Ktoś kiedyś powiedział o czterech córeczkach Mikołaja II Romanowa, że Olga ma wdzięk, poczucie humoru i urodę, Tatiana jest prawdziwą pięknością, Maria jest taka dobra, słodka i posłuszna, że nie sposób jej nie kochać, ale to Anastazja ma urok osobisty, jakiego nie spotka się u żadnego innego dziecka. Skąd zatem wiadomo, jakie naprawdę są księżniczki, skoro każda z nich jest zupełnie inna? Cholera wie.
Czytaj dalej >>
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą