Suma wszystkich moich grzecgów: zjadłam ciasteczko i w niedzielę odpuściłam sobie siłownię.
Acha - źle mówiłam na pisowców.
W zasadzie cały czas źle mówię na pisowców, ale nie uważam tego za grzech - tak jak oni nie uważają mnie za człowieka
No to
Acha - źle mówiłam na pisowców.
W zasadzie cały czas źle mówię na pisowców, ale nie uważam tego za grzech - tak jak oni nie uważają mnie za człowieka
No to
--
Tylko w bajkach i w marzeniach dziewczynek książę podjeżdża majestatycznie na białym koniu - w prawdziwym życiu koń albo się potknie, albo zes*ra