siedze pusto w fotelu.o tęsknocie.
będe kiedyś od rana do wieczora i od wieczora do rana. bez przerwy.. tak wielkiego uczucia sie nie spotyka.
i wiem, że cię kocham. bardzo. i nie wstydze sie tego.. jesteś moim szczęściem, radością. dajesz mi siłe, by kolejny dzień walczyć ze stereotypami i "ogólnopojętymi zasadami zachowań". nie trzymam sie schematów!
i bardzo cenie, jak ktoś również... ty taki jesteś.
mój
jeden
jedyny.
moja wielka spełniona miłość. jestem tu. ale tam, dla ciebie. w całości, bez wyjątku. kocham cię!
ale nie ma tylu słów, żeby opisać, jak....
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą