Smak i węch jeszcze mi kierwa nie wróciły, ale... kilka dni temu obudził mnie zapach dymu i z włosem rozwianym obleciałam na wpół śpiąca dom, bo gdzieś się pali! Dziś śnił mi się zapach pieczonego kurczaka, a nawet nie pamiętam kiedy jadłam pieczonego kurczaka. A teraz, siedzę przy komputerku, czytam i czuję czosnek chociaż nie mam czosnku. Co tu się odpierdziela?
Miał tak ktoś Czy to znaczy, że zaraz mi wrócą i węch i smak?

Edyta: Nie piszcie mi żebym wąchała kuwetę. To mój główny tester, zwłaszcza po KocurexieRexie. I ten brak węchu wtedy, to chyba jedyny bonus

Możliwe, że ktoś tam nocami coś "smaży" po kątach

Takich problemów nie mam, ale istotnie w mózgu są jakieś niepożądane zmiany. Jakiś czas temu zapomniałem o fajkach w sklepie. Nie zapomniałem kupić, zapomniałem zabrać. Ja zapomniałem zabrać papierosy ze sklepu. Na szczęście mnie znają

@gatinha Mieszkasz w bloku, tam zawsze jakieś zapachy się rozchodzą. Odetkały się zatoki i zaczynasz czuć więcej, na razie wybrane zapachy. Sam pamiętam ile nowych zapachów pojawiło się w starych miejscach, jak definitywnie rzuciłem palenie.
Albo Ci już do reszty odjebało i to już końcówka.


Dziękuję, do widzenia.

Ja po covidzie z miesiąc jadłam chleb z pasztetem i owoce, bo wszystko inne śmierdziało mi albo spalenizną albo czosnkiem. Kurczakiem pieczonym niestety nie

Kiedyś po biedronce goniłem gościa z jego dwustuzłotówką, bo zapomniał wziąć z bankomatu Najlepsze, że się przyznał, że to nie pierwszy raz

:maciej1988, o, takiego manewru z hajsem jeszcze nie ćwiczyłem, ale mam znajomą, która straciła co najmniej trzy karty w bankomacie, bo zapomniała zabrać i wciągnęło

moja mama przez ponad pol roku nie miala wechu ani smaku po covidzie. mowila ze czasami biegala po domu bo czula ulatniajacy sie gaz. tak wiec rozumiem problem.. ale byly tez plusy - kiedy w naszej domowej psiarni przybyl dodatkowy mlodociany czworonozny stworek, ktoremu zdarzylo sie zostawic "niespodzianke" w kącie, to mamie zapaszek nie przeszkadzal, bo go nie czula

pociesze tylko ze moja mama juz jest w pelni sprawna i wrecz stwierdza ze teraz jedzenie sprawia jej niesamowita przyjemnosc, bo normalnie czuje smaki.

Też miałem omamy zapachowe. Czułem rzeczy których nie było, a te co były pachniały inaczej, np. benzyna.

Temu :kaflowy lubi wąchać pały. Bo mu pachną smażonym chorizo

https://www.medonet.pl/koronawirus,powiklania-po-covid-19--parosmia---czym-jest--przyczyny--rokowania,artykul,37367502.html

@gatinha mogło być gorzej, znam przypadek, gdy ktoś nie czuł żadnego zapachu oprócz dymu papierosowego (nawet tam, gdzie nikt nie palił), a go mocno nienawidzi na szczęście tylko kilka tygodni

@krzycz22
Z Twojego linku (dzięki za przesłanie) wynika, że na szczęście parosmii nie mam. Tego chyba @Gogosiek doświadczyła. Ja chyba mam po początkowej totalnej anosmii - fantosmię. I chyba to dotknęło także mamę @mozzie.

https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/uklad-nerwowy/parosmia-i-fantosmia-po-covid-19-przyczyny-aa-19Br-i7uD-BAjh.html

Tak czy inaczej, wesoło nie jest
A jeśli to możliwe, to chciałabym, żeby mi się dziś w nocy przyśnił zapach spaghetti carbonara... Uwielbiam...

