Żeby wieść żywot niemal niebiański
Wziąłem ślub z Panią w tym roku pańskim.
A teraz przyznam -ze wstydem - że:
Przegrywam często w tej duo-grze.
Świadomość tego skręca mi trzewia
Bo inny obraz mam -teraz już -„nieba”
Trochę zbyt często -gdy krew we mnie wrze-
Ona mi rzuca.
NIE..BO…
???
???
Bo nie!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą