Odsłuchałem sobie komunikat radia powstańczego Błyskawica. Najbardziej zapamiętałem dziarski ton spikera, który ogólny wpierdol spuszczany przez Niemców przedstawiał jako taką tam sobie wojenkę. Pytanie, czemu mimo mnogości źródeł informacji ciągle jesteśmy skazani na propagandę? https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wyrwal-stan-na-dzis-ukraina-przegrywa-te-wojne/gjr1306,79cfc278
Forum
>
Hyde Park V
>
Lata temu w ramach analizy źródła historycznego
spragnionym informacji ze strony przeciwnej polecam kanał pana Marcina Strzyżewskiego:
https://www.youtube.com/watch?v=xGsdfKWQ6aU
https://www.youtube.com/watch?v=xGsdfKWQ6aU
@ruda102 , hehe, ale to tylko Kosmomolska Prawda, ani kosmomolska, ani prawda
Artykuł trochę dziwny, bo nie rozumiem tego całego wstępu, żeby ostatecznie wskazać na mapę, że wygrywa ten co ma więcej. No chyba każdy te mapy widział i każdy wie, że Rosja zajęła całkiem duży kawałek Ukrainy i co do ogólnego kształtu tej mapy nikt nie kłamie.
Jeszcze mógłbym zrozumieć, że ten artykuł jest zaadresowany do osób, które nie za bardzo śledzą wojnę, przebijają się do nich co ciekawsze sukcesy Ukrainy i popadli w nadmierny optymizm, że Rosjanie to łapanka poborowych z Mosinami i całkowicie przegrywają, a każdy Ukrainiec to komandos z NLAW na plecach.
A tak to każdy wie, że Ukraina wygrywa i przegrywa zarazem. Wygrywa, bo najprawdopodobniej uchronili się przed utratą państwowości i kilku ważniejszych miast oraz doprowadzili do poważnego osłabienia ekonomiczno-politycznego swojego wroga, przegrywa, bo Rosjanie okupują jakieś tereny, mordują, bombardują, niszczą gospodarkę itd.
Relacja z frontu przedstawia życie BPP, która się broni i nikt też za bardzo nie ukrywa, że Rosjanie mają przewagę w sprzęcie i zaopatrzeniu. Jednocześnie to oni muszą nacierać, a Ukraińcy są ufortyfikowani. Rosja wali artylerią, ale Ukraina też wali w nich artylerią, być może precyzyjniej, kto tam wie. W każdym razie wesoło nie jest nikomu.
A czy faktycznie ktoś wygrywa to już raczej poza zasięgiem szarego człowieka, bo wszystko zależy jakie były cele, jakie są kolejne i jak długo wojna potrwa. Na tym etapie ocena nie ma zwyczajnie sensu, a pozycja negocjacyjna Rosji to nie tylko kawałek zajętego terenu ale też sankcje i izolacja polityczna na plecach oraz być może widmo długotrwałej wojny, czy też konieczności przeprowadzenia mobilizacji. Zajęte tereny też trzeba utrzymać.
Artykuł trochę dziwny, bo nie rozumiem tego całego wstępu, żeby ostatecznie wskazać na mapę, że wygrywa ten co ma więcej. No chyba każdy te mapy widział i każdy wie, że Rosja zajęła całkiem duży kawałek Ukrainy i co do ogólnego kształtu tej mapy nikt nie kłamie.
Jeszcze mógłbym zrozumieć, że ten artykuł jest zaadresowany do osób, które nie za bardzo śledzą wojnę, przebijają się do nich co ciekawsze sukcesy Ukrainy i popadli w nadmierny optymizm, że Rosjanie to łapanka poborowych z Mosinami i całkowicie przegrywają, a każdy Ukrainiec to komandos z NLAW na plecach.
A tak to każdy wie, że Ukraina wygrywa i przegrywa zarazem. Wygrywa, bo najprawdopodobniej uchronili się przed utratą państwowości i kilku ważniejszych miast oraz doprowadzili do poważnego osłabienia ekonomiczno-politycznego swojego wroga, przegrywa, bo Rosjanie okupują jakieś tereny, mordują, bombardują, niszczą gospodarkę itd.
Relacja z frontu przedstawia życie BPP, która się broni i nikt też za bardzo nie ukrywa, że Rosjanie mają przewagę w sprzęcie i zaopatrzeniu. Jednocześnie to oni muszą nacierać, a Ukraińcy są ufortyfikowani. Rosja wali artylerią, ale Ukraina też wali w nich artylerią, być może precyzyjniej, kto tam wie. W każdym razie wesoło nie jest nikomu.
A czy faktycznie ktoś wygrywa to już raczej poza zasięgiem szarego człowieka, bo wszystko zależy jakie były cele, jakie są kolejne i jak długo wojna potrwa. Na tym etapie ocena nie ma zwyczajnie sensu, a pozycja negocjacyjna Rosji to nie tylko kawałek zajętego terenu ale też sankcje i izolacja polityczna na plecach oraz być może widmo długotrwałej wojny, czy też konieczności przeprowadzenia mobilizacji. Zajęte tereny też trzeba utrzymać.
Ostatnio edytowany:
2022-05-25 20:33:00
Rosjanie stosują taktykę spalonej ziemi. Nawet jeśli chcą zdobyć jakieś terytorium to mają to w dupie, że zamienią je w kupę gruzów. Oni nie szanują własnej ziemi i swoich ludzi więc co ich obchodzą inni?
--
Ani się obejrzałem jak zacząłem trącić "Steampunkiem" i stałem się "Vintage".
@amiz74 bo ziemi i ludzi u nich mnogo :|
problem w tym że tych drugich już nie tak mnogo, a z tej pierwszej gołymi łapami z gruzów nic nie wyciągną, a wojny toczy się po to żeby środkami militarnymi osiągnąć to czego się nie udało dyplomatycznymi lub ekonomicznymi
na razie orki osiągnęły tyle że z regionalnego, trochę zakurzonego potentata ekonomicznie stali się pariasem dla zachodu i usłużnym parobasem Chin i Azji, bo Puchatek w te gierki gra zdecydowanie lepiej niż Fiutin
zrujnować Ukrainę pewnie dadzą radę, szczególnie przy pomocy usłużnych idiotów jak Chomsky i "pragmatycznych" skurwieli jak Kissinger, czy całe stado Ribbentropów XXI w., pytanie co dalej
problem w tym że tych drugich już nie tak mnogo, a z tej pierwszej gołymi łapami z gruzów nic nie wyciągną, a wojny toczy się po to żeby środkami militarnymi osiągnąć to czego się nie udało dyplomatycznymi lub ekonomicznymi
na razie orki osiągnęły tyle że z regionalnego, trochę zakurzonego potentata ekonomicznie stali się pariasem dla zachodu i usłużnym parobasem Chin i Azji, bo Puchatek w te gierki gra zdecydowanie lepiej niż Fiutin
zrujnować Ukrainę pewnie dadzą radę, szczególnie przy pomocy usłużnych idiotów jak Chomsky i "pragmatycznych" skurwieli jak Kissinger, czy całe stado Ribbentropów XXI w., pytanie co dalej
--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda
Autor albo czyta jakiegoś pudelka, albo po prostu chce się wypromować na jedynego oświeconego.
Btw. kacapy poprosiły usa aby zdjęli trochę sankcji w zamian za odblokowanie transportu żywności z Ukrainy (kazano im się wypchać). Znaczy sankcje bolą mocno. I krwa bardzo dobrze
Btw. kacapy poprosiły usa aby zdjęli trochę sankcji w zamian za odblokowanie transportu żywności z Ukrainy (kazano im się wypchać). Znaczy sankcje bolą mocno. I krwa bardzo dobrze
--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.
miss_cappuccino
- Superbojowniczka
·
rok temu
Ten pan od początku wojny jest w Ukrainie i cały czas pisze teksty w tym stylu. Gdyby było tak jak to przedstawia, to Ukraina powinna upaść zanim jeszcze została zaatakowana. Nie rozumiem o co mu chodzi, chociaż mam taką teorię, że to kwestia tego, że po prostu pierwszy raz widzi na własne oczy wojnę z tak bardzo bliska, a to jest przecież coś przepotwornego. I będąc tam na miejscu, ma widoczny tylko bliski wycinek ruin, bez całościowego obrazu sytuacji.
Bo najważniejsze jest to, ze Ukraina ciągle nie upadła, a minęły już ponad 3 miesiące.
Bo najważniejsze jest to, ze Ukraina ciągle nie upadła, a minęły już ponad 3 miesiące.
--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!
Sukcesy taktyczne, a sukces operacyjny i strategiczny to różne rzeczy. Pewnie, że Ukraina od 2014 wojnę przegrywa. Traci cywili, w tej chwili nie panuje nad 20% terenu z 2014. Ciężko to nazwać wygrywaniem. Natomiast nie przegrywa póki co bieżącej części konfliktu. Nie przegrywa, ale i nie wygrywa. Rosja też nie wygrywa, ale też nie ma co z niej robić Burkina Faso. Rosja może wojnę wygrać. Wszystko zależy od wsparcia zachodu. Ukraina sama szans wygrać nie ma.
--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa
@pakalk , krzyczą
Ale fakt, trochę to tendencyjne. Bo można wyjaśnić, że tak po prostu trzeba, bo jeśli nie robisz swojej propagandy to zaraz zostaniesz nią przytłoczony przez drugą stronę, a to ma olbrzymie znaczenie, choćby odnośnie zachowania cywili. A zamiast tego jest coś w stylu "haa.. widzicie, oni też kłami, haha! prawda umarła pierwsza!". Trochę to irytujące.
Inna sprawa, że jacyś ludzie za bardzo to wszystko łykają.
Ale fakt, trochę to tendencyjne. Bo można wyjaśnić, że tak po prostu trzeba, bo jeśli nie robisz swojej propagandy to zaraz zostaniesz nią przytłoczony przez drugą stronę, a to ma olbrzymie znaczenie, choćby odnośnie zachowania cywili. A zamiast tego jest coś w stylu "haa.. widzicie, oni też kłami, haha! prawda umarła pierwsza!". Trochę to irytujące.
Inna sprawa, że jacyś ludzie za bardzo to wszystko łykają.
Ostatnio edytowany:
2022-05-26 13:58:27
Forum
>
Hyde Park V
>
Lata temu w ramach analizy źródła historycznego
- Kawałki Mięsne
- Palma Pikczers
- HydePark
- FotoSzopki
- Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci
- Moto Forum
- Jestem nowy i…
- Kuchnia Pełna Niespodzianek
- Grajdołek Potworny
- Głupie Pytania
- Narzekalnia :>
- Poezja Luźna
- Cmok Forum
- Półmisek Literata
- Inteligentna Jazda
- Pytania Do Redakcji
- English Jokes & Life (en)
- Nu, pagadi! (ru)
- L'esprit pointu (fr)
- Deutsche Welle (de)
- Sportowa Arena
Ciekawe wątki