

Ojciec opowiadał, jak kiedyś musiał wcześnie wstać, około 3 rano. Krótko potem z pokoju, który dzieliliśmy z bratem otworzyły się drzwi i wyszedł mój brat w piżamie.

Na "cześć" nie zareagował, tylko siadł i zaczął zakładać buty.
Na pytanie "co robisz?" stwierdził "wychodzę!".
"Gdzie?" - "do windy". I cały czas sprawiał wrażenie, że wszystko robi świadomie.
Dopiero po długich namowach dał się przekonać, żeby wrócił do łóżka. Rano oczywiście nic nie pamiętał.

Siostra opowiadała też jak na obozie harcerskim robili dowcipy - budzili kogoś w środku nocy i zadawali jakieś absurdalne pytanie. Kiedyś obudzili (no, z grubsza...) dziewczynę i zapytali "gdzie masz klucze do lasu?" a ona na to: "pod łóżkiem" i poszła spać. Rano też nic nie pamiętała.

by wisz-nu

* * *

Za młodu śniło mi się że gram w piłkę nożną. Dostałem piękne podanie ze skrzydła, ustawiłem się i i piękny strzał z pół obrotu.
Przejdź do artykułu
Ci wspaniali kierowcy i ich szalejące autobusy IV
28 004  
2   7  
A trafisz w nosek i klikniesz?Czy to autobus PKS, czy WPK, czy też "Arka" każdy ma jedną cechę wspólną. Jest nim kierowca. A kierowca to człowiek, nieraz obdarzony sporym poczuciem humoru. Właśnie takich tu opisuję!

Dwa zdarzenia z wyjazdu na Światowe Dni Młodzieży w Paryżu. Jako że wyjazd był z serii "minimum kosztów" wynajęty był autobus marki Autosan z Włocławskiego PKSu. Mieliśmy dwóch przesympatycznych kierowców, ale numer który odstawili wszyscy nagrodzili brawami.
W czasie jazdy niemiecką autostradą prowadzący kierowca zawołał na zmiennika "Zmień mnie bo mam już dość" Zmiennik podszedł i stanął obok niego, Prowadzący wstał, zmiennik usiadł za nim i w taki sposób zmienili się "w locie". Autobus jechał wtedy około 100 km/h.
Następne zdarzenie było przy wyjeździe z Luxemburga, okazało się że kierowcy nie mają żadnych map Francji oprócz jednej bardzo mało dokładnej na 2 stronach atlasu. Dodatkowo obszar Luksemburga był na połączeniu kartek.
Przejdź do artykułu
Nowy Metropolita Warszawski
47 645  
2   22  
Koniec kłopotów kościelnych! Jest idealny kandydat na to ważne stanowski. To człowiek uniwersalny, dobry na każde stanowisko, który  wszędzie się sprawdza i wszędzie godzi zwaśnione strony.

Był nauczycielem, dyrektorem liceum, posłem, premierem, prezydentem miasta, doradcą prezesa banku. Proszę państwa, o tym będzie głośno, oto...


Przejdź do artykułu
Rodzynki (z) wykładowców 6 - Wrocław i jego Politechnika
34 178  
5   10  
Kliknij i zobacz więcej!Politechnika Wrocławska to w zasadzie lider naszych rodzynków. Nie wiem czy jest tam aż tak wesoło, czy po prostu studenci nie boją się opowiadać o tym co się dzieje na uczelni. A tam można dowiedzieć się co nam może być potrzebne na bezludnej wyspie (o tym na samym końcu) czy jaka jest zależność między teorią i praktyką.

Mechanika ogólna, dr Reebok:
- Posłuchajcie musicie to zrozumieć. Jak ktoś tego nie zrozumie to albo tej uczelni nie skończy albo zostanie i będzie to wykładał!

Mosty metalowe prof. Mistrzu:
Mistrza ciężko zastać było, szczególnie jak zbliżała się sesja, ale kolega twardy był i od 7:30 czekał na Mistrza. Tak około 16 się pojawił (umówiony był na 9:00). Mistrzu wszedł do pokoju a kumpel tuż za nim:
- Panie profesorze można?
- Mistrzu ja dopiero co wszedłem...
Przejdź do artykułu
Jak przeżyć studniówkę
102 965  
39   33  
Najkrótszy poradnik studniówkowy brzmiałby tak "nie spożywaj alkoholu". I to załatwiłoby wszystkie problemy, ale zapewne i tak nie posłuchasz i wzniesiesz kilka(naście) toastów. Zanim to się stanie dowiedz się, co rodzą doświadczeni Bojownicy JM, którzy mają to już za sobą:

  1.  Nie pij alkoholu. Jeśli nie możesz się powstrzymać to...

  2. Przyjdź z partnerką, która cię przypilnuje. Jeśli to niemożliwe to...

  3. Uważaj na ludzi którzy deklarują, że się będą bawić kulturalnie i biorą mało wódki lub wcale. Sępy precz!

  4. Pamiętaj, ile byś nie wziąli wódki zawsze braknie. 0,7 l skończy się ok. 2 w nocy. Lepiej weź litr... Albo i 1,5 dla świętego spokoju.

  5. Na wszelki wypadek lepiej powiadom rodziców, że studniówka skończy się nad ranem. Co prawda pewnie skończy się o 2 w nocy, ale nie będziecie chcieli skończyć na tym zabawy.
Przejdź do artykułu
Ej, ty! Grasz czy gadasz? IV
29 354  
13   12  
Kliknij i zobacz więcej!Najgorsze jest jak wirtualna rzeczywistość przenosi się do ten realnej. A jeszcze jak zamiast kumpla telefon odbiera jego dziewczyna, to już jest źle. Bardzo źle...

Uwaga! Teksty są naprawdę mięsne. Osobom wrażliwym na słownictwo lekturę tego artykułu stanowczo odradzamy!

Swego czasu katowaliśmy z bratem PSXa i między innymi "Gran Turismo". O ile bracikowi udawało się przyjeżdżać na metę na przyzwoitym miejscu (czwartym - hehe), to ja miałam pecha i często lądowałam na końcu. Mimo to po moim dojechaniu na metę rozlegały się oklaski. Kiedyś mówię:
- No patrz. Przyjechałam ostatnia, a mimo to jakaś publiczność mi brawo bije.
Na to brat:
Przejdź do artykułu
Kącik Kibica LXXII - Wielkie sukcesy USA
20 995  
1   4  
Kliknij i zobacz więcej!Się narobiło! Pudzianowi skradziono furę! Co się dzieje na tym świecie... Na szczęście w tym wypadku wszystko dobrze się skończyło, a może nawet lepiej niż dobrze, bo historia czarnego mercedesa zebrała obfite żniwo na forum. A na rozgrzewkę nieco Formuły 1, piłki ręcznej i nożnej.

  

F1.

- Przychodzi baba do lekarza i mówi: -Panie doktorze, jestem senna. –A ja Prost.

- Przychodzi baba do doktora i od progu woła: strulli mnie, na to doktor: tam na lewo mom toya.

  

BOGDAN WENTA, TRENER SZCZYPIORNISTÓW: „REPREZENTACJA POLSKI MA SZPIEGÓW”.
Przejdź do artykułu

Z archiwów JM


Najpotworniejsze ostatnio
Najlepsze komentarze