50. urodziny Coca-Cola prawdopodobnie najgorszymi urodzinami na długo

23 May 2022
Marka Coca-Cola bardzo źle zaczęła ten rok. Najpierw długie zwlekanie z zaprzestaniem działalności w Rosji — marka postanowiła zrobić to dopiero po ponad dwóch tygodniach od rozpoczęcia inwazji, co odbiło się globalnym echem, również w Polsce. Na stronach marek tego koncernu roi się od tysięcy komentarzy niezadowolenia.

Z kolei w Polsce, dokładnie miesiąc temu (19 kwietnia), agencja reklamowa Fortis postanowiła rozpocząć kampanię promocyjną marki z okazji jej 50-lecia istnienia w kraju, zaliczając przy tym szereg wpadek, których to kulminacja trwa teraz.

We wszystkich materiałach reklamowych, jakie możecie napotkać, a jak możecie się spodziewać, mało ich nie jest, bo telewizja, banery, billboardy i full pakiety socjalne, z pewnością zauważycie, że w związku z promocją na rewersach etykiet butelek promocyjnych znajdują się kody, które należy wprowadzić w aplikacji Coca-Cola celem zdobywania punktów. Tu pojawia się problem pierwszy.
Jak te kody odczytać do jasnej cholery?
Kto wpadł na pomysł żeby drukować kody na takim tle?
Super tylko kody nie widoczne są dramat
u mnie pod etykieta brak kodu , a na etykiecie jest napisane kod pod etykieta. Ściema ładna
Kody z butelek są praktycznie nie do odczytania, tło zlewa się z kodem. Nie można było tak jak kiedyś pod nakrętką? Musiałem przez godzinę zgadywać dwa pierwsze znaki xD
Coca-Cola tłumaczy:
Ten szary prostokąt to specjalna warstwa, którą można na przykład zdrapać monetą lub kartą
Ludzie zwracają honor, ale jednocześnie są lekko wkurwieni:
Dobra xD mogliście bardziej prezycyjnie opisać jak zobaczyć ten kod bo jak widać nie tylko ja miałem z tym problem
No i faktycznie. Nie po to robi się z ludzi debili i tłumaczy każdy proces, który trzeba wykonać, żeby potem w każdej reklamie pokazywać, że kod jest nadrukowany z tyłu etykiety bez konieczności drapania czegokolwiek, a potem przychodzi co do czego i masz figury w odcieniu gwiezdna szarość. Choć i tak okazuje się, że nie jest to najmniejszy problem. Na podstawie komentarzy ze zdjęciami pod postami sponsorowanymi reklamującymi akcję nie ciężko stwierdzić, że warstwa faktycznie się zdrapuje, ale razem z folią. Warstwa zdrapana razem z folią i fragmentem kodu xDOkazuje się, że trzeba być bardzo precyzyjnym i mieć dobre narzędzie, bo za lekkie tarcie monetą powoduje, że ta się ślizga, a za mocne zdziera zdrapkę razem z kodem. Załóżmy, że udało Wam się odczytać Wasz kod i wpisać do aplikacji. Co teraz? A no teraz możecie wylosować sobie nagrodę!

Co możecie wylosować? Jedną z niesamowitych nagród takich jak leżak, plecak, puzzle, karty do gry w memory, gry planszowe, cornhole czy miesiąc Empik Go+Music.

Tja, ta akcja wygląda już tak źle, że normalnie bym nawet o niej tutaj nie napisał, gdyby nie to, że jakaś mądra głowa wpadła na pomysł, żeby poza losowaniem nagród rozdawać też darmowe McZestawy w zamian za trzy kody. Jest to już super deal, bo trzy cole kosztują mniej niż ten zestaw, więc części bywalcy na bank skorzystają, zwłaszcza że mogą wziąć nawet 30 kodów na tydzień.

No, oczywiście jest w tym pewien szkopuł, bo każdego tygodnia przewidziane jest jedynie dziewięć tysięcy takich kodów, a promocja jest na tyle dobra, że znikają po pierwszych godzinach, ale dla chcącego nic trudnego nie spać o północy z wtorku na środę, co nie?
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi