Ranne przeboje z ciałem...
2008-05-09 07:10:00
·
Skomentuj
... czyli mój dzisiejszy poranek, lolz.
Wiercę się na łózku, nie mogę dalej spać. Czuję pulsujący ból głowy, narastający z każdym moim ruchem. W ustach sucho jak na pustyni. "Ja pierd**e, kolejny poranek podczas którego czuję się jak wrak człowieka... Kiedy to się wreszcie skończy?!"...
Chwila uniesienia...
2007-10-21 12:03:50
·
4 komentarze
... czyli moment euforii, moment zapomnienia gdy wydarzy się coś miłego, bardzo miłego, czego się nie spodziewaliśmy lub udało się coś ważnego, nad czym pracowaliśmy długo a się nie udawało. Każdy je ma i każdy tą chwilę "gospodaruje" inaczej. A jak zachowuje się wtedy...
FIRST1!!11lo1l1
2007-10-20 20:22:00
·
2 komentarze
Witam
Pierwszy post na tym jakże dziwnym blogu. W sumie, nie wiem po co go piszę. Piszę bo się nudzę, piszę, bo.. bo w sumie nie mam nic ciekawszego do roboty na ten moment. Ta, 1m t3h B1g On3 ;)