Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > Amstaffy nie lubią maltanczyków?
pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 2 lata temu
Ależ lubią! Nawet się z nimi bawią w berka.
Gryzionego.
A nawet zagryzanego.
I tu nasuwa się pytanie, kto pozwala debilom na posiadanie takich psów i jeszcze umożliwianie im swobodne bieganie, czy wyprowadzanie bez kagańca. Nie to, że lubię te małe szczekające gówna, ale to już jest kurwa przesada...

https://www.lublin112.pl/amstaff-skoczyl-na-kobiete-wyrwal-jej-psa-z-rak-i-rozszarpal-to-kolejny-tego-typu-przypadek-zdjecia/
Amstaff skoczył na kobietę, wyrwał jej psa z rąk i rozszarpał. To kolejny tego typu przypadek.

W ostatnich dniach doszło do dwóch zdarzeń, w których zagryzione zostały małe psy. W obu przypadkach zaatakowały ich amstaffy. Teraz policjanci prowadzą czynności w tych sprawach.


Dziękuję, do widzenia.

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
To nie wina zwierzęcia, to wina właściciela - od zawsze to słyszę i co na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat zrobiono, żeby właścicieli wyedukować? Nic. Zakazać i chuj.

--
Słuchałem Eagles of Death Metal przed zamachami w Paryżu.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 2 lata temu
Cóż, póki psy z ras gróźnych hodowane są przez co drugiego przygłupa a mioty odsprzedawane kolejnym kretynom, to jaki może być efekt końcowy?

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 2 lata temu
No cóż, pozostaje chyba tylko odstrzelić.

A psa oddać komuś ogarniętemu.

--

Colinek_szczecin
Maltanczyki mojej sasiadki sam bym chetnie rozszarpal
A tak serio to jak psa moze miec byle idiota, to pozniej sie takie tragedie zdarzaja.

--
All that's left are me & the other pissed-off cockroach motherfuckers.

jabba_the_hutt
jabba_the_hutt - Superbojownik · 2 lata temu
To koło mnie jakiś czas temu:

https://gazetawroclawska.pl/shih-tzu-zagryziony-buldog-francuski-ledwo-przezyl-ludzie-na-grabiszynie-boja-sie-o-swoje-psy/ar/c1-14959198

Niektórych ludzi się nie wyedukuje. Powinno się ich surowo karać i odbierać im psy.

--
https://dn.ht/picklecat/

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 2 lata temu
Ktoś sprawdzał ostatnio szczepienia :kaflowego? Bo śmiechy chichy, a później trzeba będzie robić ściepę na odszkodowanie

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

Servin
#dzikikraj

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · 2 lata temu
Kiedyś napisze o tym dłuższy post, ale jak słyszę o tych "nieodpowiednich właścicielach" to mi się nóż w kieszeni otwiera. Jaki normalny człowiek gdy wśród psów dużych ras ma berneńczyki, labradory czy nowofunlandy wybiera amstafa? Mam własną wersję psiego paragrafu 22: jeśli chcesz mieć amstafa to dowód na to że nie powinieneś mieć amstafa

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

Yoop
Yoop - Superbojownik · 2 lata temu
:Fiol78 z labradorami to bym się nie rozpędzał. Ludziom się wydaje że to przyjazne pieski.
Tymczasem to są psy myśliwskie i to jest rasa która jest w czołówce, jeśli chodzi o ataki na ludzi. Oczywiście dobrze ułożony jest spoko, ale to tak jak z innymi rasami.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
:Fiol78
NIebywałe, z kim ja się zgadzam!

:Jabba
Kojarzę ten przypadek. Oczywiście właścicielem był typowy dresik. Było też głośno o 2 przypadkach na Stabłowicach, gdzie właściciel swoje amstafy puszczał bez smyczy. Co mu zrobili? Nic. Były policjant.

--
Słuchałem Eagles of Death Metal przed zamachami w Paryżu.

oiko
oiko - Superbojowniczka · 2 lata temu
Nie znam się, to się wypowiem.

Po pierwsze, to niewiele ludzi jest w stanie rozróżnić amstaffa od pitbulla. Ba! Niektórzy mylą te rasy z bullterierem. Do czego naprawdę trzeba mieć wyjątkowe zdolności. To powiedziawszy przechodzę dalej.
Niektórzy nadal mylą ludzkie powody, ku których te rasy zostały stworzone z powodami, które ludzkie pomioty mnożą te rasy w dniu dzisiejszym. Zwracam uwagę: pomioty, nie ludzie.
Że o krzyżówkach wszelkich gabarytów icharakterystyk nie wspomnę.
Po drugie: amstaffy i pittbule są przewspaniałymi psami, oddanymi po grób rodzinie (w tym dzieciom), jeśli tylko prowadzone zgodnie z ich, wcale niekoniecznie agresywną naturą. Wystarczy oddawać szczeniaki o łagodnym charakterze. Wystarczy mieć oparcie w reszcie rodziny. Wystarczy brać szczeniaka z minimalną znajomością tematu. Wystarczy wybrać rasę (lub multirasę, z zerknięciem na charakter szczekacza) w zgodności z tym, jaki jest nasz tryb życia i możliwości jego zmiany.

Pragnę golden retriever. Dla mnie to idealna rasa psa. Ale, gdyby coś poszło nie tak, to będę ćwiczyć tego małego gryzonia u dobrego (mam nadzieję) behawiorysty razem ze wszystkimi yorkami, ciułałami, pudelkami i całą resztą szczekaczy, która płaci za nieogarniętych i leniwych właścicieli.

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
:oiko
"Wystarczy brać szczeniaka z minimalną znajomością tematu" - no chyba jednak nie.

--
Słuchałem Eagles of Death Metal przed zamachami w Paryżu.

oiko
oiko - Superbojowniczka · 2 lata temu
:alvaro_rodriguez właśnie chciałam dopisywać, że dojechałam do pracy, jeszcze raz przeczytałam, dotarło do mnie, że to jedno zdanie napisałam bez "nie", a tu się okazuje, że ktoś przeczytał wszystko to, co napisałam, i, pomimo wszystko, nadal skomentował na korzyść moich argumentów. Trochę mnie to mizia, lubię mieć rację, nawet jeśli nie potrafię ich wytłumaczyć do końca

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
madman159 - Superbojownik · 2 lata temu
Eeee powinno być wydawane pozwolenie na takie psy tak samo jak na broń. Psa szkoda fakt. Ale co gdyby rozszarpały kobietę? Od lat nic się nie zmienia w tym temacie.

KurzaStopa
KurzaStopa - Czyścioszek · 2 lata temu
:tomcat_tc kafel podobno wiele razy szczepil się z kolegą i kolegami w zmiennych proporcjach i konfiguracjach. Liczy się?

--
Coście skurwysyny uczynili z tą krainą?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Another - Superbojownik · 2 lata temu
:yoop
Mam od kilku lat goldena, to to samo co labrador, tylko się obsrywa, gdy ma biegunkę - taka różnica. ;)
Nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego psa atakującego człowieka. To, co wyczyniają z nim dzieci znajomych, mnie by wystarczyło, żeby gryźć. A on się chowa. Jest tak towarzyski, że gdy do domu wszedł menel (ktoś nie zamknął drzwi na zamek), to prowadził go do salonu, do mnie.
Opinie o tych psach są zresztą podobne. Nie wiem skąd wziąłeś info o atakach labradorów na ludzi, bo to psy używane często właśnie do dogoterapii.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
grubshy - Superbojownik · 2 lata temu
:yoop Ale w czołówce jeśli chodzi o bezwzględną liczbę ataków, czy też jest to jakoś skorelowane z popularnością tej rasy? (Amstafy czy inne Tosa Inu widuję rzadziej niż Labradory)
Pytam, gdyż sam posiadam takiego psa, kilka innych znam z widzenia i żaden nie jest groźny dla nikogo poza jedzeniem. A chociaż jestem pewien, że Labradora też można "zepsuć" to nie sądziłem, że to powszechne.

--
GRuBshy

ami56
ami56 - Bojowniczka · 2 lata temu
:yoop wyczytałeś to w jakimś "mądrym" artykule? Mam labradora, niemożliwe, żeby zagryzł innego psa. Najbardziej przyjacielskie psy na świecie.
Czytałam równie "mądry" artykuł o pitbulach i amstafach, jakież to rodzinne psy z zerowym poziomem agresji.

