< > wszystkie blogi

Z sejfu Nowego Ruskiego

Humor rosyjski i być może inne opowieści

Humor rosyjski (1885)

29 November 2012
I. Kąpielowy Dzisiaj sobie wlazłem do wanny, wyciągnąłem się wygodnie i zacząłem ćwiczyć grę na harmonijce ustnej. Gram tylko melodię z Titanica, póki co to jedyne, co umiem. Gram i gram, wydaje mi się, że idzie nieźle, kiedy z transu wyrywa mnie walenie w ścianę i wrzask: - BLAD', KIEDY WRESZCIE UTONIESZ?! II. Końcowy 22 grudnia prawie cały świat odetchnie z ulgą. Tylko Rosjanie zrobią skrzywione miny i skacowani pójdą do pracy. III. Zawodowy Doświadczony frezer potrafi pokazać na palcach liczbę pi. IV. Teatralny Jeżeli na ścianie w pierwszym akcie wisi strzelba, to w ostatnim ona wystrzeli. A co, jak wiszą: piła spalinowa, wiadro i jeż? V. Mizoginiczny Dziś widziałem, jak jakaś kobieta biegła do autobusu, potknęła się i upadła prosto w wielką kałużę. Podchodzę i pytam: - Myśli pani, że wpław będzie szybciej? VI. Śnieżny Eskimosi znają sto określeń na śnieg. Rosjanie - znacznie więcej, przynajmniej dopóki nie zaczną jeździć pługi. VII. Naukowy Kiedy zostanie opracowany eliksir nieśmiertelności, prawie cały świat się ucieszy. Tylko Białorusini się wnerwią. VIII. Lotniczy Rekord w długości lotu bez międzylądowań został ustanowiony przez załogę rosyjskiego bombowca Tu-160. Wystartowali z Pietropawłowska Kamczackiego, przelecieli nad Północną i Południową Ameryką, Pacyfikiem, Japonią, Antarktydą, Australią, Chinami, Uralem, północnym kołem podbiegunowym, Alaską, Czukotką, Kamczatką, Sachalinem i bezpiecznie wylądował we Władywostoku. Cała załoga została przedstawiona do wysokich odznaczeń państwowych. Nawigator dodatkowo dostał skierowanie na przymusowy odwyk alkoholowy. IX. Przyrodniczy Najbardziej bezbronne stworzenie na ziemi - facet, w ciągu pierwszych pięciu minut po udanym seksie. :peppone
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi