Ja mam kilka: - Jeżdzić do pracy rowerem, lub jeżeli się nie da to siłownia - złożyć wniosek o apostazję - więcej strzelać na strzelnicy dla relaksu i mieć kilka sztuk broni czarnoprochowej ( na razie tylko Colta Navy mam ) - pojechać gdzieś samemu za granicę na wakacje