https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/ustalenia-onetu-wielkiej-elektrowni-grozi-awaria-to-jest-syf-kryminal/p9kfhkg,79cfc278

Będzie się działo...

Nic się nie będzie działo. Polska energetyka została zawierzona Matce Boskiej. W razie awarii stanie się za jej pośrednictwem cud. Gdyby się jednak zdarzył blackout to wiecie do kogo pretensje
Ja tylko jako niewierzący chciałbym płacić za prąd po cenach sprzed zawierzenia.

Czytałem. Należy jednak brać pod uwagę, że to wszystko pisane jest pod retorykę prezesa Rafako - czyli firmy, która zbudowała ten blok (wart 6mld pln) z dużymi opóźnieniami i ciągle z tym blokiem są problemy, bo nie działa jak powinien. W końcowej fazie testów - czyli jeszcze przed oddaniem bloku wyjebało kocioł Jak już w końcu oddali, blok popracował pół roku i znów kocioł się zjebał I w tym momencie zaczęły się przepychanki czyja jest wina - czyli kto płaci, a blok stał nieczynny długie miesiące. Bo jeśli naprawa pójdzie w ramach gwarancji to Rafako popłynie, być może w krainę bankructwa.
Więc marzeniem prezesa Rafako jest żeby blok został trwale zamknięty z powodów nieobjętych gwarancją - pieniąszki przytulone, a co złego to nie my

@kashpir Prezes Rafako do tej pory niedostatecznie się modlił do MBE(Elektrycznej). Sierpień to miesiąc pielgrzymek, jeżeli pójdzie na kolanach to wszystko samo się naprawi :rotlf

@kashpir Nie kocioł tylko dysze. I faktycznie winien jest chujowej jakości węgiel. Tauron chciał wysokowydajny kocił na wysokiej jakości węgiel, a chce palić śmieciami, to ma. Jak można kurwa budować blok energetyczny na węgiel, którego się nie ma zakontraktowanego nawet? A Rafako się wpierdoliło w ten kontrakt jak dziewica do burdelu. Padnie jak Elektrobudowa.

@kashpir uwierz mi wiem co do mnie przyjeżdżało na plac i musiałem wyławiać bo klientowi nie wcisnę - maseczki, rękawice, kalosze, podpory, telefon ( właściwie słuchawka gumowa) wrzucają wszystko coby waga się zgadzała a to jeszcze zawsze mokre z kopalni wyjeżdża i u mnie zawsze z 0,5 t trzeba odliczyć na straty bo tyle tej wody najewane. O kamieniach to nawet nie wspominam bo i mika się zdarzała i pustak . raz kask też przyjechał.

@Gutex1 nie muszę wierzyć, ojciec pali węglem więc wiem, co z niego potrafi wyłowić
Projektujący bloki również to wiedzą i węgiel jest przepuszczany przez systemy oczyszczające.
Ja tylko twierdzę, że artykuł jest mocno jednostronny, bo oparty na wypowiedziach tylko jednej osoby, która jest stroną w tym konflikcie. Do tego zdjęcie przedstawiające "opustoszałe zwały węgla", ale już na kolejnym zrobionym pod innym kątem widać, że zwały jednak nie opustoszałe i węgiel jest. A pewnie to nie jest jedyny taki plac.

I teraz wyobraźcie sobie taką teoretyczną sytuację, że mamy w Polsce elektrownię atomową.

Uran to byśmy chyba faktycznie od Czeczenów brali

@gen_Italia można by było bezpośrednio od Owsiaka brać

@gen_Italia

"I teraz wyobraźcie sobie taką teoretyczną sytuację, że mamy w Polsce elektrownię atomową."

Rzecz w tym, że:

1) mamy w Polsce działający reaktor, w którym co 3 lata wkład paliwowy jest wymieniany - to jakbyś nie wiedział;

2) koszty energii produkowanej w elektrowni jądrowej są tak wyśrubowane (a i tak mniejsze niż w innych elektrowniach) między innymi przez to, że niemal wszystko tam musi podlegać ciągłej kontroli instytucji międzynarodowych (IAEA).

@iksiaz Chodzi Ci o Marię? To jest reaktor badawczo-rozwojowy, a nie elektrownia.

Czego się nie tkną, spierdolą koncertowo

@Djbanan Nie wiem czy w Świdrze nie stoi teraz Maryja

@Djbanan
"To jest reaktor badawczo-rozwojowy, a nie elektrownia." - a na czym polega _zasadnicza_ różnica?

@iksiaz skala (Maria ma moc 30MW, reaktory w elektrowniach mają moc liczoną w terawatach), tryb pracy (Marię można sobie włączać, jak chce się przeprowadzić jakieś badania, elektrownia powinna pracować bez przerwy), brak wszystkiego co robi z reaktora elektrownię (sam reaktor to tak naprawdę tylko mocno przekombinowana grzałka), zarząd (Marią zarządzają naukowcy i nie bardzo da się na tym robić duże wały, elektrownia byłaby spółką skarbu państwa zarządzaną przez dyletantów z nadania politycznego).