Morze jest (bunkry też). Ani go nie ubyło, ani nie przybyło.



Przybyło natomiast nowych ośrodków, hoteli i apartamentowców w miejscu, które jeszcze nie tak dawno było pasem lasu przy wydmie (podziękujcie ministrowi Szyszko).



Niektóre miejsca zyskały nowy blichtr



Niektóre się remontują, pogłębiają i poszerzają.



Na mojej trasie pojawiły się też nowe punkty orientacyjne



Ale najbardziej cieszy mnie zachowanie kierowców. Kilkanaście kilometrów przed Szczecinem utworzył kilkukilometrowy korek. Wszyscy poprawnie zasygnalizowali to kierunkami i zaraz potem utworzyli korytarz.



Brawo!

Jeśli lubisz zielone słonie na rondzie, to za jakiś czas wpadnij do nas, też będą Na razie jest tak:

a_p To nie jest byle jaki słoń. Słoń, a właściwie słonica nazywała się Hasken i odwiedziła nasze pomorze zachodnie w 1639 roku. Potrafiła m.in. podnosić trąbą pieniądze, grać na bębnie, maszerowała także z flagą w trąbie, strzelała z muszkietu i omiatała się miotłą. Uwielbiała piwo, a i mocniejszymi trunkami nie gardziła.

To pewnie przez te trunki nie uczą o niej w szkolach Ciekawa historia

Słoń sroń... kostka brukowa, yerba mate !!!

:tomasz35 Mówiłem

:djbanan , dokładnie
...ale dorobiłeś - teraz będę zwracał uwagę na kostkę