ale ja nie o tym. Gdyby ktoś polecił jakiś lekki, zabawny i niekoniecznie odmóżdżający film lub serilal na Netflixie, HBO czy Amazonie byłoby super.
Ostatnio nie oglądałam zbyt wiele, teraz mam trochę czasu anie umiem się przebić przez tę masę.
Widziałam: Dereka, After Life, Unbreakable Kimmy Schmidt z tych co mi algorytm podpowiada.
Suits dla mnie jest nudny.
Nie mam uprzedzeń co do kraju produkcji tudzież nazwisk reżyserów czy aktorów, bo oprócz tych najgłośniejszych po prostu ich nie pamiętam.
Przejrzałam polecajki z netu i jakby nie bardzo są zbieżne z moim gustem, więc może pomożecie.
Filmożerców też, ale może w zalewie dołujących watków komuś będzie się chciało pomysleć o czyms innym.
Ostatnio nie oglądałam zbyt wiele, teraz mam trochę czasu anie umiem się przebić przez tę masę.
Widziałam: Dereka, After Life, Unbreakable Kimmy Schmidt z tych co mi algorytm podpowiada.
Suits dla mnie jest nudny.
Nie mam uprzedzeń co do kraju produkcji tudzież nazwisk reżyserów czy aktorów, bo oprócz tych najgłośniejszych po prostu ich nie pamiętam.
Przejrzałam polecajki z netu i jakby nie bardzo są zbieżne z moim gustem, więc może pomożecie.
Filmożerców też, ale może w zalewie dołujących watków komuś będzie się chciało pomysleć o czyms innym.
--
Mrrrrr.... Wiesz co jest najbardziej przerażające? Zdychanie w poczuciu że się tak naprawdę nie żyło...