z powodu Mejzy. Cyrk. Miałam oglądać Wiedźmina ale tu się dzieje większe fantazy.

Uzasadnienia przeciw odwołaniu takie, że kurwy z Lubartowskiej powinny się uczyć, jak przypodobać się klientowi. A wiadomo, kim jest klient.

Bortniczuk na mównicy po wszystkich głosach i tu się porzygam się gdyż, cytuję z pamięci Bortniczuka w jego ostatnim słowie, ale raczej wiernie: "Wszystkie zarzuty, które dzieki dociekliwości dziennikarzy zostały ujawnione, tak naprawdę dotyczą... Grodzkiego. Natomiast Mejza był młodym przedsiębiorcą, który tylko szukał dochodu"
Qrwa

niezmiernie mi z tego powodu wszystko jedno

@ktsstock a ja Ci chciałam krówki z Opola Lubelskiego wysłać...
Wściekłabym się, gdyby nie to, że sama na finał poszłam myć lodówkę

@gatinha
Oglądałem. Cyrk na kółkach. Śmieszne zarzuty, niestety nie poparte nawet błyskotliwymi myślami. Posłanka (nie pamiętam nazwiska), która cały swój wywód opierała na Mejzie ale nie tylko ona. Konfederacja, która zarzuciła mu, że nie był tak twardy jak Czarnek i teraz sportowcy i całe ekipy muszą się szczepić a nauczyciele nie - to kurwa kpina. Sam zainteresowany bronił się jak dzieciak w podstawówce. Wreszcie wkroczył tatuś Mateusz, który wiedział więcej o ministerstwie sportu niż jego minister od sportu, strzelił liczbami, pięknymi słowami, podziękował swojemu ministrowi za wspaniałą pracę i pobłogosławił go na przyszłość.
To tak w skrócie.

PS. Akurat Wiedźmin w świetle krytyki fanów, to podobna męczarnia

@gatinha widzisz bejbe... Nie mieszkam w Polsce, dbam o swoje nerwy więc ewentualnie mogę się pośmiać z tego co tam się u was wyprawia. A jeśli chodzi o krówki, to tu wkraczamy na poważne tematy

@gatinha jeśli musisz wybierać między oglądaniem obrad sejmu, a oglądaniem wiedźmina netflixowego to lepiej idź na spacer.