Bycie sobą

1. ale jej stałość jest zaszyta w skalowaniu naszego czasu i przestrzeni między liniową a wykladniczą ekspansją.
2. ale jej wartość to odwrotność obecnego wieku wszechświata tylko pod warunkiem, że świat się kończy.

Gdyby ekspansja była liniowo-wykladnicza i świat się kończył, to stala Hubble'a byłaby rowniutka odwrotności obecnego wieku w-swiata. Mamy z nią jednak taki problem:


https://roman.gsfc.nasa.gov/feature_hubble_constant.html


https://www.livescience.com/hubble-constant.html

Pomiary z ostatnich 22 lat i wcześniejsze:


https://en.wikipedia.org/wiki/Hubble%27s_law#21st_century_measurements

Średnia arytmetyczna z ostatnich 22 lat i jednego pomiaru w 1994 bez uwzgl. błędów pomiarowych daje 71.5397727273 (km/s)/Mpc.

Najnowszy pomiar wieku w-swiata podany na wiki to 13.787 ± 0.020 mld lat i z tego co rozumiem, to nie ma z nim CHYBA takiego problemu jak ze stałą Hubble'a, więc się nie bawię w średniowanie. Jego odwrotność w przeliczeniu na (km/s)/Mpc wynosi 70.9213187518 (km/s)/Mpc zgodnie z rachunkiem: (299.792458 * 3.261563777) / 13.787 = 70.9213187518.

Stosunek odwrotności wieku w-świata do średniej wynosi 70.9213187518 / 71.5397727273 = 0.99135510287, więc ich różnica wynosi poniżej 1%.

Na moj chlopski rozum dokladnosc 99% przy calym astronomicznym burdelu powinna wystarczyc do stwierdzenia, ze ekspansja jest liniowo-wykladnicza, a co do końca świata, to w pozostałych postach.
---
To z kolei mówi już samo za siebie, ale to trzeba chcieć zrozumieć:
https://www.researchgate.net/publication/285597928_Fitting_the_Hyperverse_Model_into_the_Friedmann_Equation_Gives_a_Constant_Expansion_Rate_for_the_Universe
---
UPDATE:
W świetle ekspansji liniowej z 3.2 c https://joemonster.org/blog/17889/ oraz danych z tej tabelki:

Czasem końca świata jest czas Hubble'a, czyli odwrotność stałej Hubble'a. Jeśli Planck dobrze pomierzył, to wynosi on 14.5 mld lat, a ja mam do wywalenia swoje średniowanie.