:brtk Ależ sprawa jest bardzo prosta! Oczywiście bez problemu dałoby się wyłuskać debeściaków do kopania, potem otoczyć ich opieką, stuningować i zrobić z nich mocarną ekipę.
Ale musi być spełnionych kilka warunków: włożenie kasy i trudu w znalezienie takich ludzi, włożenie kasy i trudu w ich wyszkolenie, a potem włożenie jeszcze więcej kasy i trudu w ich utrzymanie. I jeżeli strumień sił i środków jest niezahamowany, to nie ma bata by z 38mln ludzi znaleźć 38 wymiataczy piłki kopanej.
Do momentu, gdy przyjdzie ktoś z Excelem. I wyliczy, że to w pip kasy kosztuje i zasadniczo duma narodowa na trybunach raz na parę lat nie jest tego warta. Albo ktoś wykalkuluje, że może jest to i fajne, ale tych kibiców to tak dużo nie jest i bardziej opłaca się Karynie i Sebkowi dać 500+. Albo zamiast utrzymywać Lewego to finansowo lepiej go "sprzedać" do Bayernu, bo rachunek staje się prosty: raptem jeden piłkarz mniej a miliony euro na koncie to już coś.
I zaczynamy się rozdrabniać, rozmieniać na drobne, analizować koszty i zyski. I stety/niestety wychodzi na to, że może i fajnie byłoby wygrać Euro, ale Policjanci pilnujący schodów sami się nie opłacą. Sorki że od razu politycznie, ale tak to niestety działa. Po prostu wyszkolenie reprezentacji jest kosztowne, a co gorsza koszty w funkcji jakości rosną wykładniczo.
Ostatnio edytowany:
2021-06-15 11:16:35