W Węgierskim ''cs" czytasz jak nasze "cz". Kowacz to kowal, przejęte z języków południowosłowiańskich. Czyli będziesz mieć nazwiska jak Kovač albo Ковач. Zresztą takich nazwisk pochodzenia słowiańskiego mają więcej. Na szybko pamiętam jeszcze tylko Vranics (Wranicz), ale było tego dużo.
:jabba_the_hutt nie. Byłem święcie przekonany, że twórca książki nazwisko wymyslił sam, bo mu brzmiało egzotycznie i wschodnioeuropejsko. I też zauważyłem właśnie, że "-cs" brzmi raczej węgiersko, a ugrofinowie zdecydowanie słowianami nie są.
No i chciałem porobić sobie bekę z autora, a wyszło jak wyszło
--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.