< > wszystkie blogi

Skiosku&Pokiosku

bo rzeczywistość jest bardziej od fikcji, nawet ta pokioskowa

Niedorobiony

17 July 2015
Wielkousty typek koło pięćdziesiątki, w garniaku, z kolegą w garniaku. W ręce trzyma zamek od drzwi, podchodzi do lady i wymachuje mi nim przed nosem.
- Ma pani klucze do takiego zamka?
- Nie wiem. Zresztą nie dorobię panu klucza do zamka.
- Czemu? - na chwilę przestał machać.
- Nie dorabiam kluczy do zamka.
- Czemu? - zaczyna machać od nowa.
- Nie umiem.
- A kto umie? - macha mocniej, coś w tym zamku się tłucze, dzwoni.
- Szef. Będzie w sobotę.
- To ja sobie tu wejdę do pani, na zaplecze i sobie poszukam takiego klucza.
- Nie ma mowy! - protestuję odsuwając ręką zamek, którym toruje sobie drogę za ladę.
- Nie? To po co pani tu stoi? - rzucił wyginając wargi z pogardą cały czas telepiąc trzymanym w dłoni zamkiem.
Zanim zdążyłam się odezwać, głos zabrała klientka drapiąca zdrapkę (którąś z kolei, bardzo ją złościło, że niczego jak dotąd nie wygrała):
- Pani tu stoi, ładnie wygląda i pachnie. A pan jesteś cham!
Chamy w garniakach wyszli, a klientka uśmiechając się dodała:
- I co pani by beze mnie zrobiła?

 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi