< > wszystkie blogi

więc o jejku, nie jestem elegancka.

o aromatach przesłodzonej kawy. paradoks goni kolejny.

dwudziesta druga zero pięć.

17 October 2007
siedze pusto w fotelu.o tęsknocie.
będe kiedyś od rana do wieczora i od wieczora do rana. bez przerwy.. tak wielkiego uczucia sie nie spotyka. i wiem, że cię kocham. bardzo. i nie wstydze sie tego.. jesteś moim szczęściem, radością. dajesz mi siłe, by kolejny dzień walczyć ze stereotypami i "ogólnopojętymi zasadami zachowań". nie trzymam sie schematów! i bardzo cenie, jak ktoś również... ty taki jesteś. mój jeden jedyny. moja wielka spełniona miłość. jestem tu. ale tam, dla ciebie. w całości, bez wyjątku. kocham cię! ale nie ma tylu słów, żeby opisać, jak....
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi