Z sejfu Nowego Ruskiego

I. Sposobny

Dawno, dawno temu stary Żyd przejeżdżał osłem obok tatarskiej wioski. Zauważył małego chłopca bawiącego się przy drodze. Podjechał do niego i powiedział:
- Chłopcze, możesz mi pomóc? Mam rubla. Chciałbym zjeść, nakarmić osła i jeszcze żeby zostało jakieś jedzenie na resztę drogi. Zmęczyłem się, a tu są drzewa, odpocząłbym w cieniu w tym czasie.
Chłopiec wziął rubla i poszedł do wioski. Kupił tam arbuza za 10 kopiejek, przyniósł Żydowi i chce już iść. Starzec mówi:
- Poprosiłem cię o pomoc, a ty co?
Chłopiec odpowiedział:
- Sam zjesz arbuza, dasz osiołkowi skórki, a dalej po drodze sobie pestki popogryzasz.

Od tego czasu Żydzi nie mieszkają w Tatarstanie.

II. Oszukańczy

Jeśli Ormianin nazwał cię przyjacielem, to chce cię wyruchać. A jeśli dzwoni do swojego brata, to już cię wyruchał, tylko jeszcze o tym nie wiesz.

III. Kulinarny

Bez względu na to, jak piękne jest upierzenie bażanta, uwielbia się go oskubanego i upieczonego.

IV. Geograficzny

Stirlitz szedł przez nieznane sobie miasto i obserwował, jak ludzie łypią na niego z ukosa.
- Pekin - pomyślał Stirlitz.

Bonusowy

Sąsiad przyprowadził dziewczynę. Słyszę, jak łóżko rytmicznie w nich skrzypi, a w tle leci kurwizja. Nie chcę dyskutować o gustach, ale ostatnią rzeczą, którą bym chciał zobaczyć orgazmując, jest Hołecka.

:peppone