@Maciej1988 O widzisz, a mojemu bratu na odwrót - wybrał z bankomatu i za chwilę gonił gościa, który podbiegł i w locie zgarnął kasę ze slotu dyspensera. Nie dogonił, ale na szczęście brał tylko 200 zł.

@gatinha Omamy węchowe to bardzo częsty objaw. Miałem to samo. Jakieś takie nieokreślone przypalone coś. Ni to przypalone kartofle ni to tlące się kable. Utrzymywało się kilka miesięcy. Teraz mam nadwrażliwość na niektóre zapachy. Zwłaszcza perfum z rodzaju tych ciężkich. Normalnie coś w nich jedzie mi kupą. Np dezodorant Hugo Bossa. No smród dla mnie nad intensywny. Aż poprosiłem kumpla z pracy żeby przestał używać.

@amiz74 no a czymże jest ambra czy inne piżmo?

A nie pomyśleliście, pocovidowcy kochani, że to może ... reset.
Reset odbioru zapachów. I teraz dopiero czujecie tak jak nasz świat pachnie naprawdę ...???

Takie to trochę straszne ...

@gatinha taki wechowy odpowiednik bólów fantomowych

Ja te dwa dni bez węchu wspominam w sumie miło: pierwszego dnia, jak przestałem czuć zapach kawy po otwarciu puszki wiedziałem już że to covid (w zasadzie to wiedziałem wcześniej, bo żona tak samo go przechodziła a jej wyszedł test pozytywny), mogłem wyjść na balkon - jak nigdy odetchnąć świeżym "górskim" powietrzem (bez smrodu palonego przez sąsiadów plastiku) - i to w sumie było miłe. Tylko żarcie było jakieś mdłe.

Niestety - po dwóch dobach węch wrócił i szlag trafił "górskie" powietrze (ale to pewnie za krótko na omamy węchowe było)...

Podobno ludzie z tamtej strony polski od zawsze są pozbawieni dobrego smaku. Zwróciłem na to uwagę gdy Pawełek (he he, co za pedalskie imię) wrzuca kulinarne posty.

Omamy węchowe (zwłaszcza zapach dymu) to jeden z pierwszych objawów guza mózgu. Przynajmniej mnie tak straszono jak je miałem.

metal gear solid v phantom smell

Kolejny objaw Covida: zapachy rzekome.

Czujesz?
Tak pachnie sto zlotych...

wkurwia tnen zaburzony węch niby juz coś czuje ale jakby nie a święta bez węchu dramat

@somsiad Nieeeeee! Tak bym powiedział, gdyby mi Cię było szkoda...
Mówiłem tyle razy: trakcja to śmierć! Tory! To jest przyszłość!

@amiz74 Ja sam nie wiem, czy miałem covid na tyle lekki, że się nie zorientowałem, czy może dzieci zniszczyły mi mózg, ale od dwóch lat (wtedy urodziły się nasze bliźnięta) wszędzie czuję kupę... :/

@Hubert77 Ten zapach mija tak mniej więcej po 4 latach. Przechodzi za to w tryb dźwiękowy. Tato/mamo (Niepotrzebne skreślić) JUUUŻ! Wtedy należy rzucić to co się aktualnie robi i pędzić rozwijając po drodze wstęgę.

@amiz74 No tak, tylko wszędzie znaczy w moim przypadku np. także w pracy, w sklepie... Tam, gdzie ich nie ma.

@Hubert77 Zapachy fantomowe. To taki uraz psychiczny u osób z małymi dziećmi. Zresztą dotyczy się to nie tylko węchu a również słuchu i wzroku. Typu pisk tramwaju na szynach na zakręcie - żona ma dość i płacze. Łomot młota pneumatycznego - dostajesz opieprz bo kupiłeś nie tą kaszkę co miałeś. Zaś widok pubu osiedlowego na spacerku z wózkiem odbierasz podprogowo jak nachalną reklamę biura podróży Neverland...