< > wszystkie blogi

connemara's absurdlog

Żeby wszystkim było śmieszniej.

W zimnej izbie.

22 September 2013
Danuta Orłowska-porucznik lat osiemdziesiąt cztery. W Powstaniu Warszawskim- pieśń o Niej później -honory, ordery i praca dla tej ojczyzny dla której z germańcem walczyła. Na starość z własnego mieszkania 'Władza ' ją wyrzuciła. Na nic zdała się przeszłość i Odrodzenia Krzyż gdy władza (demokratyczna) wygnała ją z domu. A kysz! Umarła, w izdebce zimnej. (jakaż to ulga dla władzy) bo wcześnie umrzeć "nie chciała" na barykadzie wśród sadzy. Niechciana, wadziła urzędom pani przygięta już wiekiem bo w aktach, jak w czasach Rzeszy PRZESTAŁA być dla nich człowiekiem.
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi