Bo to wszystko jest papka dla mediów. Wszyscy liczą teraz akcje coli, liczą ile Ronaldo zyskał, ile mu zapłacono, ile na tym zyskała pepsi i komu ile przybyło w portfelu.
Te 4mld to wysoce wirtualne jest, dziś akcje spadły a jutro wzrosną. Pewnie 4mld to oni zarabiają w trakcie jednego kichnięcia. Dziś Ronaldo odsuwa butelkę a jutro jakaś Kardaszanka powie że po pepsi miała twardą kupę ale papier to wytrzymał - i notowania pepsi spadną o 10mld a notowania firmy produkującej buldożery wycinającej lasy amazońskie podskoczą o 150mld. Tu postraszą pozwem, tu wyrażą najwyższe oburzenie, tam ktoś zgarnie premię za pomysł medialny, Ronaldo cyknie parę fotek a Cola zrobi reklamę "zwiększyliśmy o 10% zawartość wody w butelce coli"
A jutro-pojutrze, jak po świecie przetoczy się fala "internauci komentują sytuację tak jak potrafią, czyli na memach [kliknij koniecznie tutaj!]" to wszyscy o tym zapomną i wrócą do oglądania "Trudnych spraw" i obrażania się na ciemnoskórą aktorkę grającą Ciri.
A u nas jakby Kwaśniewski powiedział "głosujcie na lewicę" to oczywiście też by się to rozniosło po mediach i internecie, ale zapewne zakończyłoby się to na komentarzu "dobrze mówi, polać mu wódki!"
Ostatnio edytowany:
2021-06-17 10:44:47