Abstrahując od tego, że na nagraniu nie działamy z pełną intencją i sam Krump jest wykonywany co najwyżej miernie, to jest to działanie intencjonalne, ponieważ daje ono możliwość "zabawy" w związaniu. Mówiąc mniej technicznie, specjalnie się tak miziamy, żeby móc się pobawić na żelazie ;) Tutaj maksymalnie ograniczyłem swoją pracę nóg w porównaniu do poprzednich nagrań i za namową Ireneusza spróbowałem stanąć w postawie Shrankhut z rękami ułożonymi bardziej w linii centralnej, nie eksponując aż tak bardzo lewego otwarcia. Miecz treningowy, którego używam to Aureus Swords ale tym razem w standardowej wersji modelu Swoosh Alexander II, który możecie zobaczyć na ich stronie: https://aureusswords.com/swoosh-alexander-ii-p-14.html Będę go za jakiś czas recenzował, ale już teraz powiem wam, że jeżeli jesteście na etapie wyboru swojego nowego miecza, to koniecznie weźcie pod uwagę ten konkretny model. Odczucia z operowania nim są jedyne w swoim rodzaju, prawie jakby się działało mieczem bojowym, a nie federem. Partnerem treningowym jest Krystian Jordanek, który powolutku acz sukcesywnie robi postępy :)