Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 6438 osób, w tym 937 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik Afrobert
Fotka zrobiona na autostradzie w Austrii w majowy weekend.
Pan Geograf:
- Proszę państwa, gleboznawstwo, to inaczej pedologia. Oczywiście, osoba, która zajmuje się badaniem gleby to nie pedofil, tylko pedolog. Wyjaśniam, bo ostatnio dużo się o tym huczy w telewizji...
Lekcja na temat monsunów i innych takich:
- (...) to jest naprawdę fajne i ciekawe. Może nie aż tak ciekawe, żeby pogadać o tym na imprezie, ale ciekawe...
Historia. Mgr M.O.:
Historyk:
- W czasach stanu wojennego obowiązywał system kartkowy...
Kumpela:
- To znaczy?
Na studium wojskowym Politechniki Warszawskiej był major Aksamit. Pewnego dnia jakiś dowcipniś napisał na tablicy w czasie przerwy złotą myśl: "Major Aksamit ma w dupie dynamit". Po dzwonku do sali wszedł wspomniany major, przeczytał co był o napisane na tablicy, zrobił się czerwony i pobiegł po kierownika (dowódcę?) studium wojskowego. W tym czasie studenci wytarli tablice. Major przybiegł do sali, aby zaczekać na kierownika i oniemiał po raz drugi. Tablica był a czysta! Niewiele myśląc wziął kredę i własnoręcznie napisał wspomnianą wyżej sentencję. W chwilę potem przyszedł dowódca, popatrzył na tablice i groźnie zapytał:
- Kto to napisał?!
- Pan major - odpowiedzieli studenci.
* * * * *
Na studium wojskowym chorąży analizował budowę maski pgaz, doszedł do filtra:
Szef sportu w TVP zdradza, że przygotował dla widzów dużą niespodziankę.
- Chodzi o jednego z naszych reporterów - mówi. - To będzie ktoś wyjątkowy, kogo polscy widzowie jeszcze nie mieli okazji poznać. W innych krajach jest znany - dodaje tajemniczo.
- KONKURS: Kto to będzie? Obstawiam, ze będzie to Krzysztof Warzycha. Co wy na to?
- Myślę że będzie to Zibi Boniek
- ta dziewczyna z Mumio
- odlotowe agentki
- Zwykły chłopak z Podlasia. Znany w Ameryce. Znalazł go Majls. Dżony Eleven Fingerz.- Wpisujcie swoje rekordy.
- Kiedyś zjadłem na raz pół kartofla.
- Puszczaliśmy "bąki" na czas. Mój rekord 56 sekund! Technika: Lekkie nadymanie się, bez przesady.
- 2 panienki w ciągu godziny w zamkniętej jednostce wojskowej.
- A ja byłem kiedyś trzeźwy przez dwa dni.
- Przez dwa dni trzeźwy? Gratulacje, ale to Cię musiało wymęczyć!
- Strzeliłem kulką z gila na 11,7m.
Kilka słów o dzisiejszej definicji:
A dzisiaj...
Definicja słowa: "Bluetooth"
To tylko wersja dla prasy. Prawdziwi Legioniści znali prawdy, które współczesny świat odkrył dopiero niedawno.
Catapultam habeo. Nisi pecuniam omnem mihi dabis, ad caput tuum saxum immane mittam.
Mam katapultę. Oddawaj kasę bo strzelę ogromnym głazem w twoją bańkę.
Cave ne ante ullas catapultas ambules.
Na twoim miejscu nie przechadzałbym się przed katapultą.
Collaboratio maximi momenti est, quia eis alterum scopum praebet.
Praca zespołowa jest podstawą, mogą zastrzelić kogoś innego.
Conare nullius momenti videri fortasse missilibus careant.
Wicemarszałek Andrzej Lepper:
Proszę panią poseł Krystynę Szumilas, Platforma Obywatelska.
Głos z sali: A pan poseł Ruciński?
Ruciński? Z Samoobrony, to chwilę poczeka.
Poseł Marek Wikiński:
Pana prezes, pan poseł Roman Giertych, jest wybitnym ekspertem od puszczania oka do mediów, od niedomówień.
Poseł Jan Bury:
Panie marszałku, proszę o dłuższy czas, bo pan poseł mnie tu stresuje na wejściu.
Poseł Artur Zawisza:
Wiosna nie zawiodła. W uporczywych acz jakby nieco mało udanych dotychczas poszukiwaniach chętnego do uwicia wspólnego gniazda PiS złagodniał by nie rzec wprost - zdziecinniał.
Od pełnego burz i namiętności romansu z PO poprzez dojrzały w swej rezygnacji flirt z Samoobroną przeszliśmy do całkowicie losowych gier dziecięcych typu "chodzi lisek koło drogi" czy "mam chusteczkę haftowaną".
Obecny etap działań miłościwie nam panującego ugrupowania streścić można krótko : "na kogo wypadnie na tego bęc!" ...
* * *
W związku ze wzrostem zagrożenia ze strony imperialistycznych zakusów Republiki Białoruś dążącej do opanowania Królowego Mostu i Jałówki Ministerstwo Obrony Narodowej rozpisało konkurs dla agencji reklamowych mających przyciągnąć jak największą liczbę poborowych do armii.
Epitafium lenia:
Przez całe życie patrzył na chmury.
Dziś nadal leży brzuchem do góry...
Epitafium optymisty:
W przeżycie śmierci tak szczerze wierzył.
Niestety, swojej nie przeżył.
Epitafium młodo zmarłego szachisty:
Myślał że swą grą, zdobędzie pół świata.
Aż Bóg dał mu mata.
Epitafium młodo zmarłego komputerowca:
Przed komputerem spędził swe życie
Z dala od ludzi.
Niestety, skończyło się jego bycie
Pewnie się teraz nudzi.
Epitafium Romana:
Chciałbym mieć krucyfiks z kryptonitu, wtedy mógłbym trzymać na dystans Draculę i Supermana jednocześnie.
* * *
Wierzę w bezpieczniejszy, lepszy świat dla naszych dzieci, ale nie dla dzieci naszych dzieci, bo uważam, że dzieci nie powinny uprawiać seksu.
* * *
Jeśli kiedyś wpełzniesz do starej, wydrążonej kłody, i położysz się spać, i przyjdą jacyś goście i cię w niej zapieczętują z obu stron, wrzucą do ciężarówki i wywiozą do innego miasta, to, stary, nie wiem co ci powiedzieć.
A jeśli zapomnisz o rowerach, to nie zapomnij później przysłać do nas zdjęcia... ;)
NAKLEJKA
Mieliśmy my sobie biuro, za ścianą którego mieścił się sklep. Taki z serii "To i Owo" - wszystko tam można było kupić... Był np. serek 6 różnych firm... ale tylko czosnkowy. Była sprzedawczyni, która jak zaprogramowana, 6 razy dziennie, mówiła "miłego dnia"... Ale to mało istotne, sklep upadł. W związku z powyższym, udało nam się wynająć owo pomieszczenie i powiększyć sobie biuro. Przesunęliśmy wejście tak, że wchodzi się do nas jak do byłego sklepu. Mam swoją izolatkę zaraz za tymi drzwiami, jestem jak firewall... Ale do czego zmierzam... Na drzwiach prowadzących do mojego gniazdka, jest przyklejona naklejka, której za Chiny ludowe nie potrafię odkleić, a i moi współpracownicy jakoś się do tego nie kwapią... Na wyżej wspomnianej naklejce widnieje napis:
Polska Agencja Prasowa informuje:
Dzisiaj w Hanoi prezydent Laosu Khamtay Siphandone spotkał się z premierem Kambodży Hun Sen’em, prezydentem Singapuru Sellapan Rama Nathan’em i prezydentem Chin Hu Jintao. Mitingowi przewodniczył prezydent Wietnamu Tran Duc Luong.
Jak oni się, ku*wa rozpoznawali, Polska Agencja Prasowa nie informuje.
by w_irek
* * * * *
Pełnia lata, urocza miejscowość nadmorska w Chorwacji.Z niewielkiego drewnianego pomostu wcinającego się w morze, uniósł się w powietrze mężczyzna na paralotni ciągniętej przez motorówkę.
Kiedy był już na właściwej wysokości, obserwującym ten wyczyn gapiom z plaży, ukazały się spadające spodenki kąpielowe.
Pomysł by ciacio & neoque
Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom o nie wypaczonej psychice odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...
PATYCZEK
Miałam może z 7 lat, gdy pozwolono mi po raz pierwszy wyjść samej na podwórko przed blokiem. Bawiłam się z kolegą gdzieś w piaskownicy i ktoś wpadł na pomysł (znając życie pewnie ja), żeby pobawić się w "masz go". I tak zaczęliśmy się gonić po trawniku, przez piaskownicę, między drabinkami, pod zjeżdżalnią, aż wylecieliśmy na betonowy dreptaczek. Pamiętam tylko tyle, że ja uciekałam a on mnie gonił. Chciałam wskoczyć z powrotem na trawnik, ale moje małe nóżki potknęły się o krawężnik i wylądowałam w jakichś krzakach. Gdy się z nich wygrzebałam, okazało się, że moja broda nabiła się na suchy, wystający badyl, który oczywiście przebił ją na wylot i omijając dziąsła i zęby (na szczęście!) zatrzymał się przy samym podniebieniu. Kolega był w szoku. A ja wpadłam w panikę. Krew się lała, a badyl za cholerę nie chciał się ruszyć z brody.
Z archiwów JM |
|