Z sejfu Nowego Ruskiego

:peppone

I. Gdybologowy

Sergiej byłby tępym pakerem, gdyby chciało mu się przypakować.

II. Sposobny

Lodzik - sposobem na pas cnoty.

III. Życiowy

Zaczynasz żyć samotnie.
Oczekiwania: rozwijasz się jak szalony, uczysz się ośmiu języków jednocześnie i gotujesz skomplikowane potrawy.
Rzeczywistość: sranie przy otwartych drzwiach do toalety.

IV. Optymalny

- To był najlepszy seks w moim życiu!
- Znowu coś przespałam?

V. Paradoksalny

Jakoś coraz częściej natrafiam na rzadkich kretynów.

VI. Ogłoszeniowy

Zatrudnię snajpera do pracy zdalnej.

:peppone

I. Kuchenny

- Hm... Co za zapachy! Co pichcisz?
- Niemiecki kompot świąteczny.
- (siorb) - To przecież grzaniec!
- NIEMIECKI. KOMPOT. ŚWIĄTECZNY.

II. Podziałowy

Po śmierci sprawiedliwi idą do nieba, grzesznicy do piekła, a najwięksi dranie do programu ochrony świadków.

III. Starościowy

- To ile lat ma już twój syn?
- W tym roku idzie do szkoły...
- Oj, latka lecą...
- ... jako nauczyciel.

IV. Kryzysowy

Drogi pamiętniczku! Kryzys nie jest taki straszny. Właśnie ceruję skarpetki nitką od torebki z herbatą i igłą z choinki.

V. Magisterski

- Skąd u pana tyle wody w pracy dyplomowej?
- Z licznych źródeł.

VI. Sposobny

- Jesteś jeszcze młody, ciało rośnie, rozwija się! Wszystko jest w porządku.
- Cóż, czego chcieć? Wiek średni okres to początek starzenia się organizmu. Dlatego pańska dolegliwość jest całkiem normalna.
- I w tak zaawansowanym wieku chcesz pan być zdrowy?!

Te trzy zdania uczynią z ciebie medyka doskonałego.

VII. Wiekowy

Jesteś sobie młodą dziewczyną po trzydziestce, no cóż, po czterdziestce. I nagle jesteś już… babcią!

VIII. Poradniczy

Po miesiącach terapii w końcu pokochałem siebie.
Ale bez wzajemności.

IX. Atrzydziestoósmowy

Właśnie złożyłem podanie o wydanie zaświadczenia stwierdzającego, że nie posiadam zaświadczenia, okazawszy na potwierdzenie zaświadczenie o odmowie wydania zaświadczenia.

X. Herbaciany

- Wiecie, jak w USA mówią na czarną herbatę?
- Jak?
- "Niezielona".

:peppone

I. Filozoficzny

Jeśli zaczniesz dzień z pozytywnym nastawieniem, to do obiadu nie będziesz już trzeźwy.

II. Teologiczny

Gdyby chrześcijański bóg tworzył grę komputerową multiplayer:
> w wersji 1.0 pierwsi gracze znaleźliby exploita i zostali zbanowani na amen,
> w wersji 2.0 prawie wszyscy gracze i NPC (poza parą z każdego rodzaju) zostali by skasowani, a nieskasowani przez długi czas mieliby mocno ograniczone uniwersum,
> w wersji 3.0 musiałby wysłać postać moderatora, która i tak zebrała by wpirdul i musiałaby zostać odtworzona przy pomocy nieudokumentowanych funkcji.

III. Creepowy

Znalazłem w moich dokumentach plik o nazwie „Boisz się rozpoczynających się problemów z pamięcią?” Nie pamiętam, skąd się wziął.....

IV. Suchy

- Jak się nazywa ceremonia pogrzebu elektryka?
- Uziemienie.

V. Małżeński

Wróżka mówi do dziewczyny:
- Widzę, że wkrótce wyjdziesz za mąż.
- Ale mój Saszeńka nie chce....
- Wyraźnie widzę dwa paski.

:peppone

I. Życzeniowy

Siedzi sobie Dziadek Mróz*, czyta listy, w pewnym momencie ciska je ze złością do kominka i w gniewie krzyczy:
- Co ja jestem, jakiś killer?!

* - lub inna bajkowa postać zależnie od upodobań

II. Zagadkowy

- Czym się różni zapominalstwo od sklerozy?
- Zapominalstwo jest wtedy, kiedy nie zapniesz rozporka. Skleroza - wtedy, kiedy nie rozepniesz.

III. Filmowy

- Jak dobry serial zamienia się w gówno?
- Bardzo prosto. Przyjeżdża producent, wesoły taki. Mówi: - kochani, dostałem finansowanie na kolejne 3 sezony.

IV. Pracowy

Kiedy organizm styka się ze zbyt dużymi dawkami pracy, zaczyna produkować leńkocyty.

V. Suchy (P)

- Co powinien przebadać artysta w kryzysie twórczym?
- Poziom przeciwdzieł.

Bonusowy

Jakuba Wędrowycza zamknęli w areszcie. Wchodzi do wieloosobowej celi i od progu pyta:
- Są tu jacyś złodzieje?!
Wstaje jeden i mówi zaczepnie:
- Ta, a co?
- Jak mi zginie choć jeden gumofilc, to ty pierwszy masz wpierdol.

:peppone

I. Filozoficzny

Z wiekiem zdolność do robienia czegoś odchodzi, ale przychodzi zrozumienie, że nie warto było tego robić.

II. Weinsteinowy

- Kluczem do sukcesu aspirującej aktorki jest pracowitość. Kładź się tu na kanapie, zaczynamy trening.

III. Noworoczny

W żołędziu znajduje się około 4000 zakończeń nerwowych. W łechtaczce jest ich ponad 8000.
Jeśli zdecydujecie się grać sobie nawzajem na nerwach, róbcie to dobrze.

IV. Małżeński

- Jesteśmy małżeństwem już 25 lat. Ostatnimi laty, przyznaję, nie byłem idealnym mężem. Piłem, nie szanowałem żony... A ona zagrała asem atutowym - swoim ojcem! Migusiem się zmieniłem; znalazłem lepszą robotę, nie piję, rzuciłem palenie, zmywam, sprzątam, chodzę z żoną do teatru, nawet na weekendy do teściów! Wódki za garażami z kumplami już nie piję. Teściowej podarowałem kombiwar, 8 lat prosiła....
- Czekaj, czekaj, kim jest ten twój teść?
- Szefem wojskowej komisji uzupełnień.

V. Metafizyczny

Bóg oczywiście jest w nas, tylko czort wie, gdzie...

VI. Przyszłościowy

Mieszkanka Saratowa ukradła 700 tys. rubli wróżce, która przepowiedziała jej rychłe wzbogacenie się.

:peppone

I. Matematyczny

A teraz, po pięciu latach od obrony dyplomu, w końcu przydała mi się analiza matematyczna: rozwiązuję równania różniczkowe dla siostry, a ona zmywa za mnie naczynia.

II. Poradniczy

Nie ma takiej bzdury, której psycholog czy inny socjolog nie byłby w stanie wytłumaczyć jeszcze większą ilością bzdur.

III. Tajnościowy

W latach 80. XXw w hotelu Oktiabrskaja (Leningrad) znajdowała się tablica:
„Tutaj Włodzimierz Iljicz Lenin POTAJEMNIE spotkał się z Nadieżdą Konstantinowną Krupską”.
To wszystko, co musisz wiedzieć o możliwości utrzymania romansu w tajemnicy.

IV. Pudełkowy

Ojciec panny młodej daje nowożeńcom duże, czarne pudełko z napisem" „Otworzyć po nocy poślubnej”.
Rankiem po nocy poślubnej nowożeńcy otwierają pudełko, a w nim - kolejne szkatułka z napisem: „Otworzyć po narodzinach dziecka”.
Mija rok, mają dziewczynę. Otwierają pudełko, a tam - kolejne pudełko, a na nim napis: „Otworzyć po pierwszej kłótni”.
Mija kolejny rok, pokłócili się. Otworzyli pudełko, a tam - kolejne pudełko z napisem: „Otworzyć po rozwodzie”.
Minął kolejny rok. Po rozwodzie żona zalewa się łzami, ale przypomina sobie, że nadal ma TO pudełko. Otwiera - a tam koperta. Otwiera kopertę, wyjmuje kartkę i czyta:
„Wiedziałem, że się rozwiedziesz, dlaczego miałbym dać ci prezent?”

V. Elgiebetowy

Wowaczka pyta ojca:
- Dlaczego na świecie jest tyle płci, a dla nich jest tylko dwóch lekarzy - ginekolog i urolog?
- Bo resztę leczy psychiatra.

VI. Obiecankowy

Nie rozumiem, jak ludzie, którzy wierzą w obietnice polityków, mogą krytykować tych, którzy wierzą w przepowiednie astrologów...

:peppone

I. Porównawczy

- Mój były nie chciał zapłacić 35 dolarów za mego Ubera. Facet, którego potem poznałam, wydał 800 dolarów na samolot, żeby spotkać się ze mną na 3 dni. Morał tej historii - znaj swoją wartość.
- Facet, który przyleciał spotkać się z tobą, zapłacił 800, żeby cię przelecieć. Ten były, który już cię przeleciał, uznał, że to nie było warte nawet 35.

II. Filozoficzny

Jakoś mnie nie pociesza, że ten cały dzisiejszy piździec nazwą kiedyś "starymi, dobrymi czasami".

