Dziś się dowiedziałem.
1. Wywołanie emocji i wciągnięcie w kłótnie. Być może kojarzycie osoby, z którymi przebywanie jest męczące i czujecie się poddenerwowani prawie cały czas przy nich?
To świadome działanie mające na celu drastyczne zmniejszenie czasu, jaki pozostaje na chłodne, logiczne myślenie i działanie. I zabranie cennego czasu.
2. Zarzucenie mnóstwem teorii na temat tego samego zdarzenia: wersji a, b, c, d, e, f, (...), wersji, że wcale się to nie zdarzyło. W ten sposób wysyła się przeciwnika w mnóstwo kierunków, które musi sprawdzić, aby ocenić prawdziwość informacji, a nawet jeśli znajdzie prawdziwą wersję, co nie jest pewne, to będzie w nią wątpił. Plus strata czasu na niekonstruktywne działanie.
Czyli standardowe działanie to:
1. Kasowanie/wyrzucanie z otoczenia i nie wdawanie się w dyskusję.
2. Całkowita głuchota na informacje docierające z takiego kierunku.
Efekt, to kilkukrotne zwiększenie wolnego, produktywnego czasu oraz zmniejszenie zmęczenia psychicznego i fizycznego.
1. Wywołanie emocji i wciągnięcie w kłótnie. Być może kojarzycie osoby, z którymi przebywanie jest męczące i czujecie się poddenerwowani prawie cały czas przy nich?
To świadome działanie mające na celu drastyczne zmniejszenie czasu, jaki pozostaje na chłodne, logiczne myślenie i działanie. I zabranie cennego czasu.
2. Zarzucenie mnóstwem teorii na temat tego samego zdarzenia: wersji a, b, c, d, e, f, (...), wersji, że wcale się to nie zdarzyło. W ten sposób wysyła się przeciwnika w mnóstwo kierunków, które musi sprawdzić, aby ocenić prawdziwość informacji, a nawet jeśli znajdzie prawdziwą wersję, co nie jest pewne, to będzie w nią wątpił. Plus strata czasu na niekonstruktywne działanie.
Czyli standardowe działanie to:
1. Kasowanie/wyrzucanie z otoczenia i nie wdawanie się w dyskusję.
2. Całkowita głuchota na informacje docierające z takiego kierunku.
Efekt, to kilkukrotne zwiększenie wolnego, produktywnego czasu oraz zmniejszenie zmęczenia psychicznego i fizycznego.
--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.