https://joemonster.org/phorum/read.php?f=18&t=681212


We Wrocławiu rezydował kiedyś niejaki Jasiu Pawie Oczko, człowiek o trudnym i dosyć odpychającym wizerunku. Kiedy nachodziła go ochota na piwo, zaglądał do pijalni, moczył zdeformowaną łapę w czyimś kuflu, głośno oznajmiał "Moje!" i wypijał.

@poradnia To ta sama nieprawdziwa historia, w której kolega kolegi po tej akcji wylewa zawartość skażonego kufla na podłogę, a Jasiu Pawie Oczko bełkocząc coś w swoim języku spierdala w podskokach, żeby nie być jeszcze bardziej zdeformowanym?

@jabba_the_hutt Jasiu Pawie Oczko nie takie przygody miewał i na twoim miejscu aż tak bardzo bym w nie nie wątpił

@poradnia Ja Ci coś poradzę. Zrób tak:
- zlokalizuj jakieś lustro, najlepsze będzie w łazience,
- podejdź do niego i ustaw się tak, żebyś dokładnie widział swoją twarz,
- nad oczami masz brwi, a między oczami nos,
- nad nosem, centralnie między brwiami przyłóż palec wskazujący lewej, bądź prawej dłoni,
- mocno dociśnij palec przez kilkanaście sekund, a na czole pojawi się czerwona plamka,
- teraz odejdź krok lub dwa od lustra,
- pierdolnij się w tą czerwoną plamkę czymś twardym z całej siły, tak kilka razy,
Zapewne w niczym to Ci nie pomoże, ale sąsiedzi będą myśleli, że ktoś wali w bęben.

Dziękuję, do widzenia.

@pies_kaflowy już coś takiego pisałeś, ale z uwagi na to, że wyraźnie ulegasz zaburzeniom struktury wypowiedzi pamiętaj, żeby podczas wieczornego obchodu poinformować o tych lekarza

Kaflowy bierze w obronę Miśka, co to się porobiło