Niedługo mija 96 godzin od podania mi drugiej dawki szczepionki na COVID. Czuję się świetnie, dalej używam Linuxa i nie mam potrzeby przejścia na Windows, nie łączę się z telefonem po bluetoothu, nie wykrywam sieci Wi-Fi ani nadajników 5G, dalej moje poglądy polityczne można zilustrować 5+3 gwiazdkami i codziennie zaglądam na pierwsze strony gazet w poszukiwaniu nekrologu:
– Ale panie, nekrologi są na ostatniej stronie!
– Ten, na który czekam, będzie na pierwszej*

Gdyby ktoś potrzebował okazji, by nąć weekendowo, to zapraszam

*Wiem, stare i na pewno , ale nie chce mi się szukać, kiedy i gdzie ostatnio było.

:mmarcin_f za drugą dawkę też dają taką fajną naklejkę? Da się ją gdzieś wymienić na szczepiaka

:mmarcin_f
Jak nie wykrywasz WiFi i 5G to zrestartuj router. Jak nie pomoże to idź z reklamacją. Może konieczna będzie trzecia dawka

jak Ci nic nie działa, to nie szczypiąka, ino placebo

Zakupiłem 6 piw poraz pierwszy od miesięcy, to i się przyłączę.

:servin nic mi nie dali. Ale to Szkocja, po co mieliby dawać, jeżeli mogli nie dać i zaoszczędzić Gdybym dostał, próbowałbym wymienić w Biedrące
:tztesla ale mi biega o wykrywanie innych sieci Wi-Fi, najlepiej z umiejętnością rozpoznania, która jest niezabezpieczona!
Stację bazową 5G mam niedaleko, ale mam podejrzenia, że gdybym próbował się do niej dostać i ją zrestartować, nie skończyłoby się to dla mnie dobrze

Bez prądu wifi nie działa, napij się herbatki z bimbrem.

Grepnij chipa, może usługa nie działa, na wszelki wypadek puść dist-ugrade.

:syzygzy
Po raz pierwszy sześć, bo zwykle osiem, czy po raz pierwszy kupiłeś?