I niech mi ktoś powie, ze ludzie sie nie uwsteczniają...
______________________________________________________________
XXI wiek, jedno z największych miast Polski, osiedle bloków, ludzie, którzy nie zjedzą kanapki, obiadu lub kij wie czego jeszcze. Spokojnie, samo to, że oni tego nie zjedzą to nie jest złe. Potem dochodzą do wniosku, ze podzielą się tym jedzeniem z ptaszkami żyjącymi na dworze. To też nie jest złe, ale na prawdę kiepskie (lekko mówiąc) jak Ci ludzie wpadają na posłych podzielić się tym jedzeniem wyrzucając je na trawnik przez okno!! NIe ważne czy z parteru czy z 7 czy 8 piętra. Po prostu średniowiecze, ale co zrobić. Jak ktoś jest świnią, to już nią zostanie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą