Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 5842 osób, w tym 817 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik Patrycja123654
UWAGA! Program tylko dla widzów dorosłych!
Był sobie kiedyś film o wdzięcznym tytule "Penetrator"Dziewczyna:
- Udowodnij mi, że jesteś Penetratorem!!
Koleś (pseudo Arni) zdjął gatki i wyciągnął małego.
Dziewczyna:
- Phi, każdy by to zrobił jakbym go o to spytała.
Ponieważ jestem mężczyzną, kiedy zatrzasnę sobie kluczyki w samochodzie, gmeram w zamku drutem z wieszaka na ubrania i ignoruję propozycję wezwania profesjonalnego ślusarza.
Ponieważ jestem mężczyzną, kiedy samochód źle działa, otwieram maskę i gapię się na silnik, jakbym wiedział, na co patrzę. Jeżeli pokaże się inny facet, jeden z nas powie do drugiego: "Kiedyś to naprawiałem, ale w tych nowoczesnych samochodach z komputerami, wolę tego nie ruszać". I pójdziemy na piwo.
Ponieważ jestem mężczyzną, kiedy się przeziębię potrzebuję kogoś, kto podawałby mi zupki i opiekował się, gdy będę leżał w łóżku i jęczał. Ty nigdy nie chorujesz tak ciężko jak ja, więc nie rozumiesz problemu.
"Ktokolwiek wymyślił powiedzenie, że pieniądze nie przynoszą szczęścia, zapomniał o słodkich szczeniaczkach" - Gene Hill
"Pies ma w zwyczaju uważać, że koniecznie musi pojechać z tobą w samochodzie, tak na wypadek, gdyby zaistniała konieczność poujadania ci zupełnie bez powodu do ucha" - Dave Barry
"Psia buda nie jest najlepszym miejscem do przechowywania kiełbasy" - przysłowie duńskie
"Dla psa jego pan jest Napoleonem. Stąd się bierze nieustająca popularność psów" - Aldous Huxley
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
A dziś dowiecie się: co robi taśma klejąca na klawiaturze, gdzie są k*rewskie nożyczki, dlaczego pewna kobieta przez 3 miesiące nie tknęła komputera i jak właściwie stosować się do komunikatów.
Mnie natomiast spotkała taka historia.
Ja, młody adept sztuki zwanej znawstwem komputerów, zostałem przez mojego wujka poproszony o doradztwo przy zmianie sprzętu. Wszystko ładnie, komputer złożyłem, wujek zadowolony, ale ja za diabła nie mogłem Windowsa zainstalować. Próbowałem wszystkiego co tylko się dało, wymieniałem procesor, sprawdzałem ram, no wszystko! Mocno zdenerwowany po całej nocy walki z sprzętem zaglądam do obudowy, patrzę - nie podpiąłem czytnika CD...
* * *
Sytuacja zdarzyła się w mojej firmie jakieś 2 tyg. temu z sekretariatu dobiegają przeraźliwe odgłosy szefa:
(cytat przypisywany R. Abramowiczowi)
Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:
W imię poprawności politycznej w amerykańskich ogrodach zoologicznych
zaprzestano oddzielnego trzymania czarnych i białych niedźwiedzi.
Związek Pisarzy Rosji przyznał nagrodę za najlepszą powieść fantastyczną
roku sędziemu, który wydał wyrok na Chodorkowskiego.
W Chinach największa plaga szarańczy od tysiąca lat. Chińczycy wreszcie
najedli się do syta.
Z osiągnięć nauki rosyjskiej - krótki reportaż prezentuje Pepponienko:
A dlaczego jest lepszy niż seks?
1. Nie musisz chować przed nikim Twoich magazynów brydżowych.
2. Nie ma nic złego w tym, że raz na pewien czas zagrasz z jakimś "graczem do wynajęcia".
3. W Dekalogu nie ma nic na temat brydża.
4. Jeżeli partner zrobi Ci zdjęcie przy stoliku, nie musisz się martwić o to, że te zdjęcia pojawią się w brukowcach albo w Internecie.
PO CO? ONA MA KILKA SWOICH
Wracałem z pracy parę dni temu tramwajem.
Przy środkowych drzwiach stał lekko nawiany budowlaniec.
W pewnym momencie do tramwaju wsiadła pani, która miała na twarzy chyba litr kremu i kg pudru, jednym słowem tapeta. Z pogardą spojrzała na zmęczonego życiem robotnika i zaczęła się przeciskać w stronę kasownika. Mijając naszego bohatera, usłyszała jego mrukliwe słowa:
- Chce pani kielnie?
by esko
* * * * *
FACHOWA EKSPERTYZA
Pod sam koniec rejsu, dzień przed zdaniem jachtów, uchlastało nam się takie małe coś przy bomie. Zdajemy łodzie, pełni obaw, jak zostanie to przyjęte, pokazujemy awarię, a odbierający obejrzał i orzekł:Banta umówił się na randkę w ciemno. Ale trochę się wystraszył i pyta kumpla:
- A co jeśli będzie brzydka jak noc?
- Proste. Idź do jej domu i jeśli rzeczywiście tak będzie zacznij kasłać "ekhm" i udawaj silny atak astmy.
Poszedł, zadzwonił. W drzwiach pojawiła się najpiękniejsza kobieta jaką widział. Już otwierał usta żeby coś powiedzieć, nagle:
- Ekhm, ekhm - dziewczyna zaczęła się dusić.
by Martysia
* * * * *
Dwaj pięcioletni hiszpańscy chłopcy oglądają album malarstwa. Jeden z nich przygląda się aktom Rubensa i woła:
Dzień Dobry Państwu.
Mówi wasz kapitan witając was na pokładzie samolotu Nigeria Airways. Przepraszamy za czterodniowe opóznienie spowodowane złą pogodą, oraz moimi nadgodzinami w piekarni.
Lot nr 126 do Lagos. Lądowanie w Lagos nie jest gwarantowane, ale na pewno skończymy gdzieś na południu. Jeśli macie państwo szczęście może nawet w waszej wiosce.
"Schował się w szafie i grzebie mi w torebce."
* * * * *
"Na lekcji religii wyrzucił przez okno plastikową monstrancję."
* * * * *
"Mówi do mnie po imieniu."
Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom o niewypaczonej psychice odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...
ALPINIŚCI SĄ WŚRÓD NAS
Wraz z sąsiadem zachciało się nam wspinaczki linowej. Wpadliśmy na strych, ucięliśmy kawał sznura do bielizny i dawaj realizować zamiary. Poszliśmy nad taką gdzieś 2.5-3 metrową skarpę, przywiązaliśmy sznurek do jakiegoś drzewka i w tym momencie stwierdziłem, że po co schodzić w dół skoro można zjechać po linie! Dałem koniec(!!!) liny do ręki sąsiadowi i wspaniałomyślnie pozwoliłem mu być pierwszy. Podszedł do skarpy, obrócił się i wylądował na dole. Już wiedzieliśmy że koniec liny należy zrzucić na dół, a nie lecieć z nim
by Maref
SPOSÓB NA NAUCZYCIELKĘ...
Telekomunikacja, Ftims:
Egzamin. Pani profesor lubi mieć napisane słowo w słowo dokładnie tak jak podawała na wykładach więc wszyscy rżną ze ściąg. W pewnym momencie przechadzająca się po sali psorka nie wytrzymuje:
- Widzę, że nie zrozumieliśmy się w pytaniu drugim - przepisujecie nie ten akapit - skreślcie i przepiszcie akapit trzeci na stronie 12 moich notatek [udostępniła je wcześniej na stronie].
M. prowadzi wykład. W pewnym momencie do studenta:
- Co pan tak przez to okno patrzy, coś ciekawego?
- Co wspólnego ma Arka Gdynia i Arka Noego?
- Tu i tu przychodzi tyle samo osób i w tym samym wieku.
* * * * *
Bez obrazy kibice Arki, kawał został mi opowiedziany przez Legionistę. Pan Arek z Gdyni dostał karę pozbawienia wolności na 25 lat, ale za dobre zachowanie udało mu się wyjść po 23! Oto reakcje kibiców na upragniony awans Arki Gdynia do Ekstraklasy!
- Lech, Arka, Cracovia ok!!! A inne sojusze? Znacie? Napiszcie!
- Sojusz Lewicy Demokratycznej.
* * * * *
Dziś ranek na Oddziale pod hasłem: WIZYTA Z PANIĄ PROFESOR.
Wszyscy, którzy kiedykolwiek leżeli na klinice uniwersyteckiej wiedzą jak to wygląda. Pani Profesor wraz ze świtą lekarzy i pielęgniarek, a nierzadko również studentów chodzi od jednego łoża boleści do drugiego, interesując się czy delikwent w nim spoczywający aby na pewno jest dobrze traktowany, czy lekarz na pewno wie na co go leczy i czy wreszcie robi to dobrze (leczenie znaczy się). W dobie NFZ oznacza to również czy na pewno ma jeszcze tu leżeć, i czy na pewno nie za drogo jest leczony. Pani Profesor ze świtą to z reguły tłumek kitli liczący około dwadzieścia osób.
Wizyta doszła do pacjentki leżącej przy oknie, prowadzonej przez jednego z młodszych doktorów, który pełen zdenerwowania „blaskiem” Pani Profesor zaczął dukać o pacjentce. Pani Profesor w połowie pierwszego zdania mu przerwała pytając wprost pacjentkę jak się czuje.
Ulubione imię narkomana: Jarek
Ulubione imię narkomanki: Marycha
Ulubiony fragment "Pana Tadeusza": grzybobranie
Ulubiony dział z chemii: kwasy
Ulubione zwierzę: SKUNx
Ulubieni pisarze i pisarki: KONOPnicka, GRUDZINski, Staff
Ulubiony teatr: Teatr im. Stefana Jaracza
Oto ta sytuacja widziana oczami różnych komentatorów i ekspertów.
Szpakowski: Sędzia z Czechosłowacji już spogląda na zegarek... Piłkarze grają jak na zwolnionych obrotach... Z pewnością będziemy mieli dogrywkę a później rzuty karne. Piłkarze wyglądają na przemęczonych sezonem.. Gra się nie klei. No szybciej panowie... Rozpoczyna Fabię Bartez do Roya Keana ten do Giggsa... Ale to wszystko trochę za wolno. To nie jest ten Giggs którego pamiętamy z kapitalnych rajdów w poprzednich meczach Czępions Lig, jak choćby z meczu z OLimpik Marseij... Aj!
P(ytanie): - Czy w Australii ciągle wieje? W telewizji jeszcze ani razu nie widziałem deszczu. Jak u was rosną rośliny? (UK)
O(dpowiedź): - Importujemy dorosłe rośliny, sadzimy je i patrzymy jak umierają
P: - Czy jest szansa, że zobaczę kangury na ulicach? (USA)
O: - To zależy ile wypijesz.
P: - Chciałbym przejść się z Perth do Sydney, czy mogę iść obok torów kolejowych? (Szwecja)
O: - Oczywiście, to tylko 3000 mil, proszę zabrać ze sobą dużo wody.
P: - Czy są jakieś bankomaty w Australii? Czy możecie przesłać mi listę bankomatów z Brisbane, Cairns, Townsville i HerveyBay? (UK)
Zła Królowa raz na ścieżkę
wywiodła Królewnę Śnieżkę
i kazała, by gajowy
pozbawił dziewczynkę głowy.
Niestety, leśnik pijany
zasnął pośrodku polany,
a królewna po cichutku
uciekła do krasnoludków
i w ich grocie [czy też "w dziupli"]
żyła z garstką tych kurdupli.
Więc królowa, stara kwoka
podrzuciła jej jabcoka
dolawszy tam izotopu.
No to Śnieżka żłopu - żłopu...
wyżłopała pięć kwaterek
i grzmotnęła łbem o skwerek.
Nie dość, że się sama hukła,
Krótkie, ponoć autentyk z RM.
- Halo, kto dzwoni?
Głos babci:
- Nie... Niech będzie... Niech będzie pochwalony... Maryja i Jezus zawsze dziewica.
* * * * *
AAAAAAAA. Kardiochirurg specjalista od transplantów nawiąże kontakt z złodzejm serc.
* * * * *
Podobno kiedy urodził się Giertych, lekarz patrzył na jego twarz, potem na d*pe i powiedzał: "bliżniaki!!!!"Na eksport się to nie nadaje ale krajowym konsumentom życzymy smacznego!
I porządnego farta codziennie! ;)
Z archiwów JM |
|