III. Naukowy

Brytyjscy uczeni skrzyżowali kota z jaszczurką. Wyszedł kot, którego nie ma sensu kastrować - co utniesz jaja, to odrastają.

IV. Applowy

Siedzę sobie, smaruję sobie chipsa jabłkowego dżemem jabłkowym, popijam to cydrem jabłkowym, czekając, aż w piekarniku dojdzie szarlotka i tak sobie myślę:
- A po chvj był mi ten sad...

V. Obuwniczy

Pół godziny szukałem swoich butów, zanim żona powiedziała, iż odłożyła je do szafki z butami.

:peppone

I. Dochodowy

Po latach starań Siergiej osiągnął taki poziom dochodów, iż mógł sobie wreszcie pozwolić na to, żeby nie pracować.
Co prawda tylko w niedziele, ale zawsze!

II. Piłkarski

- Messi to najlepszy piłkarz na świecie!
- Daj se siana, jestem mbaptystą.

III. Rewizyjny

200.000 Francuzów podpisało petycję o powtórzenie wojny francusko-pruskiej z lat 1870-1871.

IV. Poradniczy

- Gdybym była bogata, to bym co miesiąc jeździła na Malediwy!
- A gdybym to ja była bogata, to bym pachniała Chanel nr 5, jadła tylko homary i foie gras.
- Gdybym to ja była bogata, to bym zapłaciła psychoanalitykowi, żeby pomógł mi odróżnić moje własne potrzeby i życzenia od stereotypów wpojonych przez otoczenie.

V. Zamówieniowy

W knajpie:
- Kelner, flaszkę wódki i coś do tego!
Kelner (pod nosem): - Czyli dwie flaszki...

VI. Mieczowy

- Geralt, po co ci trzy miecze?
- Jeden na ludzi, drugi na potwory.
- A trzeci?
- A... taka tam promocja była.

:peppone

I. Antykoncepcyjny

Ktokolwiek stwierdził, że prezerwatywa pogarsza doznania, nigdy nie próbował seksu podczas gdy za ścianą ryczy nieplanowany kaszojad.

II. Świąteczny

- Chcesz uszka z bulionem?
- Tak, z burbonem poproszę.
- Podwójnym?
- Tak, dwie butelki poproszę.

III. Wojenny

Podczas inauguracyjnych zajęć na akademii wojskowej młody kadet podczas zapytał prowadzącego generała o różnice między polityką, taktyką i strategią. Generał odpowiedział następująco:
- Strategia jest tym, co chcesz osiągnąć. Taktyka - JAK to zrobisz. Polityka to takie tam bajdurzenie. Załóżmy, towarzyszu kadecie, że chcesz się ożenić. Dopóki nie wiesz, po co - to tylko plan polityczny, który nie ma żadnych szczegółów. Kiedy zdasz sobie sprawę, że bez żony skończysz najprawdopodobniej jako alkoholik w tak zasyfiałym garnizonie, którego nie można znaleźć na żadnej mapie, twój cel nabiera kształtu. Potem określasz, co wolisz - ciche, spokojne, garnizonowe życie zakończone ślepą uliczką kariery co najwyżej majora? A może chcesz dostać się do Sztabu Generalnego i biegać z teczkami dla wszelkiego rodzaju generałów? Jak zdecydujesz - będzie to strategia. Ale potem przyjdzie kolej na taktykę - jakiej żony potrzebuję? Spokojna czy gwałtowna, z odległej wioski czy z miasta, córka generała czy niekoniecznie? Kiedy to dookreślisz, przyjdzie czas na planowanie operacyjne - gdzie szukać takiej kobiety i jak ją namówić do małżeństwa - czy zapraszać na tańce, czy na romantyczne wschody słońca nad morzem, czy jeszcze inne. Czy wszystko jasne?
- Tak jest. Czy w celu utrwalenia materiału mogę zadać jeszcze jedno pytanie?
- Tak.
- Czy ma pan córkę?

IV. Definicyjny

Szczęśliwe małżeństwo jest wtedy, gdy mężczyzna jest pokorny jak sługa, a kobieta traktuje go jak króla.

V. Poradniczy

- Rebe, czy warto poślubić rozwódkę?
- Nie warto.
- Ale rebe, dlaczego? Może ona jest dobra, tylko on był dupkiem?
- Icek, dobrych kobiet się nie porzuca.
- Ale to może ona go rzuciła, skoro był dupkiem?
- To jeśli był takim dupkiem, to jaką ona była idiotką, że za niego wyszła? Nie warto.

VI. Piłkarski

Finał mundialu, 1994:
- Gracze grają tak niezgrabnie, jakby to była gra komputerowa!
Finał mundialu, 2022:
- Wspaniała rozgrywka! Czy to gra wideo czy prawdziwy futbol?!

:peppone