Pozwolił otworzyć drzwi centralnym, zaświecił kontrolki, ale już nie zakręcił :(
Ładowany przez jakąś godzinkę, nadludzkim wysiłkiem woli jeszcze ostatni raz odpalił auto i pozwolił dojechać do serwisu akumulatorów, gdzie pan stwierdził całkowity i nieodwracalny zgon.
Bosch Silver F3 36Ah, made in Spain, przekazany został do utylizacji w wieku lat jedenastu.
Służył do samego końca.
Cześć jego pamięci.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą