Z sejfu Nowego Ruskiego

I. Babski

Jeżeli wyszłaś za dobrego człowieka, to jest absolutnie nieważne, jakiego koloru jest twój Bentley.

II. Trudnościowy

Kiedy napotykam trudności życiowe, zawsze zadaję sobie pytanie: co Jezus zrobiłby na moim miejscu?
W rezultacie regularnie chlam wino z tłumem przyjaciół.

III. Kwietny

Tłumaczy baba facetowi:

- Chcę kwiaty, ale nie chcę ci mówić, że chcę kwiaty. Po prostu wręczasz mi kwiaty, bo chcę je. I chcę, żebyś dał mi kwiaty, bo chcesz dać mi kwiaty, rozumiesz?

IV. Małżeński

Żona jąkały MUSI rozumieć męża w pół słowa.

V. Alternatywny

Gdy cię ktoś wkurzy, pamiętaj; komórki nerwowe się nie regenerują, a naboje zawsze można dokupić.

VI. Odesski

- Rebe! Chciałbym żyć wiecznie! Co robić?
- Żeń się.
- I wtedy będę żył wiecznie?
- Wtedy ci przejdzie ochota na życie wieczne.

VII. Sposobny

- Rabinowicz, czemu w stołówce zamawiacie dwie połówki porcji barszczu, a potem je zlewacie na jeden talerz? Nie prościej robić jak wszyscy - zamawiać całą porcję?
- Jak ty nic nie rozumiesz.... W ten sposób mam jedną porcję barszczu, ale dwie porcje śmietany!

VIII. Kuchenny

Rabin pyta kelnera:
- Proszę mi powiedzieć, co to za delicje właśnie zjadłem?
- A to nasz szef kuchni robił; w sosie z granatów i 30-letniego koniaku przez pięć godzin dusił polędwicę wieprzową.
- Aj, waj, a możemy się umówić, że nie pytałem?

IX. Małżeński

- Nie rozumiem, czemu leżysz na kanapie i nic nie robisz! Mówiłam ci, żebyś zajął się porządkami w domu!
- Ale przecież jest sobota.
- Ty co, zgrzeszyć się boisz? Żyd jesteś?!
- Najprawdopodobniej nie, ale nie ma co ryzykować.

X. Kawiorowy

- Saro, a ty już próbowałaś kawioru, który przysłał nam wujek Izak?
- Nie, a co?
- Nie radzę, dziś pół dnia spędziłem w toalecie.
Tym niewinnym kłamstewkiem Rabinowicz zabezpieczył sobie wyłączność na całą puszkę czarnego kawioru.

Bonusowy

Podlasie. Idzie sobie nietutejszy, nagle dostaje w ryło. Zaskoczony pyta:
- Za co?
- Bo jesteś totalna opozycja!
- Nie, ja mam po prostu inteligentny wyraz twarzy.

:peppone