--
Nie ma takich głupców, co by nie umieli jednym uśmiechem schować się w nieba pościeli

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Another - Superbojownik · 2 lata temu
:ami56 Sąsiad z naprzeciwka ma mieszańca pitbula z czymś równie paskudnym. Pogryzł dopiero 3 osoby. Przeskakuje przez 1,80 m płot i terroryzuje okolicę. Dzielnicowy prowadzi śledztwo, ale nie może nic zrobić konkretnego, bo dowody nie są jednoznaczne, kto jest winien. Ale sąsiad twierdzi, że to miły pies i nie rozumie o co chodzi, bo te rasy są łagodne.
Owszem, każdego psa można spaskudzić, ale jednak rasa ma dominujące znaczenie dla charakteru.

ami56
ami56 - Bojowniczka · 2 lata temu
:another odetchnę, jak hodowla takich piesków będzie w Polsce zakazana, w Anglii już zmądrzeli, a u nas jest wysyp hodowli tego rodzaju.

--
Nie ma takich głupców, co by nie umieli jednym uśmiechem schować się w nieba pościeli

oiko
oiko - Superbojowniczka · 2 lata temu
Znów się dopowiem, bo się nie znam.
Jeśli bierzesz konkretną rasę psa, to musisz wiedzieć, do czego ta rasa została stworzona i jakiego trybu życia potrzebuje, żeby główne cechy charakteru akuratnie tej rasy nie zostały wypaczone przez twój, właśnie twój, niekoniecznie odpowiedni tryb życia.
Amstaff jest ciągnikiem gąsienicowym, który potrzebuje osoby, która jest w stanie go poprowadzić tak, żeby nie zniszczył drogi razem z poboczem.
Australian shepherd, ekstremalnie inteligentny, skądinąd niesamowicie rodzinny (choć raczej "stadny"), jeśli trafi na siedzącą rodzinę, najprawdopodobniej zeżre wszystkie jej buty, kapcie i jedną wersalkę na miesiąc.
Yorki i inne "torebkowe" psiaki, jeśli traktowane jako milusie pluszaki do pokazania w najnowszej LV będą najprawdopodobniej zezłośliwionymi, nie wychowanymi gremlinami, do których strach podejść (łącznie z domownikami).
Dog niemiecki, wbrew pozorom, jest całkiem dobrym kanapowcem, o ile nie posiada się cennych porcelan na niskich półkach salonowego regału.

Jeśli mamy na tyle skromności, żeby wybrać naszego przyjaciela tak, żebyśmy to my mu odpowiadali, a nie on naszym statusom socjalnym, to i incydentów j/w będzie o wiele mniej.
Ostatnio edytowany: 2021-06-08 19:17:30

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
madman159 - Superbojownik · 2 lata temu
:oiko ale seby i karyny wybierają inaczej. Idź teraz i zacznij ich nawracać. Wiadomo, nie da się. Zakazać wszystkim a ci co chcą bardzo to tylko za odpowiednim pozwoleniem razem ze wszystkimi mieszańcami w typie amstaff czy bull

oiko
oiko - Superbojowniczka · 2 lata temu
man159 ja bym i na szczuropodobne wymagała prawa psiazdy, ale ja to truskawki prosto z krzaczka, więc się nie liczy.
Za to wracamy do stwierdzenia, że niektórzy jak najbardziej mogą posiadać sześć pitbulli, za to inni nie powinni nawet myśleć o jednym chihuahua.
Ostatnio edytowany: 2021-06-08 20:17:54

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

Yoop
Yoop - Superbojownik · 2 lata temu
:grubshy, :ami56 przykładowe źródło:
https://chicagoinjurycenter.com/common-breeds

Pierwsze z googla, wcale się nie upieram że jakieś rewelacyjne, ale jest tam dość istotny fragment

"Labradors lead the pack with the most number of attacks, which is a surprising discovery when taking into account the mild nature of the dogs. However, many dogs develop aggressive tendencies as a result of their training, making owners responsible for their aggressive outbursts. This goes to show that no person should automatically assume that a dog is friendly, regardless of its breed or appearance." - jeśli ktoś nie umie po norwesku, to proszę skorzystać z tłumacza google'a.

Nie jest to jedyne źródło, które wymienia labradory w czołówce. Przy czym zgadzam się, że te statystyki są raczej słabe, bo są w liczbach/procentach odniesionych do liczby wszystkich pogryzień, a nie w odniesieniu do popularności rasy. Niemniej jednak, nie lekceważyłbym tego tak po prostu.
Chodzi o to, że tak jak napisała :oiko - różne rasy powstały z myślą o różnych celach. Jak ktoś kupuje sobie rasę pracującą (np. owczarka, albo myśliwską) to powinien mu zapewnić odpowiednią ilość zajęć i dbać o to, żeby korygować wszelkie ewentualne przejawy agresji. Jak taki pies się nudzi to dostaje trochę z deklem i znajduje sobie jakieś zajęcia zastępcze np. gania samochody wzdłuż płoty, koty sąsiadów, a w wyjątkowych przypadkach również ludzi, których uzna za potencjalnych intruzów. No i labradory to jest rasa myśliwska - warto mieć to na uwadze.

Ja sobie zdaję sprawę, że labradory są zwykle miłe rodzinne i przyjacielskie (to przecież podstawowa rasa jeśli chodzi o psy dla osób niepełnosprawnych). Jednak takie same zapewnienia usłyszycie od hodowców owczarków niemieckich, rottweilerów czy pittbullów. Wynika to z tego, że oni zwykle mają pojęcie o tym, jak się tymi pieskami zajmować. Natomiast ludzie którzy wybierają psy nie mając pojęcia jak się psem zająć stwarzają niepotrzebne ryzyko skrzywienia psychiki psa.

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 2 lata temu
Jako wieloletni padawan amstaffa się wypowiem.

Do ludzi - do rany przyłóż. W sumie córkę mojego brackiego wychował. Brzmi dziwnie, ale ja bez żartów. Do innych psów - rzeźnik. Jednego gówniaka złapał w pysk i wypluł, ale jamnika przegryzł na pół. Prokuratura, policja, mało go nie uśpili.

Co poza tym. Po trzeciej perle robią się agresywne Ale parę garści na pysk pacyfikuje. I uprzedzając obrońców zwierząt: to czterdzieści kilogramów zwierza, które składa się głównie ze szczęki, więc jak go ponosi, to nie ma wyjścia. Jeżeli ktoś nie potrafi ogarnąć tego, że to jest kawał dzika i nie chce/nie potrafi nad nim zapanować, to niech nawet się nie zastanawia.

Dla mnie serdeczny przyjaciel, ale dla 'miękiszona' pewnie cholerny problem.

Jak masz podejście i wiesz co robisz bierz! Lepszego kumpla w życiu mieć nie będziesz. Jak nie umiesz założyć chomąta, to kup se złotą rybkę.

--
46&2

Yoop
Yoop - Superbojownik · 2 lata temu
No proszę i już potwierdzenie paragrafu 22

Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 2 lata temu
Faktycznie, ten amstaff deczko przereagował

Inna rzecz, że takie małe wyroby psopodobne są często cholernie wkurwiające i nawet bezzębny by je w końcu zagryzł. Dawno temu moja sucz (ale nie amstaff) miała swój sposób: jak już ją takie niewiadomoco wkurvviło, to łapała za kark, wytrząsła na lewo i prawo, a na koniec stawała jakiś metr od w miarę solidnego drzewa i ciskała już na wpół zeszmaconym szczuropsem o pień. Wystarczające, by otumanić, o wiele za mało, żeby zrobić trwałą krzywdę.
Niektóre takie za jakiś czas potrzebowały drugiej lekcji, ale żaden nie potrzebował trzeciej

Ostatnio edytowany: 2021-06-08 21:17:59

--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

Servin
Bo nic innego na forum nie robisz, tylko 'wychowujesz' ludzi

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

jabba_the_hutt
jabba_the_hutt - Superbojownik · 2 lata temu
:skijlen "Lepszego kumpla w życiu mieć nie będziesz."

Dla normalnych ludzi zdolność do przegryzienia jamnika na pół nie jest wyznacznikiem przyjaźni

--
https://dn.ht/picklecat/
Forum > Hyde Park V > Amstaffy nie lubią maltanczyków?
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj