< > wszystkie blogi

piotrbgh's blog

Potwornie absurdalny blog

prawdziwa bajka o policjancie

13 November 2010
nie uwierzycie co się przytrafiło mojemu kierowcy ale od początku prowadzę małą firmę i mam tam kilka dostawczych autek które nie są najmłodsze ale i nie najstarsze takie w sile wieku,jedzie sobie gostek[mój kierowca] i jak nie walnie w niego inny blaszak ,z tyłu ,a ten blaszak dostał strzała z tyłu od lawety czyli trzy auta rozbite ,ofiar brak jeden potłuczony[oprócz policjanta ale o tym za chwilę]i jeden ciężko wystraszony,szkoda dośc duża więc każę kierowcy wezwać policję ,nie tylko ja bo ten w środku to do kasacji,i czekać przyjeżdża drogówka po trzech godzinach i wiecie co zabrał mojemu kierowcy dowód bo z przodu lampa ma rdze na dole,taka mała plamka rdzy na jednej lampie,szok,słuchajcie korek na 5km,o którym mówili w radiu bo to sie stało na głownej drodze międzynarodwej a gostek nie szuka winnych nie ogląda aut nie próbuje ustalić przyczyny czy pisać protokół z wypadku nie on ogląda auta[nie tylko moje ale temu wśrodku też zabrał za zniszczenia]trwało to w sumie 7 godzin,piątek popołudniu milion ludzi chce się gdzieś dostać[śląsk ]czujecie ,nie ja nie chce płaćic podatku na taką policję ,kto jest za to niech przyłączy tak nie może być!!!! ps,sprawca ,czyli kierowca lawety,był prawdopodobnie znajomy,dostała symboliczną karę a rozwalił trzy auta
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi