WND czyli Wykaz Niszczycieli Dzieciństwa

Buka - Najgorsza z najgorszych, przywódczyni szajki niszczycieli dzieciństwa. Przyciąga ją światło i ciepło domu. Obojętnie gdzie i kiedy się pojawi wywołuje niekontrolowane dreszcze.
http://www.youtube.com/watch?v=e2rb87KrCWA&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=0VnMqYMOa70&feature=related
Ciekawostka: Buka wbrew pozorom posiada trójpalczaste nogi (można to wywnioskować po śladach jakie zostawia)

Hatifnaty - Tajemnicze stwory, według twórcy "Muminków" te cholerstwa wyrastają z nasion, zasianych w noc świętojańską. Myślisz że wystarczy je trzasnąć z prądu i po sprawie? Nic z tego bo te Ch*** lubią prąd. Jakby tego było mało, czytają w myślach!
http://www.youtube.com/watch?v=sbCbEZTunqo&feature=related

Diabeł Piszczałka - Polski stwór, w zamierzeniu miał rozśmieszać, w rzeczywistości wywoływał strach wśród kilkulatków.
http://www.youtube.com/watch?v=Jd9DIeuqpyY&feature=related

Gargamel - wśród większości wzbudza śmiech, są jednak osoby które przez tego sk****ela nie potrafią dziś normalnie funkcjonować. Jest to zły czarodziej mieszkający w zrujnowanym zamku na obrzeżach lasu Smerfów. Lubi styl Gotycki, w wolnym czasie przyrządza galaretkę ze smerfów. Jego towarzyszem jest kot o imieniu Klakier.

Pomóż tworzyć WND, dodawaj innych bohaterów.

http://www.youtube.com/watch?v=oX-qDh5opAM

Brrr same traumy

w sumie nie mam wiele do dodania, bo wymieniles juz cala lige straszydel, ale jest jeden taki ktos, kto moze nie jest straszny, ale dosc dziwaczny - grany przez s.p. Henryka Biste Wielki Elektronik i jego przydupas Alojzy Babel:
http://www.youtube.com/watch?v=Zf0HhdlFKF8

A, i jeszcze z tej samej bajki; Golarz Filip
http://www.youtube.com/watch?v=VSXL-pWH1yw

Mój stary ...

Wilki i Buka brrr...

Ja w dziecinstwie sie strasznie bałem teledysku do utworu Pink Floyd- Another brick in the wall, te mlotki, maszynka do miesa..bryyy, a teraz sam slucham PF

Zgodzę się z Mroczną.... wilki były naprawdę przerażające

Wilki zryly mi beret na ladnych pare miechow...

Ja z dzieciństwa pamiętam tylko kudłate jaj księdza. ;-(..........
Dlaczego rodzice kazali mi zostać ministrantem!!!! ;-(

A mnie Buka zawsze jawiła się jako ciepła postać kiedy to właśnie najbardziej znienawidziłem Hatifnaty (a po nich Małą Mi). A ulubioną postacią był mi Włóczykij bo nie potrafiłem rozgryźć go do końca. Wilki z Pana Kleksa też mnie jakoś nie straszyły ale to pewnie dlatego, że mnie od małego do zwierząt ciągnie (i oby nie przestało ). A diabeł Piszczałka był zwyczajnie słodki (miałem wówczas nie więcej niż 7 lat). Do dzisiaj się uśmiecham na wspomnienie o nim.
A co mnie straszyło po nocach to opowieści mojej nie żyjącej już babci kiedy bywałem u niej w wakacje o tym, że na latarni stojącej obok ogrodzenia jej domu a którą było widać z łóżka w którym spałem, każdej nocy siada baba Jaga i jak nie położę się grzecznie spać to kiedy usnę może mnie za karę ze sobą zabrać.
Kojarzy mi się jeszcze scena z pewnego teledysku kiedy to dwaj jeźdźcy konni rozrywają w pół faceta. Całe życie nie daje mi to spokoju a nie potrafię sobie przypomnieć nawet co to za zespół był.

Szewczyk Dratewka z płyty vinylowej - pamiętam że przerażało mnie to podczas wypróżnień na moim różowym nocniczku

Buka w polskiej wersji, wilki (dopiero po wielu latach zauważyłam te śmiechowe herby) - zgadza się, ale na moim pierwszym miejscu jest ten przerobiony chłopczyk z golarza Filipa... Niesamowity był, pamiętam, że nie mogłam uwierzyć jak można być tak niegrzecznym i tak wszystko rozpier... w koło

Teledysk Floydów... Po tym jak go obejrzałam drżałam za każdym razem, gdy na obiad miały być mielone... Wrrr..